Wystarczy wziąć do płuc haust gorącego powietrza, którym na co dzień oddychają mieszkańcy Hassan Sham, by jasne stało się, że pytanie o ucieczkę do Europy nie ma już sensu. Liczy się jedynie pytanie "kiedy".
Jedynym narodem na świecie, który może zrozumieć Ukraińców, jesteśmy my, Syryjczycy. Spadały na nas bomby tej samej produkcji, które teraz spadają na nich.
Copyright © Agora SA