Czy w Krakowie będzie podziemny tramwaj, czy jednak prawdziwe metro? Czy w ogóle będą na to pieniądze? Gdzie znajdzie się centralna stacja? Wokół tych pytań narosło już tyle kontrowersji, że władze Krakowa postanowiły przedstawić "wszystko, co trzeba wiedzieć o metrze".
Kraków nie może wydać decyzji środowiskowej ws. metra ze względu na konflikt interesów. Rodzice prezydenta Aleksandra Miszalskiego mają nieruchomości w obszarze, na który będzie oddziaływać metro, a I zastępca Stanisław Mazur jest właścicielem nieruchomości położonej na trasie inwestycji. Co w tej sytuacji?
- Metro nie będzie substytutem kolei czy tramwaju, ale kręgosłupem całego systemu komunikacyjnego. Metro ma jeszcze jedną zaletę: może wypełniać funkcję schronu w czasach wojny - mówi Stanisław Mazur, pierwszy zastępca prezydenta Krakowa.
Kraków czeka cywilizacyjna zmiana, jaką ma być budowa metra. Władze miasta przedstawiły w środę harmonogram prac. Koszt pierwszej linii to ok. 15 mld zł. Centrum miasta przez kilka lat może być rozkopane.
W Krakowie nie będzie kontrowersyjnego kanału ulgi! Decyzję ogłosił minister infrastruktury Dariusz Klimczak, wspierając kampanię Andrzeja Kuliga na prezydenta miasta. Plan kanału powstał w XIX wieku, potem chciał go realizować PiS. Teraz będą tam parki. Miasto zaoszczędzi ok. 200 mln zł.
Czy jest jakaś inna inwestycja, o której Kraków marzy bardziej niż o metrze? To właśnie szybka, podziemna kolej ma nie tylko rozładować korki i ułatwić podróże po mieście, ale też - w psychologicznej warstwie - utwierdzić nas w przekonaniu, że Kraków to europejska metropolia, która nie ma żadnych powodów do kompleksów.
Budowa metra w Krakowie to nasz obowiązek wobec następnych pokoleń - uważa prof. Stanisław Mazur, kandydat na prezydenta, który krytykuje miejski pomysł premetra. Sam proponuje trzy linie metra, a koszt pierwszej nitki szacuje na 36 mld zł.
- Miasto jest już po kluczowych ustaleniach z wojewódzką konserwator ochrony zabytków - zadeklarował Andrzej Kulig, obecny wiceprezydent Krakowa i kandydat na prezydenta miasta.
Ponad 21-letnia, 5-kadencyjna prezydentura Jacka Majchrowskiego to cała epoka w dziejach miasta.
- Pierwszą rzeczą, którą zrobię, jeśli zostanę prezydentem Krakowa, będzie kupno biletu na pociąg do Warszawy, aby prosić rząd o pieniądze na budowę metra. To powinno być już dawno zrobione. Prezydent musi schować dumę do kieszeni - mówił Mateusz Jaśko, aktywista i autor profilu "Co jest nie tak z Krakowem".
Z pierwszego, centralnego odcinka (pre)metra w Krakowie, dla którego przygotowywana jest już decyzja środowiska, wyłączono odcinek między Parkiem Wodnym a rondem gen. Maczka. To efekt konsultacji społecznych. Kiedy budowa?
- Polskie miasta mają o dwa, trzy lata mniej czasu na wydanie środków z Funduszu Odbudowy niż np. miasta hiszpańskie czy portugalskie. Przydałaby się renegocjacja zasad wykorzystania tych środków - mówi Jerzy Muzyk, zastępca prezydenta Krakowa. Wg obecnych zasad pieniądze z KPO można przeznaczyć np. na wagony tramwajowe, a na budowę torowisk - już nie. Co z metrem?
Zobowiązania Bartłomieja Sienkiewicza wobec mieszkańców Krakowa dotyczą pieniędzy na edukację, budowy metra, ustawy metropolitarnej, bezpieczeństwa w mieście oraz bezpieczeństwa kobiet.
7 września na Rynku Podgórskim w Krakowie miała miejsce konferencja prasowa Koalicji Polskiej - PSL. Władysław Kosiniak-Kamysz w towarzystwie Ireneusza Rasia i Piotra Kempfa wypowiedzieli się m.in. na temat wygaśnięcia embarga na import zbóż z Ukrainy, jednak najważniejszym tematem było metro.
W rumuńskim mieście Kluż-Napoka dzięki środkom unijnym zostanie wybudowane metro. - Nas czeka zastój - alarmują krakowscy radni i domagają się od rządu odblokowania środków z KPO.
Nic nie jest przesądzone - mówi Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa, sugerując, że miasto planuje realizację takich tuneli, które będą w stanie pomieścić tramwaj i metro. A to, co w nich pojedzie, będzie zależeć od rzeczywistych potrzeb i sytuacji demograficznej miasta.
Krakowskie premetro nie zatrzyma się w pobliżu Rynku? Władze miasta nie zgadzają się na to. - Najbardziej centralny przystanek powinien znajdować się przy Teatrze Bagatela, a nie na ul. Rajskiej. Walczymy już o to - zdradza Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa.
- Miało być metro, a wyszedł tramwaj - narzekali radni. - Ja pod inną decyzją niż premetro się nie podpiszę. I tak będzie do końca kadencji - zapowiedział Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa.
- Budując premetro, drążmy szersze tunele, by mogło zmieścić się w nich kiedyś metro - apelują zwolennicy klasycznej podziemnej kolei. A wielu radnych chce od razu budowy metra w Krakowie. - Plany miasta to zwykły szybki tramwaj - narzekają.
Ze Wzgórz Krzesławickich do Bronowic, a po drodze 32 przystanki, dwa tunele, jedna estakada - pierwsza linia krakowskiego premetra ma liczyć ok. 22 km. Miasto zaprezentowało jej przebieg i wyniki studium wykonalności dla bezkolizyjnego transportu szynowego w Krakowie.
Ponad 10 km tunelu pod centrum, ok. 5 mld zł kosztu. Realne? - Premetro powstanie. Nie ma innego wyjścia. Kraków się rozrasta, a jedyną możliwością na udrożnienie ruchu w śródmieściu jest podziemny tunel - mówi Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa.
- Metro się nie opłaca, nie ma sensu. Zawsze podnosiłem, że aby wybudować normalne metro, muszą być odpowiednie przepływy ludności. Takich przepływów w Krakowie nie ma - tłumaczy prezydent Krakowa.
Jak będzie wyglądać mapa Krakowa w 2040 roku? Jak wówczas będzie się żyło i podróżowało po Małopolsce? Przedstawiamy dziś wyzwania dla miasta i regionu na dwie najbliższe dekady. Które są najważniejsze?
Najważniejsze jest metro! Wcale nie, największa szansa to zagospodarowanie Wesołej! Najistotniejszy jest problem smogu i trującej zakopianki. Jakie wyzwania dla Krakowa i Małopolski proponują czytelnicy?
O metrze w Krakowie jeszcze długo będziemy tylko marzyć, za to przyspieszenia nabrały plany budowy nowych linii tramwajowych. Ale co z remontami istniejących torowisk.
Czy trwająca do 2023 roku kadencja prezydenta Jacka Majchrowskiego będzie jego ostatnią? Niekoniecznie. - Zawsze to powtarzam, a potem nie dotrzymuję słowa - przyznał szczerze prezydent. Ogłosił też, że po przejściu COVID-19 pali mniej cygar.
Najwcześniej wiosną gotowy będzie dokument, który określi możliwości budowy w Krakowie metra. Trudności z opracowaniem studium wykonalności to przedsmak tego, jak karkołomna będzie to inwestycja.
Miasto wycofa się z ogłoszenia konkursu architektonicznego na park przy Karmelickiej. Konieczne będzie jednak etapowanie prac ze względu na planowany w tym miejscu przystanek metra oraz wywiezienie zanieczyszczonej gleby.
Gdy małopolskim konserwatorem zabytków był Jan Janczykowski, aktywiści, obrońcy zieleni czy miłośnicy historii często wytykali mu, że jeżeli nie działał ręka w rękę z deweloperami, to przynajmniej nie utrudniał im życia.
- Lokalizacja stacji metra na skrzyżowaniu ulic Dunajewskiego - Karmelicka - Podwale - Szewska nie wchodzi w rachubę - utrzymuje wojewódzka konserwator zabytków Monika Bogdanowska. Prace nad ostatecznym kształtem studium dla szybkiego bezkolizyjnego transportu stale się wydłużają.
Po tym, jak małopolska konserwator zabytków zakwestionowała przebieg linii oraz lokalizację stacji krakowskiego metra, inżynierowie zaproponowali nowe rozwiązania. Odpowiedź, czy zgodzi się na nie Monika Bogdanowska, ma dać poniedziałkowe spotkanie z wykonawcą studium.
- Musimy zaczynać niemal od początku - mówi wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, komentując negatywną opinię wojewódzkiej konserwator zabytków o planach krakowskiego metra.
Wojewódzka konserwator zabytków negatywnie zaopiniowała proponowane w studium przystanki krakowskiego metra.
Wybory do Senatu nie budzą zwykle takich emocji jak te do Sejmu. Ale nie w Krakowie. W okręgu południowo-zachodnim, obejmującym m.in. Stare Miasto, Krowodrzę, Zwierzyniec, Dębniki, Bieżanów, Prokocim, startują Bogdan Klich, obecny senator (kandydat opozycji) Krzysztof Mazur (Zjednoczona Prawica) i Rafał Komarewicz (kandydat niezależny, szef klubu radnych Przyjazny Kraków).
Rozpoczynają się prace nad studium wykonalności metra w Krakowie. Dokument będzie kosztował 9,5 mln zł i ma powstać do końca 2019 roku. Odpowie na najważniejsze pytania dotyczące tej inwestycji.
ILF Consulting Engineers Polska przygotuje studium wykonalności dla krakowskiego metra. - Jeśli nie będzie odwołań od tego wyboru, w połowie sierpnia podpiszemy umowę - deklarują władze Krakowa.
Ove Arup z Londynu, WYG International z Warszawy albo także warszawskie ILF Consulting Engineers - jedno z tych konsorcjów przygotuje studium wykonalności metra w Krakowie. Dokument określi, czy miasto wpuści ruch pod ziemię, czy rozbuduje sieć szybkich tramwajów.
- Założyliśmy, że gdy liczba mieszkańców przekroczy 1 mln 200 tys., nie uda się jej obsłużyć bez bezkolizyjnego transportu szynowego. Czy to będzie podziemne metro, premetro czy kolejka naziemna, tego nie przesądzamy. Rozmowa z Elżbietą Koterbą, zastępcą prezydenta Krakowa ds. rozwoju miasta.
Superdługi tramwaj nad naszymi głowami, a może automatyczny pociąg w głębokim tunelu? Choć o metrze w Krakowie dyskutuje się od kilku dekad, wciąż nie wiemy, jaki kształt przybierze nowy środek transportu, który ma wyciągnąć mieszkańców z samochodów. Znaki zapytania mają zniknąć za dwa lata.
Prace nad nią trwały pięć lat. Kosztowała 700 tys. zł. Pod obrady radnych trafia właśnie nowa Strategia Rozwoju Miasta "Tu chcę żyć. Kraków 2030".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.