Spacery po niesamowitych nowohuckich schronach i po kombinacie, spływ kajakowy Dłubnią, wyprawa rowerowa, poznawanie miejsc związanych z historią Nowej Huty, archeologia... - to tylko niektóre atrakcje, przygotowane w ramach akcji "Zajrzyj do Huty" (20-22 września).
Podczas badań w Kazimierzy Wielkiej archeolodzy odkryli wiele obiektów związanych z osadnictwem neolitycznym oraz z wczesnej epoki brązu. W jednym z grobów znaleźli niezwykle rzadkie na polskich ziemiach naczynie. Importowano je z terenu Imperium Rzymskiego.
Drogowe inwestycje sprzyjają odkryciom archeologicznym. Nie inaczej jest na budowie północnej obwodnicy Krakowa, gdzie archeolodzy odsłonili pozostałości neolitycznych osad, ale i dużo późniejsze obiekty, związane z Twierdzą Kraków.
Mnóstwo cennych odkryć przyniosły badania archeologiczne, poprzedzające budowę drogi ekspresowej S7. Szczególnie ciekawe okazały się stanowiska w Zesławicach. Spod ziemi wyłoniły się relikty monumentalnych grobowców i ślady działalności dawnych metalurgów.
Wielka inwestycja drogowa, związana z budową drogi ekspresowej S7, przynosi też cenne odkrycia archeologiczne. W Parkoszowicach odkryto cmentarzysko sprzed ponad 4 tysięcy lat, a w Krakowie, przy okazji przebudowy ul. Kocmyrzowskiej - neolityczną osadę.
Paulini są obecni na krakowskiej Skałce nieprzerwanie od 550 lat. Ale historia tego miejsca jest jeszcze starsza. Dzięki najnowszym odkryciom udało się odsłonić kolejne tajemnice wzgórza nad Wisłą.
Północna obwodnica Krakowa S52. Podczas prac archeologicznych badacze natrafili na ślady związane z powstającymi na przełomie XIX i XX wieku fortyfikacjami. To pozostałości po Twierdzy Kraków.
Szklana bransoletka z 250 r. p.n.e., zbrojniki, ciosaki i inne narzędzia z krakowskiego krzemienia jurajskiego, stroje mieszkańców Małopolski i wnętrza chat, które zmieniały się na przestrzeni lat. O odległej przeszłości przypominają artefakty i pamiątki zgromadzone w nowym miejscu przez Muzeum Archeologiczne w Krakowie.
Ochrona zabytków w USA jest świetna, dopóki to nie własność prywatna. Jeśli ranczer chce postawić stodołę w miejscu najpiękniejszego nawet pueblo, to on to robi. A zabytkową ceramikę z czasów prekolumbijskich stawia na kominku - mówi prof. Radosław Palonka, archeolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Prawdopodobnie pochodzi z XI lub XII wieku, jest złoty, ma wyjątkowe zdobienia, które - być może - nawiązują do mitologii rzymskiej. W Wieży Duńskiej na Wawelu odnaleziono unikatowy pierścień.
Czy to możliwe, żeby w Krakowie żyły mamuty? Odkąd archeolodzy z Instytutu Archeologii UJ oraz Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN odkryli cmentarzysko na Spadzistej, nikt nie ma wątpliwości, że był taki moment w dziejach naszego regionu. Dowody na ich istnienie można oglądać w ramach wystawy "Spadzista - krakowskie cmentarzysko mamutów" w Muzeum Przyrodniczym ISEZ PAN.
- Spirale wyryte w skale służyły do obserwacji astronomicznych i wyznaczania przesileń letnich i zimowych oraz równonocy wiosennych i jesiennych - mówi prof. Radosław Palonka, archeolog z UJ, który od kilkunastu lat odkrywa tajemnice liczącej 3 tys. lat kultury Indian Pueblo.
Była towarzyszką ludzi, traktowano ją jak maskotkę. Mowa o śwince morskiej, która mieszkała na zamku w Ojcowie dawno temu, na przełomie XVI i XVII wieku. Odkrycia jej szczątków dokonali krakowscy naukowcy z Instytutu Archeologii UJ.
Odkrycie fragmentów dawnego mostu Zwierzynieckiego na Rudawie nie wpłynie w żaden sposób na wydłużenie prac prowadzonych w ramach remontu ulic Kościuszki i Zwierzynieckiej.
Światowid ze Zbrucza to najbardziej znany, a zarazem najbardziej tajemniczy zabytek archeologiczny w Polsce. Co udało się odkryć podczas jego niedawnej konserwacji?
Co działo się "Przed wiekami w Nowej Hucie"? Kim był krzemieniarz, a czym zajmował się brązownik? Na spotkanie z przeszłością w ramach 17. Małopolskiego Pikniku Archeologicznego zaprasza w sobotę Muzeum Archeologiczne w Krakowie.
Ta część Gwatemali jest mocno doświadczona, niektórzy nie mogli zrozumieć, jak może tu przyjechać ktoś z drugiego końca świata i działać pro publico bono - mówi prof. Jarosław Źrałka z UJ o swojej pracy w Chajul, gdzie ratował znajdujące się w prywatnych domach bezcenne malowidła Majów.
Najpierw fragment żydowskiej macewy, teraz pochówek sprzed 7 tys. lat. Podczas remontu rynku w Słomnikach dokonano kolejnego odkrycia. Mieszkańcy zapowiadają złożenie doniesienia do prokuratury. Ich zdaniem nie dochowano należytej staranności podczas prac remontowych.
Może liczyć nawet 3,5 tys. lat. Natrafili na nią w lesie. Siekierka z brązu, którą znaleziono w okolicy Olkusza, została uznana za jeden z najważniejszych zabytków ruchomych odkrytych na tym terenie.
W małopolskich Słomnikach trwa remont rynku. Na gruzowisku mieszkańcy znaleźli fragment macewy pochodzącej z dawnego cmentarza żydowskiego. Dopiero po naszej interwencji służby archeologiczne zabezpieczyły nagrobek, ale prace przy budowie nie zostały wstrzymane.
Dobiegły końca badania antropologiczne kości odnalezionych w ubiegłym roku podczas remontu ul. Królowej Jadwigi. Wykluczyły, że na odkrytym przez robotników cmentarzu chowano ludzi chorych na cholerę. Archeolodzy oceniają, że cmentarz powstał w pierwszej połowie XVIII w.
Co zrobić z sensacyjnym znaleziskiem? Władze Oświęcimia zastanawiają się, jak zabezpieczyć, a potem wyeksponować odkrytą niedawną drewnianą mykwę żydowską, mogącą liczyć nawet 400 lat.
To wyjątkowe w skali Europy odkrycie - podkreśla Muzeum Żydowskie w Oświęcimiu. Podczas budowy parkingu w sąsiedztwie Parku Pamięci Wielkiej Synagogi odnaleziono pozostałości drewnianej mykwy, mogące liczyć nawet 400 lat.
Od poniedziałku 7 listopada teren na skrzyżowaniu ulic Królowej Jadwigi i Korbutowej przejmą służby archeologiczne. W czasie remontu pracownicy natknęli się tam na ludzkie szczątki.
Szkielety mogą liczyć nawet trzysta lat. Jak przekazuje miejscowy archeolog Eligiusz Dworaczyński, to pozostałości po dawnym cmentarzu bernardynów w Tarnowie. "W ziemi mogą leżeć jeszcze setki szkieletów z różnych epok" - zaznacza archeolog.
Ta niezwykła kolekcja archeologiczna zawdzięcza swoje powstanie grupie polskich żołnierzy. Dzięki nim cenne zabytki ze starożytnego Egiptu na stałe zagościły pod Wawelem.
Kilkaset ostrzy broni miotanej, fragment kamiennej lampki, kościane igły i wiele kości upolowanych zwierząt sprzed kilkunastu tysięcy lat - takie cenne znaleziska odkryła polsko-słowacka ekspedycja badawcza w Jaskini nad Huczawą w Tatrach Bielskich.
Osiem kaczek zdobi zawieszkę, znalezioną przez archeologów na terenie Wdeckiego Parku Krajobrazowego, w odkrytej 4 lata temu osadzie. Jak wskazują badania, zawieszka pochodzi sprzed 2 tysięcy lat, z terenu obecnej Ukrainy. W środę zaprezentowano ją w Akademii Górniczo-Hutniczej.
Archeolodzy pracujący w katedrze na Wawelu odkryli przypuszczalne miejsce spoczynku Jana Olbrachta, króla Polski. Znalezisko jest sensacją w kręgach historyków. Tym większą, że na grób trafiono przypadkiem.
Ceramikę, zdobione guziki, fajki, monety, a także zabytkowy pochówek odnaleźli archeolodzy podczas remontu Kossakówki. Wiek odnalezionych przedmiotów archeolodzy szacują na ok. XVI/XVII.
Policja Republiki Słowacji poinformowała o zatrzymaniu 28-letniego polskiego obywatela, który bez pozwolenia prowadził poszukiwania archeologiczne.
Tajemnicze megalityczne konstrukcje, które powstawały w różnych częściach świata między neolitem a epoką brązu, stanowią od lat jedną z największych zagadek archeologii. Być może dzięki ostatnim odkryciom archeologów z UJ uda się ją rozwikłać.
Naukowcy przebadali pochodzące z paleolitu znalezisko archeologiczne przy pomocy tomografu komputerowego w krakowskiej AGH. Badanie pomogło w ustaleniu, do czego i jak przedmiot był używany.
Czasem są zbyt fachowe, niezrozumiałe, naszpikowane specjalistycznym słownictwem, a czasem nawet siejące dezinformację. O tym, jaka powinna być mądra książka, mówi dr Kamil Kopij, który jest archeologiem, popularyzatorem nauki, redaktorem serwisu Mądre Książki.
Krzemienna siekierka z epoki neolitu leżała zapomniana na dnie szuflady przez kilka lat. Dzięki mediom społecznościowym trafi teraz do muzeum. Policja przypomina: ukrywanie zabytków jest zabronione.
Wolny rynek, popyt i podaż to zjawiska znacznie starsze, niż mogłoby się zdawać. Ich ślady naukowcy UJ znaleźli już w starożytnej Grecji, gdy wzięli pod lupę m.in. pozostałości pyłków.
Gdy dziś chodzimy po dawnym KL Plaszow, zaledwie 20-centymetrowa warstwa ziemi dzieli nasze stopy od resztek macew z żydowskiego cmentarza. Pamiątki po piekle, jakie tu zgotowano ludziom.
W Jaskini Obłazowej - położonej w Kotlinie Orawsko-Nowotarskiej, na terenie wsi Nowa Biała, nad przełomem rzeki Białka - odnaleziono najstarszy bumerang na świecie. Datowany jest na ponad 30 tys. lat p.n.e.
W osadzie wczesnoneolitycznej w Biskupicach odkryto ornamentowane naczynie przedstawiające ludzką twarz z rogami.
Osada sprzed 7000 lat w Biskupicach koło Wieliczki. Badania archeologów i botaników mają odpowiedzieć na pytanie, czym żywili się mieszkańcy tych terenów w tamtych czasach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.