Za czasów ministra Zbigniewa Ziobry sprawę zamieciono pod dywan. Teraz prokuratura nie widzi w niej żadnego przestępstwa. - Nawet nie dano mi możliwości złożenia zażalenia - mówi sędzia Wojciech Maczuga, który zawiadomił śledczych o aferze.
Sędzia Dariusz Kala najpierw zanegował uchwałę trzech Izb Sądu Najwyższego, uznającą, że neosędziowie nie mogą orzekać, a teraz odmawia wyłączania ich ze spraw.
Prokuratura Krajowa wszczęła śledztwo w sprawie okoliczności uchylenia w krakowskim sądzie grzywny nałożonej na Dagmarę Pawełczyk-Woicką, szefową Krajowej Rady Sądownictwa. W tle mogły być naciski na sędziów, ale sprawę za czasów ministra Zbigniewa Ziobry zamiatano pod dywan.
Prokuratura Krajowa najpierw przez rok nie dostrzegała zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Dagmarę Pawełczyk-Woicką, przewodniczącą neo-KRS, szkolną koleżankę Zbigniewa Ziobry. A teraz delegowany do neo-KRS za czasów Ziobry prokurator stwierdził, że nie ma podstaw, by o przestępstwie w ogóle mówić.
Sędziowie, adwokaci, a także zwykli obywatele protestują przeciwko poprawce senatorów, zezwalającej neosędziom na udział w wyborach do nowej, legalnej Krajowej Rady Sądownictwa. "Sędziowie, którzy powstrzymali się przed udziałem w konkursach przed neo-KRS, dowiadują się, że ich ideały zostały sprzedane na politycznym targu".
Adam Bodnar powołał na stanowisko prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie sędziego Janusza Kawałka. To sędzia zaaangażowany w obronę praworządności.
Decyzję o odwołaniu z delegacji do Sądu Apelacyjnego w Warszawie Dagmary Pawełczyk-Woickiej, szkolnej koleżanki Zbigniewa Ziobry, podjął minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Co jest oficjalną przyczyną?
Zawiadomienie do prokuratury złożył sędzia Wojciech Maczuga z Sądu Okręgowego w Krakowie. Wskazuje, że gdy sądem kierowali nominaci Zbigniewa Ziobry, mogło dojść do nacisków na sędziów, by umożliwić uchylenie grzywny dla przewodniczącej neo-KRS, szkolnej koleżanki byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Sprawę zamieciono pod dywan.
Kolegium Sądu Okręgowego zgodziło się na odwołanie prezesów sądu okręgowego i sądów rejonowych w Krakowie powołanych jeszcze przez Zbigniewa Ziobrę. Nie było jednak zgody na odwołanie nominatów z czasów PiS w sądach poza Krakowem.
Zawieszeni przez ministra Adama Bodnara prezesi krakowskich sądów, których chce odwołać ruszyli po ratunek do Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej oraz szefowej neo-KRS, szkolnej koleżanki Zbigniewa Ziobry. Zakazano nawet podawania wyników poszczególnych głosowań w sprawie odwoływanych prezesów sądów.
Nicolas Bay, francuski eurodeputowany związany ze skrajną antyeuropejską i proputinowską prawicą, został zaproszony na obrady upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa. Po spotkaniu napisał, że "Tusk prześladuje sędziów".
Ponad 200 tys. zł z tytułu diet za posiedzenia otrzymała w zeszłym roku Dagmara Pawełczyk-Woicka, przewodnicząca upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa i koleżanka szkolna Zbigniewa Ziobry. - To prawdziwy skok na kasę - uważa sędzia Bartłomiej Starosta, który ujawnił wysokość zeszłorocznych diet dla członków neo-KRS.
Po tym, jak kolegium Sądu Apelacyjnego w Krakowie zgodziło się na odwołanie Zygmunta Drożdżejki z funkcji prezesa sądu apelacyjnego, minister sprawiedliwości przysłał w piątek w południe decyzję odwołującą ostatecznie jednego z ostatnich nominatów Ziobry.
Kamil Zaradkiewicz napisał do ministra sprawiedliwości list, w którym ogłasza, że zrzeka się funkcji dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Jak twierdzi, nie widzi możliwości współpracy z ministrem Adamem Bodnarem. I narzeka, że zastał szkołę w złej sytuacji finansowej po swoim poprzedniku Dariuszu Pawłyszcze, partnerze obecnej szefowej neo-KRS.
Adam Bodnar odwołał 19 sędziów delegowanych m.in. do Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie. Wśród nich są krakowscy sędziowie.
Choć PiS za dwa dni odda władzę, a Zbigniewa Ziobry nie ma już w ministerstwie sprawiedliwości, rzecznicy dyscyplinarni próbują ukarać sędziów broniących praworządności. Do sądu dyscyplinarnego trafił właśnie ich wniosek przeciwko krakowskiemu sędziemu Wojciechowi Maczudze.
Kamil Zaradkiewicz ma też domagać się przeprosin za wypowiedzi, które padły w trakcie dyskusji na posiedzeniu neo-KRS nad jego kandydaturą, a zostały zaprotokołowane. - To jakieś kuriozum - mówi poseł KO Robert Kropiwnicki, powołany do neo-KRS przez obecną większość sejmową.
W krakowskim sądzie za rządów PiS powstał układ sędziów - orzekł Sąd Najwyższy po przeprowadzeniu testu na niezawisłość jednego z krakowskich neosędziów.
Dagmara Pawełczyk-Woicka, przewodnicząca neo-KRS, od 1 listopada ma orzekać w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie. Delegacja jest na czas... nieokreślony.
Sędzia Zygmunt Drożdżejko nie przeszedł testu na niezależność, zarzucał stowarzyszeniom sędziów Themis i Iustitia i jednemu z krakowskich sędziów prowadzenie działalności politycznej, wspieranie opozycji i zabieganie o przychylność ambasadora USA. Od środy kieruje Sądem Apelacyjnym w Krakowie.
W okręgowych komisjach wyborczych w Krakowie, które będą ogłaszać wyniki wyborów parlamentarnych, zasiadają sędziowie, którzy poparli "dobrą zmianę" lub zawdzięczają jej ostatnie awanse. I jest ich większość.
Beata Morawiec, sędzia z Krakowa, wygrywa sprawę z sądownictwem upolitycznionym za kadencji Ziobry. Zastępca rzecznika dyscyplinarnego Przemysław Radzik umorzył postępowanie wobec sędzi. Morawiec czekała na to cztery lata.
Przemysław Radzik, zastępca rzecznika dyscyplinarnego dla sędziów, zwany w środowisku "egzekutorem Ziobry", chce postawić sędziemu Waldemarowi Żurkowi sześć zarzutów dyscyplinarnych, m.in. za to, że przemawiał do uczestników Tour de Konstytucja i rozmawiał z uczniami o łamaniu konstytucji przez prezydenta.
Krakowski sędzia Zygmunt Drożdżejko chce podważyć uchwałę Sądu Najwyższego, który uznał orzekanie w jednoosobowych składach za ograniczające prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy. Wcześniej sąd, w którym orzeka sędzia, stwierdził, że nie przeszedł on testu niezawisłości.
Przemysław Radzik, zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów, chce wyjaśnień w tej sprawie od sędziego Wojciech Maczugi. To zapowiedź wytoczenia mu postępowania dyscyplinarnego.
Całe obecne kierownictwo Sądu Okręgowego w Krakowie to osoby, które podpisały się na listach poparcia dla Dagmary Pawełczyk-Woickiej, gdy startowała do neo-KRS. Właśnie dołączył do nich nowy wiceprezes - Michał Puza.
O usunięciu ze swoich szeregów sześciu sędziów, którzy poparli kandydatury startujących do neo-KRS w latach 2018-2022, zdecydował krakowski oddział Stowarzyszenia Sędziów "Iustitia".
Prezes krakowskiego sądu, choć początkowo twierdził, że nie było nacisków w sprawie uchylenia kary dla szefowej neo-KRS Dagmary Pawełczyk-Woickiej, zmienił zdanie. Materiały - w tym zawiadomienie od sędziego z tego składu - przekazał ostatecznie prokuraturze. Ta zdecyduje, czy wszczynać śledztwo.
Krakowscy sędziowie piszą do władz sądu okręgowego i apelacyjnego, domagając się pełnego wyjaśnienia sprawy związanej z uchyleniem kary pieniężnej nałożonej na przewodniczącą neo-KRS Dagmarę Pawełczyk-Woicką. "Wyrażamy głębokie zaniepokojenie brakiem wnikliwości w wyjaśnieniu tej sprawy bez zawiadomienia stosownych organów" - podkreślają.
Prezes sądu nie tylko nie zamierza zawiadamiać prokuratury ws. nacisków na członków składu, który zajmował się grzywną dla przewodniczącej neo-KRS, ale żąda też przeprosin od sędziego, który go o tym powiadomił. - Sposób wyjaśnienia tych zarzutów rzuca cień na cały wymiar sprawiedliwości - uważają krakowscy sędziowie.
Szkolna koleżanka Zbigniewa Ziobry i zarazem szefowa upolitycznionej KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka nie będzie musiała płacić grzywny. Decyzja zapadła w dziwnych okolicznoścach, a jeden z sędziów złożył zawiadomienie o podejrzeniu bezprawnego wpływania na treść orzeczenia sądu.
Sąd Najwyższy ukarał przewodniczącą upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa za odmowę przekazania mu dokumentów dotyczących nominacji z udziałem neo-KRS sędziego prowadzącego sprawę w niższej instancji. "Bezpodstawnie nie udzieliła pomocy" - ocenił SN.
Przewodnicząca neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka zapowiedziała rezygnację ze stanowiska prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie. "Na dłuższą metę nie da się łączyć tych funkcji" - powiedziała w rozmowie z Radiem Zet.
Sytuacja finansowa sędzi Dagmary Pawełczyk-Woickiej bardzo się poprawiła, odkąd zasiada w upolitycznionej Krajowej Radzie Sądownictwa. Przeanalizowaliśmy oświadczenia majątkowe nowej przewodniczącej KRS za czasów "dobrej zmiany".
Dagmara Pawełczyk-Woicka została nową przewodniczącą upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa. Pawełczyk-Woicka to prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, mianowana przez Zbigniewa Ziobrę, i jego koleżanka z czasów szkolnych.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego dla sędziów Przemysław Radzik postanowił ścigać krakowską sędzię Annę Głowacką, tylko dlatego, że nie uznała orzeczenia wydanego przez neosędziego. "Uzurpowała sobie prawo do przeprowadzenia kontroli prawidłowości orzeczenia sądu wyższej instancji i zgodności z prawem powołania sędziego referenta" - stwierdził Radzik.
Powołana przez Zbigniewa Ziobrę prezes krakowskiego sądu chciała pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziego Waldemara Żurka za jego udział w Tour de Konstytucja (m.in. w Dobczycach) i krytyczne uwagi o stanie sądownictwa. Krakowski rzecznik dyscyplinarny uznał jednak, że nie ma do tego podstaw. - Sędzia nie uchybił godności urzędu - ocenił.
Zarzuty dyscyplinarne za ocenę statusu neosędziego postawił rzecznik dyscyplinarny krakowskiej sędzi Edycie Barańskiej. Wobec dwóch innych sędziów z krakowskiego sądu za to samo wszczął postępowania wyjaśniające.
Mianowane przez Zbigniewa Ziobrę władze krakowskiego sądu chcą zamknąć usta sędziom i uniemożliwić im ocenę statusu neosędziów - alarmują krakowscy sędziowie.
Troje sędziów, którzy w postępowaniach dyscyplinarnych rozpatrują zarzuty wobec sędziego Waldemara Żurka, m.in. za kwestionowanie legalności neo-KRS, podpisało listy z poparciem dla kandydatów startujących do nowej kadencji upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa. - Mam wierzyć, że to przypadek? - pyta sędzia Waldemar Żurek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.