Pięciomiesięczne dziecko zostało ranne w wypadku w Ojcowie. Samochód, który prowadziła matka, spadł w przepaść. Oboje przewieziono do szpitala.
Dwa autobusy komunikacji miejskiej zderzyły się w alei Bora-Komorowskiego w czwartkowe popołudnie (4 maja). Są ranni.
Kierowca nissana w terenie zabudowanym jechał 131 km/godz. Na wezwanie do zatrzymania się kierowca nie zareagował.
Prawie pół promila alkoholu wykryli u instruktora nauki jazdy policjanci z Oświęcimia. 60-latkowi zatrzymano prawo jazdy, przed sądem odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu.
Policja szuka jednak pozytywów: w porównaniu do ubiegłego roku wypadków na drogach jest mniej, mniej też jest ofiar śmiertelnych.
26-latek jechał bmw bez tablicy rejestracyjnej. Na widok patrolu policji próbował uciec.
Co dziesiąty śmiertelny wypadek na drodze w wakacje wydarzył się w Małopolsce - wynika z najnowszych policyjnych statystyk. W tym czasie w regionie odnotowano aż 10 zgonów - najwięcej wśród kierujących autami.
Mężczyzna, który zatrzymał się koło radiowozu, oświadczył, że pilnie musi dostać się do Zabrza na przeszczep nerki. Przez całą Małopolskę kolejne patrole drogówki eskortowały pacjenta, który pilnie potrzebował pomocy.
2,5 tysiąca złotych oraz 10 punktów karnych - taka kara spotkała 26-latka, który w czwartek pędził swoim bmw przez zakopiankę.
Tylko w ubiegłym roku policjanci wylegitymowali przeszło 15 tys. kierowców, którzy brali udział w nielegalnych wyścigach samochodowych. Piratów mogą karać jednak tylko za np. przekroczenie prędkości lub jazdę pod wpływem alkoholu. - Same uczestnictwo w wyścigach nie jest nielegalne - rozkłada ręce policja.
Policjanci komisariatu autostradowego sprawdzają, czy kierowcy utrzymują minimalny odstęp na małopolskich autostradach i drogach ekspresowych. To czwarta przyczyna wypadków drogowych z winy kierujących.
27 wypadków, 28 rannych, ofiara śmiertelna i 76 pijanych kierowców - policja podsumowała długi listopadowy weekend na małopolskich drogach.
Zatrzymane prawa jazdy. Powodem decyzji funkcjonariuszy był zbytni pośpiech turystów i mieszkańców Podhala. Rekordzista w terenie zabudowanym jechał z prędkością 117 km/h.
- Mężczyzna na widok radiowozu nagle zawrócił. Policjanci pojechali za nim, by sprawdzić, czy kierujący ma coś na sumieniu. Okazało się, że był pijany, miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie - mówi Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Funkcjonariusze brzeskiej, a następnie tarnowskiej drogówki pilotowali do szpitala samochód wiozący roczne dziecko, które pilnie potrzebowało pomocy medycznej. Z relacji ojca wynikało, że chłopiec najprawdopodobniej połknął baterię.
Za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km na godz. w obszarze zabudowanym kierowcy tracą prawo jazdy. Coraz częściej jednak zapominają o zdjęciu nogi z gazu, co pokazują policyjne statystyki.
25-latek z ogromną prędkością wjechał na przejazd kolejowy tuż przed nadjeżdżającym pociągiem. Jedna z rogatek wbiła się w przednią szybę jego mazdy. Piratowi drogowemu grozi do ośmiu lat więzienia.
Policjanci z limanowskiej drogówki zatrzymali po pościgu 22-letniego motocyklistę. Mężczyzna uciekał przed funkcjonariuszami niedopuszczonym do ruchu pojazdem.
23-latek jechał oplem z wyłączonymi światłami. Kiedy policyjna drogówka nakazała mu się zatrzymać, nie zrobił tego. Chwilę później zatrzymał auto na poboczu i razem z pasażerem próbował uciec przed funkcjonariuszami na piechotę.
Jak wyglądał ruch na drogach Małopolski w pierwszych ośmiu miesiącach 2020 roku? Liczba wypadków w czasie pandemii koronawirusa spadła o 23 proc. Kierowcy jeździli jednak szybciej.
Policjanci z grupy SPEED na autostradzie A-4 zatrzymali we wtorek 59-letniego kierowcę audi, który pędził autostradą ponad 230 km/godz.
"Kierowcy, noga z gazu! Prowadzimy akcję >>Prędkość<<" - informują policjanci. Będzie więcej kontroli.
Mniejszy ruch na drogach - spowodowany epidemią - kusi amatorów szybkiej jazdy, których wyłapuje policja. Na wielu małopolskich drogach, także w terenie zabudowanym, kierowcy urządzają sobie szaleńcze rajdy.
Wyniki sobotniej kontroli na małopolskich drogach nie pozostawiają wątpliwości: kierowcy lubią dodać gazu. Na 1915 skontrolowanych pojazdów aż 1500 przekraczało dopuszczalną prędkość.
Copyright © Agora SA