To dwaj sędziowie, którzy zostali rzecznikami dyscyplinarnymi ministra sprawiedliwości. Przejmą sprawy, które wytoczono krakowskim sędziom za to, że stosowali orzeczenia europejskich trybunałów.
Choć PiS za dwa dni odda władzę, a Zbigniewa Ziobry nie ma już w ministerstwie sprawiedliwości, rzecznicy dyscyplinarni próbują ukarać sędziów broniących praworządności. Do sądu dyscyplinarnego trafił właśnie ich wniosek przeciwko krakowskiemu sędziemu Wojciechowi Maczudze.
Przemysław Radzik, zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów, chce wyjaśnień w tej sprawie od sędziego Wojciech Maczugi. To zapowiedź wytoczenia mu postępowania dyscyplinarnego.
Krakowskiemu sędziemu Maciejowi Ferkowi, zawieszonemu za stosowanie orzeczeń europejskich trybunałów, odcięto możliwość wejścia do budynku sądu. Jakby było mało, postawiono mu zarzuty dyscyplinarne za to, że wyniósł biurko z gabinetu i złośliwie pozostawił w nim... serek.
Po tym, jak w lipcu "Wyborcza" opisała, że w murach tego instytutu od lat dochodzi do molestowania studentów, rektor skierował sprawę dwóch wykładowców do rzecznika dyscyplinarnego.
Rzecznik dyscyplinarny znowu na tropie sędziego Waldemara Żurka. Twierdzi, że ten miał podać nieprawdziwą datę wydania ponad 60 orzeczeń. - Nigdy nie fałszowałem żadnych orzeczeń. To próba linczu na mnie - odpowiada sędzia Żurek.
Akt kilkudziesięciu postępowań cywilnych prowadzonych przez sędziego Waldemara Żurka zażądał rzecznik dyscyplinarny sędziów. Na przesłuchania wzywa w tej sprawie sędziów z jego wydziału. Po co? Nie chce powiedzieć. - Przesłuchiwanie sędziów to metoda na zastraszanie naszego środowiska - uważa krakowski sędzia Dariusz Mazur.
Władza nie odpuszcza sędzi Beacie Morawiec. Prokuraturze nie udało się doprowadzić do uchylenia jej immunitetu, więc teraz do ataku ruszył rzecznik dyscyplinarny sądów. Ogłosił, że chce je postawić zarzuty za te same kwestie co prokuratura.
Piotr Schab, zastępca rzecznika dyscyplinarnego dla sędziów wziął znowu na celownik sędziego Waldemara Żurka. Powodem jest jego wywiad dla "Gazety Wyborczej".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.