Wzrasta intensywność ruchu drogowego, zwiększa się również liczba niebezpiecznych wypadków, w których uczestniczą zwierzęta, wyskakujące niespodziewanie na drogę. Jak temu zapobiec? Można zamontować gwizdek.
Tylko w ubiegłym roku słowaccy ratownicy górscy udzielili pomocy 574 polskim turystom. Część z nich za akcje ratunkowe będzie musiała sowicie zapłacić, nawet kilka tysięcy euro. Szacuje się, że około 40 proc. polskich turystów ratowanych w słowackich górach, nie ma wykupionego ubezpieczenia od wypadków w górach.
Tatrzańscy ratownicy ostrzegają przed niebezpieczeństwami, na jakie mogą natrafić turyści wędrujący po obu stronach gór w pierwszy weekend wakacji.
Warunki do uprawiania turystyki i narciarstwa wysokogórskiego w Tatrach są trudne. Dwaj narciarze wywołali lawiny, życie uratowały im plecaki lawinowe. Widać to doskonale na nagraniach opublikowanych w mediach społecznościowych.
Droga krajowa nr 94 w Sąspowie została zablokowana po nagłym zatrzymaniu krążenia kierowcy. W akcji ratunkowej wzięło udział Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Występują utrudnienia w ruchu.
Chłopiec przegrał walkę o życie po wypadku, do którego doszło pod koniec stycznia na stoku w Krynicy-Zdroju. Troje narciarzy wjechało na zamkniętą trasę. 14-latek był reanimowany, jego stan zaraz po wypadku był bardzo ciężki.
W sobotę rano na ulicy Kocmyrzowskiej (Nowa Huta) kierowca renault zjechał do rowu i rozbił się o drzewo. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
Dwie osoby zostały ranne po zderzeniu busa z samochodem osobowym w Przyborowie (pow. brzeski). Droga była zablokowana przez kilkadziesiąt minut.
W małopolskich Przytkowicach młody mężczyzna został potrącony na torach. Zginął na miejscu. To trasa kolejowa do Zakopanego. Pociągi na tej trasie notują kilkugodzinne opóźnienie.
Obyło się bez wypadków, a drogi dojazdowe do cmentarzy były przejezdne. Nad bezpieczeństwem kierowców i pieszych czuwało dziś kilkuset funkcjonariuszy drogówki. Akcja Znicz potrwa do czwartku.
Do wypadku doszło w sobotę na drodze wojewódzkiej 957, występują utrudnienia w ruchu. Karetka, która jechała do pacjenta ze stacji pogotowia w Dąbrowie Tarnowskiej, zderzyła się z autem osobowym.
Do groźnego wypadku doszło przed południem (8 października) w Łękawce pod Tarnowem. Na drodze wojewódzkiej 977 zderzyły się dwa samochody osobowe.
Przez całe wakacje na małopolskich drogach doszło do 530 wypadków - to o 5 mniej niż w zeszłym roku. 32 osoby zginęły (o 14 osób więcej niż w ubiegłym roku), 637 zostało rannych (spadek o 9). Jak informuje policja, w czasie tegorocznych wakacji w wypadkach drogowych wśród dzieci do lat 14 nie odnotowano ofiar śmiertelnych, natomiast 43 młode osoby zostały ranne.
Infrastruktura rowerowa powinna być wygodna i bezpieczna. Czy tak jest w Krakowie? Rowerzyści skarżą się na dziury w ścieżkach, uskoki. Niektórzy dokumentują bolesne upadki, inni sami łatają ubytki.
Jan Krzysztof, naczelnik TOPR: Bardzo lubię swoje zajęcie, przebywanie w górach, ale trudno mi pogodzić się z tym, co spotyka ludzi na szlakach. Napatrzyłem się na wypadki, często tragiczne. Każdy, kto wyrusza w góry, musi sobie zdawać sprawę z ryzyka i powinien zrobić wszystko, by je ograniczyć. Miłość do gór nie może być ślepa, konieczny jest rozsądek.
W czwartek późnym wieczorem na drodze ekspresowej S7 w Krzeczowie samochód Straży Granicznej zderzył się z busem, którym podróżowało 28 osób. Do zdarzenia doszło w trakcie pościgu funkcjonariuszy Straży Granicznej za migrantami.
Rozpoczęło się lato, turyści już pakują się na wakacyjne wycieczki w Tatry. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ostrzega jednak, że w wyżej położonych żlebach wciąż zalega śnieg i przypomina smutne czerwcowe statystyki wypadków.
W rejonie Krakowa doszło w nocy do dwóch śmiertelnych wypadków: pod Proszowicami i w Trzebini. W drugim przypadku kierowca był pod wpływem alkoholu.
Samochód osobowy, ciężarowy i bus zderzyły się na drodze krajowej nr 75, przed wjazdem na autostradę A4 w Brzesku. Dwie osoby zostały ranne. Droga na miejscu wypadku została zablokowana w obie strony.
Pierwszy weekend po zakończeniu ferii zimowych dla ratowników TOPR był bardzo intensywny. Udzielili pomocy 15 poszkodowanym osobom.
Trzy osoby zostały ranne po tym, jak kierowca autobusu nr 164 gwałtownie hamował na skrzyżowaniu ulic Walerego Sławka i Malborskiej w Krakowie. Powodem hamowania był samochód osobowy, który wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Do zakopiańskiego szpitala dziennie trafia nawet ponad stu turystów, najczęściej ze złamanymi nogami i rękoma. Zdecydowana większość z nich to narciarze.
Kilka osób rannych - to wstępny bilans popołudnia na drogach Podhala. Od rana pod Tatrami intensywnie pada śnieg. Drogi są zaśnieżone i oblodzone. Część pługów i piaskarek eskortowana jest przez policyjne radiowozy, które pomagają im przedrzeć się przez korki. Wieczorem cała zakopianka pomiędzy Nowym Targiem a Rabką stanęła.
Do wypadku doszło w sobotę 14 stycznia na stacji narciarskiej Rusiń-Ski w Bukowinie Tatrzańskiej. Siedmioletnia dziewczynka wypadła z krzesełka kolejki. Trafiła do szpitala.
Do tragedii doszło na budowie biurowca przy al. Pokoju. Jeden z pracowników spadł z czwartego piętra. Nie udało się go uratować.
W jednym z zakładów przy Zalewie Nowohuckim w czwartek w Krakowie znaleziono zwłoki mężczyzny. Na miejscu pracują policjanci.
Słowaccy górscy ratownicy podali statystyki wypadków za ubiegły rok, który niestety pod tym względem był rekordowy. Po słowackiej stronie Tatr zginęły 23 osoby, w tym Polacy.
29 kierujących pod wpływem alkoholu, 25 osób rannych, ale bez ofiar śmiertelnych. Małopolska policja podsumowała noworoczny weekend na drogach. Było spokojniej niż w ubiegłym roku.
Pierwsi narciarze pojawili się już na stokach, a z nimi odnotowano już pierwsze wypadki. W jednym z nich poszkodowane zostało roczne dziecko, w drugim kobieta w ciąży.
Najtrudniejsza sytuacja jest w rejonie Zakopanego i Kościeliska. Pługi i piaskarki nie nadążają z odśnieżaniem, część lokalnych dróg pozostaje nieodśnieżona.
W środę i czwartek na terenie Wieliczki doszło do wypadków drogowych, w których ucierpieli piesi.
Śnieg, lawiny, samotne wędrówki i skoki ciśnienia podczas silnego wiatru - to główne przyczyny aż 12 październikowych tragedii w Tatrach. W tym miesięcu jeszcze nigdy wcześniej nie zanotowano tylu ofiar w całej historii tatrzańskiej turystyki.
W okolicach dnia Wszystkich Świętych oraz w samo święto na małopolskich drogach doszło w sumie do 42 wypadków. Zginęły trzy osoby. Policja zatrzymała 87 nietrzeźwych kierowców.
87 pijanych kierowców, 42 wypadki, 46 rannych, 3 osoby zabite - policja podsumowuje weekend Wszystkich Świętych na małopolskich drogach.
Trzy ofiary śmiertelne i 45 rannych - to bilans wypadków w Małopolsce, do których doszło od soboty do godz. 14 dzisiaj. Ale za to - jak informuje policja - przy krakowskich cmentarzach było mniej utrudnień niż zwykle - wizyty przy grobach rozłożyły się na cztery ciepłe dni.
Tragiczny październik w Tatrach, w tym miesiącu w górach zginęło już 10 osób - turyści, którzy nie zważali na złe warunki. Ostatnia ofiara w czwartek, 20 października. To dane porównywalne ze szczytem sezonu zimowego, kiedy po górach chodzi się najtrudniej.
Ostatni tydzień w Tatrach przyniósł serię tragicznych wypadków. W ciągu 9 dni po obu stronach Tatr poniosło śmierć dziewięć osób: osiem po poślizgnięciu i upadku z dużej wysokości; jedna osoba z przyczyn kardiologicznych.
To najniebezpieczniejsza pora roku dla motorniczych - przestrzega krakowskie MPK. Zalegające na torowiskach liście i tzw. mada mogą znacznie utrudniać hamowanie.
Słoneczna i w miarę ciepła aura zachęciła wielu turystów do przyjazdu w Tatry na jesienne wędrówki. Ale warunki, jakie panują wysoko w górach, są trudne.
W ostatnich dniach tatrzańscy ratownicy - z obu stron polsko-słowackiej granicy - ratowali turystów przed zamarznięciem, musieli też ściągać zwłoki ofiar śnieżnej lawiny. Na szlakach jest bardzo niebezpiecznie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.