Kasacja leży nierozstrzygnięta, bo Sąd Najwyższy nie potrafi od kilkunastu miesięcy rozstrzygnąć wniosku sędzi Beaty Morawiec o wyłączenie od orzekania w tej sprawie neosędziów. A ci tworzą cały skład.
Sędzię Beatę Morawiec, byłą prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, za czasów PiS inwigilowano przy pomocy systemu Pegasus - dowiedziała się "Wyborcza". To pierwsza ujawniona sędzia, którą w nielegalny sposób tropiono tym oprogramowaniem.
Pod listem do ministra sprawiedliwości o odwołanie władz krakowskiego sądu podpisało się ponad 170 sędziów. Wśród nich są nawet neo-sędziowie.
- Zdaliśmy wielki egzamin z tego, że byliśmy nieugięci, że przychodziliśmy tutaj i wbrew wszystkiemu mówiliśmy wszystkim to, co mamy w sercach, i nigdy tego nie porzuciliśmy - mówił sędzia Maciej Czajka podczas pierwszej po wyborach i prawdopodobnie ostatniej demonstracji krakowskich sędziów na schodach Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Na wmurowanie aktu erekcyjnego pod nową siedzibę sądu i prokuratury w Wieliczce zaproszono wyłącznie posłów Zjednoczonej Prawicy ubiegających się o reelekcję. Na koniec wszyscy odmówili modlitwę wspólnie z miejscowym proboszczem, "obejmując nią cały wymiar sprawiedliwości".
Beata Morawiec, sędzia z Krakowa, wygrywa sprawę z sądownictwem upolitycznionym za kadencji Ziobry. Zastępca rzecznika dyscyplinarnego Przemysław Radzik umorzył postępowanie wobec sędzi. Morawiec czekała na to cztery lata.
Zbigniew Ziobro, mimo przegranego procesu, nie musi na razie przepraszać sędzi Beaty Morawiec do czasu rozstrzygnięcia jego wniosku o kasację wyroku. Do rozpoznania sprawy przez Sąd Najwyższy wyznaczono właśnie skład. To sami neosędziowie.
Sąd w Katowicach nie zatwierdził we wtorek wniosku prokuratury o skazanie bez rozprawy Marka B., który rzekomo miał wręczyć łapówkę sędzi Beacie Morawiec. - W wyjaśnieniach podejrzanego jest zbyt dużo sprzeczności - podkreślił sąd.
Sąd w Katowicach nie zdecydował, czy zatwierdzić wniosek prokuratury o skazanie bez rozprawy Marka B., który rzekomo miał wręczyć telefon sędzi Beacie Morawiec za pozytywny wyrok.
- Są obawy, że najbliższe wybory parlamentarne nie będą demokratyczne - powiedział w Zakopanem Adam Michnik, redaktor naczelny "Gazety Wyborczej".
W najbliższą sobotę, 8 stycznia, w Zakopanem pojawią się sędziowie Beata Morawiec i Waldemar Żurek wraz z redaktorem naczelnym "Gazety Wyborczej" Adamem Michnikiem. Spotkanie z nimi odbędzie się w Grand Hotelu Stamary.
Władza nie odpuszcza sędzi Beacie Morawiec. Prokuraturze nie udało się doprowadzić do uchylenia jej immunitetu, więc teraz do ataku ruszył rzecznik dyscyplinarny sądów. Ogłosił, że chce je postawić zarzuty za te same kwestie co prokuratura.
Prawie 800 sędziów z Polski i krajów UE oraz ponad 1000 obywateli podpisało się pod petycjami o przywrócenie do macierzystych wydziałów trojga krakowskich sędziów, których karnie przeniesiono za odmowę sądzenia z neosędziami. W czwartek sędziowie przekazali petycje władzom krakowskiego sądu.
"Spór w Krakowie to nie spór na linii podwładni - przełożeni. To spór o to, czy obywatele mają prawo do rzetelnego procesu przed niezależnym sądem" - mówili w środę krakowscy sędziowie, którzy przez cały dzień protestowali przeciwko karnemu przeniesieniu trojga ich kolegów za odmowę wspólnego orzekania z sędziami powołanymi przy pomocy upolitycznionej KRS.
Krakowscy sędziowie w środę o godz. 9 rozpoczęli całodniowy protest rotacyjny przed Sądem Okręgowym w Krakowie. Domagają się cofnięcia bezpodstawnego przeniesienia do innych wydziałów trojga sędziów, którzy nie godzą się na sądzenie razem z sędziami powołanymi przy udziale upolitycznionej neo-KRS.
- Kiedy przywrócimy aktem wyborczym demokrację, to warto pomyśleć o ustawie, która przywróciłaby porządek prawny sprzed 15 listopada 2015 roku, a więc dnia objęcia władzy przez partię, która nie jest prawem i nie jest sprawiedliwością, a jest oszustwem. Wielkim oszustem wobec narodu i Europy - proponował w Krakowie prof. Andrzej Rzepliński.
- Stawiłam się dziś do pracy, ale jak na razie pani prezes sądu mnie nie zaprosiła. Liczę, że tak jak szybko odsunięto mnie od orzekania, tak równie szybko zostaną mi wyznaczone wokandy - mówiła sędzia Beata Morawiec na konferencji przed krakowskim sądem po decyzji Izby Dyscyplinarnej.
Izba Dyscyplinarna SN w drugiej instancji zmieniła w poniedziałek decyzję i odmówiła uchylenia immunitetu sędzi Beacie Morawiec. Przychyliła się w ten sposób do wniosku pełnomocników krakowskiej sędzi. - To zaskakująca dla mnie decyzja. Ale wracam do pracy, to dla mnie najważniejsze - komentowała na gorąco Morawiec.
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego rozpatrzy w poniedziałek odwołanie w sprawie uchylenia immunitetu krakowskiej sędzi Beaty Morawiec. - Jestem poniżana, przez odsunięcie od orzekania zostałam już ukarana. Ale nie boję się wygłaszać swojego zdania, trwam w swoich wartościach. Ja, kobieta, daję radę i wierzę, że wszyscy damy radę obronić państwo prawa - mówiła przed rozpoczęciem posiedzenia sędzia Beata Morawiec.
Sędzia Beata Morawiec pozwała prezes Sądu Okręgowego w Krakowie. Domaga się przywrócenia do orzekania. Jej pozew rozpatrzy... sąd w Będzinie.
Sędzia Beata Morawiec w przyszłym tygodniu złoży w sądzie pracy pozew o przywrócenie jej do orzekania. Tymczasem prezes Sądu Okręgowego w Krakowie Dagmara Pawełczyk-Woicka już zapowiada, że jakiekolwiek rozstrzygnięcie "będzie nieskuteczne", choć wyroku nawet jeszcze nie ma.
- Sędzia Beata Morawiec powinna wrócić do orzekania, bo Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie mogła jej skutecznie zawiesić - uznał Sąd Apelacyjny w Krakowie.
Sędzia Irena Bochniak, która awansowała dzięki nominacji Zbigniewa Ziobry, jest jedną z trójki nowych kandydatów do neoKRS. Jej kandydaturę poparli w większości sędziowie, którzy swoje nominacje czy awanse zawdzięczają "dobrej zmianie".
Sędziowie z małopolskich sądów protestowali w czwartek przed sądami w obronie represjonowanych przez władze sędziów: Igora Tulei, Beaty Morawiec oraz Pawła Juszczyszyna.
Ministerstwo Sprawiedliwości zawnioskowało o wstrzymanie wyroku sądu nakazującego Zbigniewowi Ziobrze przeproszenie sędzi Beaty Morawiec. Resort tłumaczy, że przeprosiny nie należą się sędzi, ponieważ komunikat wydany w tej sprawie był informacją sporządzoną przez biuro prasowe ministerstwa, a nie samego Zbigniewa Ziobrę.
- Decyzja prokuratora o zarządzeniu przeszukania domu Beaty Morawiec była niezgodna z prawem - orzekł Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa.
- Nie mogę się nie cieszyć z tego wyroku, ale dobrze zdaję sobie sprawę, że to nie jest koniec tej batalii. Spodziewam się, że pan minister wniesie kasację - tak Beata Morawiec komentuje wyrok sądu, wedle którego minister Zbigniew Ziobro musi ją przeprosić.
Minister Zbigniew Ziobro musi przeprosić krakowską sędzię Beatę Morawiec. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił w środę jego apelację.
Warszawski sąd wyda wyrok w sprawie Zbigniew Ziobro kontra Beata Morawiec. Była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie żąda przeprosin za komunikat opublikowany na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości.
Każdy system opresyjny nie nadaje uczestnikom rangi głównego organizatora. Rozdaje role: ty będziesz otwierał drzwi, ty zamkniesz oczy... W efekcie ludzie się tłumaczą: ja tylko otwierałem drzwi. A tak naprawdę on otworzył drzwi, przez które przeszedł ktoś, kto czyni zło - mówi Maciej Czajka, sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie, obrońca sędzi Beaty Morawiec przed Izbą Dyscyplinarną SN.
Czy władza szykuje kolejny cios w sędzię Beatę Morawiec? Rzecznik Dyscyplinarny domaga się informacji od krakowskiego Sądu Okręgowego, czy Beata Morawiec orzekała już po zawieszeniu przez Izbę Dyscyplinarną SN.
Służby przeszukują dom mec. Giertycha bez obecności przedstawiciela Rady Adwokackiej. Chwilę wcześniej szukając jednego dokumentu, kopiują zawartość całego laptopa sędzi Morawiec. Czy to nowe standardy prokuratury?
Krakowscy sędziowie wskazują, że usilne dążenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego do uchylenia immunitetu Beacie Morawiec może wiązać się ze sprawą wypadku z udziałem Beaty Szydło. Gdyby nie uchylony immunitet, sędzia Morawiec mogłaby zostać wylosowana do trzyosobowego składu, który zajmie się apelacją i ostatecznie przesądzi, kto jest winny wypadku w Oświęcimiu.
- To są fałszywe oskarżenia i jestem w stanie skutecznie jest storpedować. Najgorsze jest jednak to, że to ja muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem - mówi Beata Morawiec, sędzia SO w Krakowie, której Izba Dyscyplinarna odebrała immunitet.
- Uważam, że w obecnej sytuacji sędzia Beata Morawiec powinna złożyć skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - radzi krakowskiej sędzi Adam Bodnar.
Immunitet sędzi Beaty Morawiec został uchylony - zdecydowała Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego.
Izba Dyscyplinarna SN prawdopodobnie dziś zdecyduje o losie krakowskiej sędzi Beaty Morawiec. Prokuratura chce odebrania jej immunitetu, by postawić zarzuty.
Ekspert z zakresu informatyki potwierdził, że sędzia Beata Morawiec wbrew twierdzeniom prokuratury przygotowała opracowanie "Windykacja należności sądowych w aspekcie wydziału karnego". - To pokazuje wartość zarzutów prokuratury - mówi sędzia Beata Morawiec.
- Nie stawię się na rozprawę. (...) W tym czasie będę wykonała w sądzie moje obowiązki, dając obywatelom możliwość realizacji prawa do niezależnego i bezstronnego sądu, którego sama jestem pozbawiona - napisała w oświadczeniu sędzia Beata Morawiec. Sąd Najwyższy w poniedziałek ma zająć się uchyleniem jej immunitetu.
Sąd Najwyższy wyznaczył termin posiedzenia, na którym rozpozna wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu sędzi Beacie Morawiec. Sędzią sprawozdawcą będzie Adam Tomczyński, który uzasadniał m.in. zawieszenie sędziego Pawła Juszczyszyna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.