- Jeśli miasto nie zagwarantuje mi pieniędzy na działanie spółki Kraków 5020, będę zmuszona ogłosić jej upadłość - przyznaje w rozmowie z "Wyborczą" Izabela Błaszczyk. Urząd jednak pisze inny scenariusz: chce, by spółkę przejął Jan Pamuła i Agencja Rozwoju Miasta Krakowa. Spółka będzie więc działać bez zmian - tyle że pod innym szyldem.
"Nie stwierdzono, by policjanci dopuścili się naruszenia dyscypliny służbowej" - to wynik dwumiesięcznej kontroli, jaką policjanci przeprowadzali w komendzie po skandalicznej interwencji wobec pani Joanny z Krakowa.
Wiceminister sportu Jacek Osuch został przyłapany na stacji benzynowej podczas tankowania paliwa do trzech dużych zbiorników zainstalowanych w bagażniku swojego samochodu. - Nasz miejscowy polityk tankuje do beczek paliwo, będzie drogo? - zastanawiają się mieszkańcy Olkusza.
Do polityki nie idzie się dla pieniędzy - przekonywał prezes PiS Jarosław Kaczyński. My mamy setki dowodów na to, że jest dokładnie odwrotnie. Oto pisowska lista płac.
Podczas rozpoczętego we wtorek w Zakopanem Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki politycy PiS zamierzają ogłosić "możliwość złożenia aplikacji o organizację igrzysk olimpijskich w 2036 roku." W ostatniej chwili na obrady przyjeżdżają Duda i Morawiecki.
Ze spraw prowadzonych przez tragicznie zmarłego zastępcę prokuratora rejonowego w Nowym Sączu mogły znikać pieniądze zajęte w ramach śledztw przeciwko handlarzom narkotyków - wynika z informacji, do których dotarła "Wyborcza". Z funkcji odwołano właśnie szefa Prokuratury Rejonowej i zastępcę prokuratora okręgowego.
Pacjenci krakowskiego ortopedy zarzucają mu, że popełnił poważne błędy medyczne podczas operacji bądź nie wykonał zabiegów tak, jak zapowiadał. Ich skargi trafiły m.in. do wojewody i Ministerstwa Zdrowia, ale decyzji w sprawie lekarza nadal nie ma. Niektórzy pacjenci nie chcą czekać i zapowiadają oddanie sprawy do prokuratury.
Prof. Krystyna Gołembiowska: - Muchomory nigdy nie były dostępne dla każdego. Służyły jednostkom i należały do strefy tabu. Większa dostępność oznacza większe kłopoty.
"Nie stwierdzono, by policjanci (...) dopuścili się naruszenia dyscypliny służbowej" - przekazała "Wyborczej" Katarzyna Cisło, rzecznik prasowa małopolskiej policji. Czynności wyjaśniające, które miały ustalić, czy autorzy oświadczenia ws. pani Joanny z Krakowa złamali przepisy, zakończyły się jedynie "wnioskami w zakresie instruktażowo-szkoleniowym".
- Mam wrażenie, że tkwię w kafkowskiej rzeczywistości. Procedury antydyskryminacyjne miały mnie chronić, a działają tak, że to dyrektor jest odbiorcą skargi, która dotyczy jego samego, to on wyznacza większość składu komisji mającej rozpatrzeć sprawę i to jemu komisja raportuje o wnioskach - mówi Maja Spychaj-Kubacka, aktorką krakowskiego Teatru Groteska.
Czasem wpłacano kilkadziesiąt złotych, innym razem - sto. Zwolnieni kontrolerzy biletów w krakowskich autobusach i tramwajach odkryli, że ich pracodawca, firma Rewizor, nie opłacała im składek ZUS. Incydent potwierdzają urzędnicy.
To ma być największa strzelnica myśliwsko-sportowa w Małopolsce. Zabiegają o nią m.in. koła łowieckie z całego Podhala. Sprawie przyglądają się m.in. Lasy Państwowe, które ustalają, czy doszło do nielegalnego wyłączenia gruntu z produkcji leśnej.
Rewizor zaczął przepisywać umowy na świadczenie usług kontrolerskich w polskich miastach na swoją drugą spółkę, RWR. - W ten sposób będzie mógł ogłosić upadłość. Poszkodowanym nie wypłaci więc ani grosza, a jednocześnie zachowa dotychczasowe kontrakty z miastami w całej Polsce - przekazuje jeden z byłych wysoko postawionych pracowników spółki.
- Chłopaków reanimowały dwie kobiety i ich 13-letnie dzieci. Kiedy przyjechały służby, jeszcze żyli, choć ich stan był tragiczny - opowiada w rozmowie z "Wyborczą" Paweł Wodniak, redaktor naczelny lokalnego portalu Fakty Oświęcim, który jako pierwszy poinformował o tragicznym wypadku w Harmężach.
Lekarz: - Dla własnego bezpieczeństwa będę teraz nagrywać wizyty policji w szpitalu. Żeby już nigdy policjanci nie mogli kłamać, że chodziło im o życie pacjentki, gdy tak naprawdę ścigali ją za aborcję.
- Przeszedłem cztery nieudane operacje - opowiada "Wyborczej" pacjent Łukasza Budziaszka. Jako jeden z dowodów prezentuje zdjęcie, w które trudno uwierzyć. To już siódma taka relacja, do której dotarliśmy.
Krakowscy pracownicy firmy Rewizor nie dostali pieniędzy po tym, jak spółka z dnia na dzień zerwała umowę z miastem. Część z nich pojechała do Warszawy, by domagać się zaległych wypłat. Paweł Adamiak, były asystent Marcina Horały z PiS, od sprawy umywa ręce. Firmę sprzedał m.in. żonie, a sam jest już wiceprezesem publicznej spółki córki Polskich Portów Lotniczych.
Dziś tylko upewniłam się, że policja urządziła na mnie polowanie w związku z aborcją. Nigdy nie mówiłam, że mój nastrój jest związany z aborcją. Wykonałam ją ponad tydzień przed telefonem do lekarki - powiedziała nam Joanna po obejrzeniu konferencji prasowej komendanta Szymczyka.
Nie pamiętam, żeby tak mocno wcześniej bolało. Rano nie mogę ręką ruszyć. Przed operacją mogłam wykonywać prace fizyczne, teraz nie mogę już pracować. Nie daję rady. Straciłam dobrze płatną pracę, zostałam kaleką - opowiada pacjentka krakowskiej kliniki Effi. Do "Wyborczej" zgłaszają się kolejni poszkodowani.
Po doniesieniu jednej z pacjentek kontrolerzy, którzy weszli do krakowskiej kliniki Effi, wnioskują do ministra zdrowia o zawieszenie działalności placówki, zawieszenie jej szefa w prawach wykonywania zawodu i skierowanie sprawy do prokuratury.
Prokuratura nie chce ścigać warszawskiego aktywisty miejskiego za jego film o prezydencie Krakowa. Według śledczych Jacek Majchrowski sam powinien wnieść sprawę przeciwko Janowi Śpiewakowi, choć sąd wcześniej stwierdził zupełnie coś innego. To oznacza, że sprawa może nie zostać osądzona.
Te dwie gwiazdki to trochę jak strzelenie ważnego gola w meczu. Strzelasz go, cieszysz się nim jeden dzień, a następnego wstajesz znowu rano i idziesz trenować, żyjesz normalnie - mówi Przemysław Klima, którego restauracja Bottiglieria 1881 jako pierwsza w Polsce zdobyła dwie gwiazdki Michelin.
Na początku było ciężko i myślałam, że nie polubię protezy, taka jest obca, mechaniczna - cały ten system podciśnieniowy, ucisk łydki, zassanie, no straszne. Komfortowo nie było, do tego łatwo popełnić błąd i wydawała się skomplikowana w obsłudze. A potem jednak się przekonałam, dałam jej szansę, a ona mi - mówi Grażyna Sławińska, wolontariuszka z Krakowa, która podczas ostrzału w Bachmucie straciła nogę.
- Wiele mogę znieść, ale ten ból był nie do wytrzymania. Poprosiłam o coś na uśmierzenie, ale nic nie dostałam, od pielęgniarki usłyszałam: "Jak żeś dała, to teraz cierp".
Nauczycielka technikum w Olkuszu uderzyła ucznia w głowę. Kuratorium nie wszczęło jednak postępowania dyscyplinarnego. Przed sądem za to odpowiada matka uczennicy, która ujawniła to zdarzenie. Sprawę przeciwko niej wytoczyła dyrektorka szkoły.
Daniel Obajtek hojną ręką dotuje budowę krakowskiego Centrum Muzyki. Tylko w tym roku fundacje związane z Orlenem wpłaciły na ten cel 800 tys. zł. Szczodrych melomanów mamy jednak w Krakowie więcej. W ostatnim czasie krakowscy przedsiębiorcy przelali na konto miasta 1,8 mln zł. Urząd nie chce jednak ujawnić ich danych.
Wybrano drogę łatania dziur, a nie generalnego remontu myślenia o procedurze medycznej, jaką jest aborcja. Najprościej byłoby zliberalizować przepisy dotyczące aborcji - mówi mec. Jolanta Budzowska o powołanym przez ministra zdrowia zespole ds. terminacji ciąży.
Mamy oficjalne dane o liczbie aborcji wykonywanych w szpitalu w Nowym Targu, w którym zmarła ciężarna Dorota, od 2018 r. Władze szpitala przekonują, że przynależność dyrektora do partii Zbigniewa Ziobry i fakt, że patronem placówki jest Jan Paweł II, nie miały wpływu na decyzje dotyczące terminacji ciąży.
Już w 2007 r. ówczesny wójt Krościenka nad Dunajcem zwracał uwagę na postępowanie Anny Paluch, posłanki PiS z Podhala. Parlamentarzystka do dzisiaj zajmuje mieszkanie komunalne, mimo że nie brakuje osób w trudnej sytuacji finansowej, które o takie lokum zwracały się do gminy.
- Chciałbym doprowadzić do końca pewne rzeczy, a inne zostawić w takim stanie, żeby ktoś, kto przyjdzie po mnie - jeżeli nie wystartuję - nie miał już szansy na ich cofnięcie - rozmowa z prezydentem Krakowa, prof. Jackiem Majchrowskim.
Ośrodek Pomocy Społecznej alarmował, że "sytuacja w rodzinie stwarza poważne zagrożenie dla życia i bezpieczeństwa małoletnich dzieci".
"Zielak" z Krakowa podczas czwartkowej rozprawy w procesie kiboli Ruchu Chorzów częściowo przyznał się do popełnianych z nimi przestępstw. I zawnioskował o wznowienie przewodu sądowego. Do sądu przyjechał z policyjną ochroną.
Jarosław Kaczyński zawiesił starostę olkuskiego Bogumiła Sobczyka w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości. Przeciwko staroście toczy się postępowanie dyscyplinarne. Swoje czynności prowadzi również prokuratura.
Prywatni właściciele Doliny Chochołowskiej w Tatrach Zachodnich z rozbrajającą szczerością przyznają: wycięliśmy tyle lasu, że musimy sadzić nowe drzewa. Po to, by znów je wyciąć.
Jeden ojciec stworzył algorytm, który oblicza prawdopodobieństwo dostania się dziecka do konkretnych liceów, rodzice wydają krocie na korepetycje. Wokół egzaminu ósmoklasisty i tegorocznej rekrutacji do szkół średnich narosła histeria. Jednocześnie ci, którzy histeryzują, narzekają, że dzieci są zestresowane. Jak mają nie być w takiej atmosferze?
Rażenie prądem, ucisk ramienia, wkładanie dłoni do wody z lodem - to tylko kilka sposobów naukowców na wywoływanie bólu. Każdy bodziec boli inaczej, czasem wcale. Bo ból jest subiektywny, zmierzyć się go nie da, da się za to zmniejszyć lub zwiększyć jego odczuwanie - mówi prof. Przemysław Bąbel, dyrektor Instytutu Psychologii UJ.
Na Myślenickie Turnie wyjechalem kolejką wypełnioną koksem. Dalej szedłem piechotą. Rozebrałem się do kąpielówek, wziąłem narty na ramię. Nie spodziewałem się, że 6 maja 1968 roku będzie wyjątkowym dniem.
Medycyna daje nam dziś ogromne możliwości, ale nie zawsze zdoła czynić cuda. Gdy trafiają do mnie pacjenci z rozległymi oparzeniami, czasami zadaję sobie pytanie, gdzie jest ta granica, kiedy lekarz wie, że już nie ma szans na uratowanie pacjenta.
Mamy narcyzm w krokusach. Większości ludzi docierających teraz do Doliny Chochołowskiej nie zależy na samym podziwianiu krokusów, tylko bardziej na pochwaleniu się zdjęciem z tymi kwiatami. Bo taka jest moda czy też trend - mówi Kuba Szpilka, autor książki "Chodząc w Tatry".
W środę radni zdecydują o tym, czy powiedzieć "tak" likwidacji spółki Kraków 5020. Jak jednak dowiaduje się "Wyborcza", prezydent Jacek Majchrowski już wcześniej spotkał się z pracownikami spółki i osobiście zapewnił ich, że likwidacji nie będzie.
Copyright © Agora SA