17-latek, który w Michałowicach pod Krakowem brutalnie pobił i poniżył 12-letniego chłopca, usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Nieoczekiwanie pod lupę śledczych trafiła też ofiara napaści.
Bez powodu kopał, bił pięściami po głowie i ciele, potrafił nawet wyszarpać z samochodu i pobić, a jego ofiarami padały przypadkowe osoby. Agresywny 31-latek jest już w rękach policji z Nowego Sącza.
W internecie krąży nagranie z jednego z krakowskich psich wybiegów. Widać na nim, jak właściciel psa, który zaatakował innego czworonoga, rzuca się i wyzywa świadka zdarzenia. Mężczyzna jest agresywny i w ferworze walki wypuszcza psa bez smyczy.
Po wypadkach kolarek w Wilkowicach i ataku kierowcy na rowerzystów w Niedzicy pojawiają się głosy, że pandemia wyzwoliła w kierujących więcej agresji. Z sondażu IBRiS dla banku ING wynika, że jedna trzecia użytkowników jednośladów odczuwa zagrożenie ze strony samochodów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.