W niedzielę ratownicy TOPR ewakuowali drogą powietrzną oraz samochodami turystów, którzy ulegli zatruciu. Co było jego przyczyną?
Ratownicy górscy poszukują 39-latka z Polski, który zaginął po słowackiej stronie Tatr w połowie sierpnia. Zdobywał szczyty w Tatrach Wysokich.
Ścieżki w koronach drzew to stosunkowo nowa atrakcja. Jedni się nimi zachwycają, inni krytykują za niszczenie krajobrazu, narzekają także na wysokie ceny za wstęp. Tymczasem obok istniejących powstają już kolejne.
Niektórzy turyści z Bliskiego Wschodu zagrali w "trzy kubki" i przegrali, inni ruszyli na zakupy. Ich obecność chwalą górale, którzy twierdzą, że arabskie dzieci okazują się lepiej wychowane aniżeli polskie.
Przyjeżdżamy w góry, by podziwiać ich naturalne piękno, a nie ślady po farbach i markerach. Apelujemy, nie podpisujcie się na skałach! - taki wpis zamieścił w internecie Tatrzański Park Narodowy.
Siedmioletnia dziewczynka podczas wspinaczki na Świnicę spadła z około sześciu metrów, dziecko zatrzymało się na półce skalnej. Naczelnik TOPR wydał oficjalne ostrzeżenie. Przestrzega, że takie zachowanie rodziców może stanowić podstawę do prawnej oceny sprawowania właściwej opieki nad osobą niepełnoletnią.
Powraca temat zwierząt, pracujących na najpopularniejszym tatrzańskim szlaku. Dyskusję wywołała zwolenniczka transportu konnego do Morskiego Oka. Opublikowała film, w którym sama ciągnie wóz.
Górscy ratownicy informują wielogodzinnych poszukiwaniach turysty z Warmii, który nie wrócił z wycieczki na Rysy.
Przyrodnicy TPN zaproponowali objęcie ochroną terenu torfowisk w rejonie Czarnego Dunajca. Rząd postanowił wspierać finansowo takie inicjatywy. Gmina dostawałaby każdego roku 620 tys. zł, ale to lokalnych włodarzy nie przekonuje.
Po ponad 30 latach policjanci z Archiwum X - zajmujący się niewyjaśnionymi sprawami kryminalnymi - na nowo badają zaginięcie dwóch 17-latek na Podhalu. Mają nadzieję na rozwikłanie zagadki.
Zabłądzenie w chmurach było prawdopodobnie przyczyną śmierci polskiego turysty w Tatrach Wysokich, po słowackiej stronie gór.
Długa kolejka do kasy, wijąca się nawet przez kilkaset metrów, z czasem oczekiwania dłuższym niż piesza wycieczka na szczyt - to w ubiegłych sezonach zwykły widok na placu przed dolną stacją kolejki na Kasprowy Wierch. Teraz jednak jest inaczej: plac opustoszał. Powodem "zaporowa" cena za wjazd czy nowy sposób zakupu biletu?
- Morskie Oko wygląda jak plaża w Międzyzdrojach. Jest tu piwo, popcorn, paluszki, lody. Dzieci wchodzą do wody, a strażników za mało - mówi Grzegorz Bryniarski, leśniczy znad Morskiego Oka. Rozwiązaniem mają być polsko-słowackie patrole strażników z obu parków narodowych. Ci, którzy złamią umyślnie zakazy, nie unikną mandatów i to wysokich, a w wypadku większej liczby wykroczeń - nawet kar zasądzonych przez sąd.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Nowym Sączu uchyliło decyzję o budowie stacji narciarskiej na Nosalu. Z decyzji cieszą się ekolodzy, zawiedzione jest natomiast środowisko narciarskie. Kultowa trasa narciarska "K" na Nosalu, oceniana jako najtrudniejsza w Polsce, może być świetnym obiektem treningowym dla uzdolnionej narciarsko młodzieży, a zdaniem wielu - także ma szansę pogodzić sport zawodowy z ochroną przyrody. Czy to już jednak koniec ich marzeń o trasie "K"?
Na najbliższe dni meteorolodzy zapowiadają upały z możliwością krótkich intensywnych opadów deszczu, którym towarzyszyć mogą gwałtowne burze. Pięć lat temu w czasie takiej burzy na Giewoncie zginęły cztery osoby. - Jak najdalej od łańcuchów, przykucamy na plecaku - przewodnicy górscy radzą jak się ratować, gdy zaskoczy nas nagła zmiana pogody.
Tylko w ubiegłym roku słowaccy ratownicy górscy udzielili pomocy 574 polskim turystom. Część z nich za akcje ratunkowe będzie musiała sowicie zapłacić, nawet kilka tysięcy euro. Szacuje się, że około 40 proc. polskich turystów ratowanych w słowackich górach, nie ma wykupionego ubezpieczenia od wypadków w górach.
Kolejny polski turysta musiał zwrócić się o pomoc do ratowników Horskiej Zachrannej Służby (HZS) w regionie najwyższego szczytu Tatr, jakim jest Gerlach. W ostatnich godzinach ratownicy udzielili już pomocy trzem polskim turystom, którzy opadli z sił, próbując wyjść na szczyt.
Kolejna tragedia w Tatrach. W sobotę w rejonie Orlej Perci spadł młody mężczyzna. Nie udało się go uratować.
Zakopiańska policja zapowiada ściganie sprawców czerwcowej demolki na parkingu przy Morskim Oku. "Nigdy do tej pory nie zdarzyło się, aby turyści byli aż tak agresywni, że byli skłonni kogoś szarpać, kopać, popychać, najeżdżać samochodem" - relacjonuje Monika Trebunia-Tutka z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego byli bici, kopani i obrażani. Powód? Zabrakło miejsc parkingowych przy wejściu na szlak do Morskiego Oka.
- 13 lat temu z grupą znajomych poszedłem na jeden z tatrzańskich szlaków. Podczas tej wycieczki zrobiło mi się wstyd. Miałem nadzieję, że pokażę im nasze piękne góry. Szybko się rozczarowałem - opowiada Rafał Sonik, polski przedsiębiorca, znany kierowca rajdowy, zwycięzca rajdu Dakar. Co z tego wynikło?
Wraca projekt hybrydowego wozu konnego na trasie nad Morskie Oko. Ekolodzy są mu przeciwni.
Mimo apeli górskich ratowników o rozsądek, podczas tatrzańskich eskapad pierwsi wakacyjni turyści wpakowali się w poważne tarapaty na szlakach. Jedna osoba nie przeżyła wycieczki.
Położone przy szlaku na Giewont schronisko na Hali Kondratowej przechodzi gruntowną przebudowę. Zakończenie prac zaplanowano na maj 2025 roku.
Po tekście "Wyborczej" o betonowej estakadzie, która ma być bramą w Tatry z zakopiańskich Kuźnic, inwestycję czeka estetyczna korekta.
Tatry: od wtorku będzie zamknięty szlak na Nosal. Utrudnienia, związane z remontem ścieżki, potrwają co najmniej kilkanaście dni.
- Obecnie władze parku zawiesiły wydawanie nowych pozwoleń dla fiakrów - przekazało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Od 10 do 15 ton odpadów rocznie wywożonych jest z tatrzańskich szlaków. Te dane nie zmieniają się od kilku lat. Jak będzie tym razem, podczas akcji sprzątania gór, Czyste Tatry EkoMałopolska?
Tatrzańscy ratownicy ostrzegają przed niebezpieczeństwami, na jakie mogą natrafić turyści wędrujący po obu stronach gór w pierwszy weekend wakacji.
W ostatnim czasie na Podhalu pojawia się jedna ekipa filmowa za drugą. Przy tej okazji Bartek Solik - prowadzący podcast "Bagaż Podręczny" - przypomniał, że pod Tatrami chętnie gościły także produkcje Bollywood.
Informację o pracy niewidomego konia na trasie nad Morskie Oko ekolodzy przekazali do Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
W weekend przeprowadzono wiosenne badania koni, wożących turystów nad Morskie Oko w Tatrach. Spośród przebadanych 275 koni jeden nie został dopuszczony do pracy. - Pozostałe są w doskonałej formie - mówi dr Marek Tischner, weterynarz i specjalista chorób koni.
Nie słabnie popularność Podhala jako miejsca akcji produkcji filmowych. Obecnie pod Tatrami trwają zdjęcia do serialu "Śleboda".
Przyrodnicy ze słowackiego Tatrzańskiego Parku Narodowego poinformowali o znalezieniu martwego bobra na wysokości 1570 m n.p.m. To kolejny przypadek wysokogórskiej wędrówki bobrów w tym paśmie.
Tragiczny weekend w górach. Na nic zdają się ostrzeżenia ratowników TOPR oraz Tatrzańskiego Parku Narodowego. Turyści wciąż nie zdają sobie sprawy z zagrożeń na szlakach. Ratownicy wyruszali do 10 akcji ratowniczych. Jednej osoby nie udało się uratować.
Możliwość podziwiania panoramy Tatr oferuje podróżnym pociąg turystyczny Beliansky Express. Łączy Dolinę Popradu z południową stroną Tatr, kursuje na linii Muszyna - Poprad Tatry.
Rozpoczyna się wiosenne badanie koni, pracujących na drodze do Morskiego Oka. Przez trzy dni przebadanych zostanie 300 zwierząt, które przewożą turystów. Od wyników tych badań zależy, czy poszczególne konie będą mogły pracować podczas nadchodzących wakacji.
W Żlebie Honoratka spadającym ze Zmarzłej Przełączki Wyżniej w stronę Doliny Gąsienicowej w Tatrach Wysokich doszło do śmiertelnego wypadku. Wędrujący tamtędy turysta poślizgnął się i spadł z dużej wysokości.
Tatrzański Park Narodowy po polskiej stronie i Słowacki Tatrzański Park Narodowy po raz 75. policzyli kozice, zamieszkujące Tatry. Z wyliczeń wynika, że pogłowie kozic zmniejszyło się w porównaniu z ubiegłym rokiem.
W najbliższy weekend 14-16 czerwca pod Tatrami rozpoczyna się festiwal sportowy Tatra Fest 2024. Głównymi wyzwaniami będą biegi, rajdy rowerowe oraz górskie wędrówki. Dla obserwujących zmagania przygotowano zabawy oraz warsztaty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.