30 godzin przy tablicy - tyle średnio pracują polscy nauczyciele. To blisko dwa razy więcej, niż przewiduje ustawa. O czas ich pracy zapytał serwis edukacyjny Dealerzy Wiedzy. Ankietę wypełniło 3 tysiące osób. Większość bardzo solidnie, ale niektóre odpowiedzi są szokujące.
W historii III RP nie było drugiego tak pewnego swoich racji i butnego ministra edukacji. Nie było ministra, który z tak wielką pogardą traktowałby nauczycieli. Grzechy, które popełnił, sprowadziły polską szkołę do piekła.
Przeraziła mnie łatwość, z jaką nauczyciele wrócili do modelu szkoły peerelowskiej, jak zepsuły się relacje międzyludzkie. Uczeń stał się nic nieznaczącym petentem, trybikiem w maszynie - polonista Wojciech Rzehak opowiada nam, jak zacząć naprawiać edukację po rządach PiS.
Najwyższa Izba Kontroli odniosła się do zarzutów nauczycieli dotyczących jej raportu o ocenianiu w szkołach. - Sprawdziliśmy jedynie fakty. Zasady, które teraz krytykują nauczyciele, sami przyjęli w szkolnych statutach. Nie realizują ich, ale też nie robią nic, by je zmienić - uważa NIK.
Przyjechali do Krakowa z głowami pełnymi marzeń i pasji. Na ziemię brutalnie ściągnięto ich już po kilku dniach, pokazując, że w życiu liczy się tylko jedno - kasa.
Uczniowie wciąż nie mają obiecanych lekcji, a nauczyciele wynagrodzenia. Pat w XXX LO w Krakowie trwa. Miasto wstrzymało dotacje na zajęcia w szkole, po tym gdy na jaw wyszły podejrzane zakupy i inwestycje czynione przez dyrektorkę. - To nas ukarano, nie ją - mówią młodzi.
Korki od szampana jeszcze nie strzeliły. Nie jestem przesadnym optymistą. Boję się, że na zmiany konieczne w edukacji znów będzie się patrzeć w perspektywie jednej kadencji. Marzę o powołaniu niezależnej od polityków Komisji Edukacji Narodowej - mówi polonista Wojciech Rzehak.
Barbara Nowak przekonuje, że Tęczowy Piątek godzi w godność nauczycieli, Ordo Iuris, że zagraża rozwojowi psychoseksualnemu młodzieży, a Centrum Życia i Rodziny nawołuje do organizacji kontrwydarzenia - Szlachetnego Piątku.
Prezydent Jacek Majchrowski odwołał z funkcji dyrektorkę Szkoły Podstawowej nr 26 w Krakowie, zarzucając jej zachowanie niegodne nauczyciela i nierówne traktowanie uczniów.
"Tęczowy piątek" odbędzie się w szkołach 27 października. Udział w akcji zgłosiło 11 małopolskich szkół. - Odchodzi minister Czarnek, odchodzi kurator Nowak, nie ma się już czego bać - przekonują organizatorzy.
Tygodnik "Głos Nauczycielski" zapytał w ankiecie, od czego zacząć sprzątanie szkoły po ministrze edukacji Przemysławie Czarnku i rządach Prawa i Sprawiedliwości. Po pierwsze podwyżki, po drugie zmiana podstaw programowych, po trzecie odbiurokratyzowanie, po czwarte koniec z upolitycznieniem i presją ideologiczną - odpowiedzieli nauczyciele.
Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak podała do sądu posła Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Miszalskiego. Zarzuca mu kłamstwo oraz naruszenie jej godności i dóbr osobistych. - To działanie polityczne. Chciała mi zaszkodzić w ostatnim dniu kampanii - mówi Miszalski. I sam nie wyklucza podania kuratorki do sądu.
Członkowie komisji wyborczych wciąż przebywają na terenie szkół i liczą głosy. - U mnie w świetlicy, więc świetlicę przeniosłam do sali gimnastycznej, a jak wypadnie tam jakiś , to dzieci przejdą do stołówki - opowiada nam dyrektorka krakowskiej szkoły.
Dokąd idziesz, edukacjo? - spytali dwaj krakowscy radni, Dominik Jaśkowiec i Łukasz Gibała, oraz Artur Ławrowski, nauczyciel, były dyrektor szkoły. A ponieważ szybko odpowiedzieli sobie, że edukacja w Polsce zmierza w złym kierunku, zapowiadają, że sprowadzą ją na właściwe tory. Na początek chcą w krakowskich szkołach "rozwalić pruski system" i skończyć z ocenami.
Znamy częściowe wyniki prawyborów przeprowadzonych w krakowskich szkołach przez Młodzieżową Radę Krakowa. KO zdecydowanie wygrywa, PiS w wielu liceach nie zdobywa nawet 5 proc. poparcia. - Czy mamy spodziewać się interwencji małopolskiej kurator oświaty? - zastanawiają się nauczyciele.
Założyłem urągające konserwatywnym modowym standardom szarawary, podkoszulek z antysystemowym nadrukiem, irokeza na łbie zmierzwiłem jeszcze bardziej. I doszedłem do wniosku, że chcę uczyć tak, jak wyglądam. I żaden Niebawem Były Pan Minister mi nie podskoczy - krakowski polonista Przemysław Rojek opowiada o pracy pod kuratelą ministra Czarnka i programach wyborczych dla edukacji
Po miesiącu od rozpoczęcia roku szkolnego w całym kraju brakuje 8700 nauczycieli. W małopolskich szkołach jest 989 wakatów, w Krakowie 394. - To są dane na papierze, w rzeczywistości sytuacja może wyglądać znacznie gorzej - mówi Robert Górniak, nauczyciel śledzący oferty pracy na stronach kuratoriów oświaty.
Przemysław Czarnek w materiałach o pomocy psychologicznej domaga się większej kontroli kuratorów w szkołach i ostrzega przed "ideologiami, które sieją pustkę".
W najnowszym rankingu zawodów poważanych nauczyciel spadł o dwa oczka i zajmuje 11. miejsce. Wyprzedzają go między innymi: farmaceuta, górnik i szewc. - Spadniemy znacznie niżej. Niedługo będziemy raczyć się opowieściami, jak to w przeszłości uczniowie na nasz widok wstawali z miejsc i z daleka mówili nam "dzień dobry" - komentuje polonista.
Ministerstwo Cyfryzacji wysłało dyrektorce krakowskiej szkoły wyjaśnienia, jak dokonać odbioru ilościowego i jakościowego rządowych laptopów dla uczniów. "Wybierasz losowo jeden lub kilka dostarczonych przez kuriera. Sprawdzasz. Jeśli weryfikacja przebiegnie pozytywnie, podpisujesz bez uwag protokół dotyczący całego sprzętu".
Do kuratorów oświaty i nauczycieli trafiła właśnie niewinnie wyglądająca broszura dotycząca demokracji bezpośredniej. Minister edukacji nie kryje jednak, że informator pojawił się trzy tygodnie przed wyborami, bo "opozycja totalitarna postanowiła zbojkotować referendum".
Przed przekazaniem rządowych laptopów uczniom dyrektorzy szkół muszą podpisać protokoły, że sprzęt jest "zgodny z treścią specyfikacji technicznej". Dyrektorka krakowskiej podstawówki, wbrew zaleceniom, zerwała plomby i sprawdziła 113 komputerów. - Cztery są do wymiany. Co by było, gdybym bez kontroli podpisała, że wszystkie działają? - pyta.
Jeszcze w 2023 roku w ramach miejskich projektów "Pędem do hali" i "Wpływamy na zdrowie" zostaną oddane do użytku trzy nowoczesne obiekty w Krakowie: dwie przyszkolne hale sportowe i kryta pływalnia.
Chęć udziału w projekcie "Młodzi głosują" zadeklarowało 700 polskich szkół. A to jeszcze nie koniec, bo zgłaszać można się do końca października. Z liceów płyną głosy, że uczniowie bardzo chcą wziąć udział w symulacji wyborów, ale wśród dyrektorów pojawiają się wątpliwości, czy warto przenosić spory polityczne do szkół. Zwłaszcza do takich pod kuratelą Barbary Nowak.
Do krakowskich szkół samorządowych docierają rządowe laptopy. Po ich odbiorze dyrektorzy zobowiązani są podpisać protokół jakościowy. W tym celu należałoby skontrolować sprzęt. Ale jak to zrobić, skoro jest na nim taśma z napisem "Plomba gwarancyjna. Nie zrywać". Jest też informacja, że laptopy zostały kupione za pieniądze z KPO, których Polska jeszcze nie dostała.
Gdyby kolejarzy traktować tak jak rząd traktuje nauczycieli, gdyby im tak płacić - pociągi przestałyby jeździć. I nikogo by to specjalnie nie dziwiło.
Do uczniów społecznych i prywatnych szkół w Krakowie powoli docierają rządowe laptopy. - To, że nie ma ich jeszcze w krakowskich podstawówkach samorządowych, jest winą gminy - informuje w komunikacie Ministerstwo Cyfryzacji. I zachęca mieszkańców: - Interweniujcie w tej sprawie!
Uczniowie i przedszkolaki z Murzasichla koło Zakopanego rozpoczęli naukę w najnowocześniejszej szkole na Podhalu. Jej budowa trwała dwa lata.
Przyszli do swoich klas i dowiedzieli się, że już nie zobaczą chemika, którego bardzo lubili, kto inny będzie ich też uczył polskiego, biologii, a lekcji języka obcego na razie nie będzie wcale.
Maturzystom z kolei wypada życzyć dobrego wyniku maturalnego, tymczasem życzę im, by ich prace zostały dobrze poprawione. To są życzenia na miarę czasów, w jakich znalazła się polska edukacja.
Po latach starań na osiedlu Złocień powstała szkoła podstawowa. Pomieści 600 uczniów, ma 24 sale lekcyjne i boisko do gry w piłkę na dachu hali sportowej. "To jeden z najnowocześniejszych tego typu obiektów w mieście" - chwali się magistrat.
Prof. Krystyna Gołembiowska: Energetyki może nie wywołują halucynacji, ale na pewno należą do kategorii środków psychostymulujących. Dlatego nie budzi mojego oburzenia fakt, że dzieci nie będą mogły zakupić ich w szkolnym automacie z napojami.
4 września uczniowie rozpoczynają nowy rok szkolny, tymczasem w Krakowie dyrektorzy szkół dzwonią do siebie i pytają: "Podzielisz się informatykiem, anglistą, polonistą?". Bez rezultatu, bo ci, którzy zostali w szkołach, już pracują ponad wymiar i więcej nie dadzą rady.
Początek roku szkolnego coraz bliżej i, choć trudno w to uwierzyć, będzie on jeszcze bardziej nerwowy niż w ubiegłych latach. "Tak źle nie było jeszcze nigdy" - alarmuje Związek Nauczycielstwa Polskiego, wskazując, że ucieczka nauczycieli ze szkół przybrała masowy charakter. Zdaniem związkowców w części placówek zagrożone będzie wykonanie podstawy programowej.
Michał Lipiec, uczeń V LO w Krakowie, w jednym miesiącu odniósł sukces w trzech olimpiadach międzynarodowych. Niezwykle zdolny, niezwykle skromny. - Jak poszło? - pytali go rodzice po każdym olimpijskim starcie. - Może być - odpowiadał. A potem sypały się medale.
Dyrektorzy krakowskich szkół zgłosili w magistracie, że poszukują nauczycieli na blisko 852 etaty. Małopolski oddział ZNP alarmuje, że zagrożona jest realizacja podstawy programowej.
Zakończył się pierwszy etap rekrutacji do szkół ponadpodstawowych w Krakowie. Woli nauki w szkołach nie potwierdziło ponad pół tysiąca kandydatów. Tym samym zwolnili oni miejsca w drugim etapie rekrutacji, który zaczął się w piątek, 28 lipca.
Pierwszy etap rekrutacji do krakowskich szkół średnich już za nami. Podajemy progi punktowe, od których przyjmowani byli uczniowie (tabele na końcu artykułu). Dla tych, którzy nie dostali się nigdzie lub nie dostali tam, gdzie najbardziej chcieli, jeszcze nic nie jest przesądzone. Drugi etap rekrutacji rozpoczyna się w piątek, 28 lipca.
Krakowskie szkoły średnie ogłosiły listy przyjętych kandydatów. Swoich nazwisk nie znalazło na nich 1761 uczniów. Rodzice mówią o wysokich progach punktowych i narzekają na rządy wiecznie reformujące polską edukację, na czym nikt nie zyskuje, a tracą dzieci.
Jolanta Gajęcka, dyrektorka krakowskiej podstawówki, rozpoczęła w mediach społecznościowych akcję #GajeckaZaCzarnka. Proponuje: rekolekcje dla ministra Czarnka, lekcje HiT dla polityków i zapowiedź walki o "uwolnienie szkoły od partyjnych wpływów".
Copyright © Agora SA