Wszyscy wiemy, jaki zapadł wyrok sądowy w sprawie mobbingu. Żeby Masza Potocka mogła się z nim zmierzyć, może powinna się poczuć poniżana, upodlona - mówi Robert Kuśmirowski, autor kontrowersyjnego performensu ze zwolnioną dyrektorką MOCAK-u.

Zwolniona po sądowym wyroku potwierdzającym mobbing dyrektorka krakowskiego Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK wzięła udział w kontrowersyjnym performansie, który odbył się 19 listopada, podczas IX edycji kongresu Open Eyes Economy Summit.

Akcja zatytułowana „Człowiek Człowiekowi" polegała na tym, że znany artysta Robert Kuśmirowski okleił twarz Maszy Potockiej dwustronną taśmą klejącą, a następnie obciął jej dwa pukle włosów, a potem swoją brodę, by przykleić je do twarzy historyczki sztuki. Skojarzenia komentatorów były jednoznaczne: upodobnienie do Żydów, którzy byli celem prześladowań. Zobacz film Rafała Romanowskiego:

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To jest bardzo „wygodna” forma uprawiania sztuki - zrobić performance w stylu powyżej i potem krytykom sugerować, że nie zrozumieli, że brakuje im zaplecza intelektualnego, że brakuje im kontekstu. Tymczasem słabej konstrukcji jest ten most przerzucony pomiędzy dzałaniami Maszy Potockiej a Holocaustem.

    A charyzma nie jest jednocześnie przyzwoleniem na obrażanie i poniżanie otoczenia. Ludzie pracujący w kulturze zazwyczaj wiedzą, po co tam są; zazwyczaj wiedzą, że to nie praca od-do. Charyzmatyczny lider to ukierunkuję i doceni, a nie zgnoi. Nadreaktywność i nieodporność studentów jest z kolei kategorią względną - za punkt odniesienia przyjmuje Pan własne widełki, że świata i realiów, w których studenci nie chcą - i nie muszą chcieć - funkcjonować.
    @Aoine
    Jeśli ogół "nie rozumie" to znaczy, że było to źle zrobione.
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    @mikiki
    Hmm... bo to i tak to, że "ogół" rzeczywiście nie rozumie.
    Wg starej zasady - sztuka nie jest dla ogółu, a już w szczególności sztuka współczesna.
    A wszechobecne wypowiedzi "ogółu"na każdy temat, to tylko i aż tyle, że współcześnie "ogół" uzyskał ogromne możliwości aby się wypowiedzieć. W charakterystycznym dla "ogółu"przekonaniu, że podstawowe umiejętności mówienia i pisania są całkowicie wystarczające, aby wypowiedzieć się na każdy temat.
    już oceniałe(a)ś
    5
    7
    @tt "Wg starej zasady - sztuka nie jest dla ogółu"

    Co to za zasada i jak bardzo stara?
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    @leosia.wspaniala
    Bardzo, bardzo stara. Jeszcze sprzed wojny.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Ile jeszcze uwagi poświęci Wyborcza tym idiotyzmom ( przy okazji obraźliwym ) ?! To nie był żaden performers tylko zwykła głupota. A bohaterka straciła pracę zasłużenie - nie ma dożywotnich posad za publiczne pieniądze.
    już oceniałe(a)ś
    83
    9
    pretensjonalny debilizm
    już oceniałe(a)ś
    80
    9
    To głupota, a nie sztuka. Głupota wprost żanująca.
    @SmN
    To kreowanie na sztukę tego, co jest po prostu niemądre i wredne
    już oceniałe(a)ś
    21
    3
    @SmN
    Na temat sztuki - no coments. Natomiast relatywizowanie problemu Maszy, porównywanie do Żydów to zwykłe prostactwo intelektualne
    już oceniałe(a)ś
    28
    1
    @SmN
    Ejże, nie zrozumieliście zupełnie całego wydarzenia. On ją przebrał za żyda, co w świetle tego, co Izrael robi obecnie w Gazie, oznacza, że wyeksponował dokładnie to, czym jest: nieliczącą się z nikim i niczym dręczycielkę
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    "Zgłaszają się do mojej pracowni, gdzie mają do czynienia z wielkoskalowymi działaniami. To ich przeraża, więc rezygnują i idą do pracowni ceramicznej"
    A może powody odejścia z Pana pracowni są inne?
    @correctnumber
    Im dalej, tym ciekawiej. "Oczywiście, zawsze warto posiedzieć przy ciepłym piecu i zrobić sobie kubek, który się przecież przyda."
    Z pewnością lepiej zrobić sobie kubek, niż narażać wrażliwość na towarzystwo aroganta.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Co za etyczna, moralna i teoretyczna opowieść o niczym. Bo we wszystkich wydarzeniach tego pana przebija ogromna pustka i nicość. Nie dajmy się nabrać na opowieści o przeszłości , o głębi doznań i refleksji intelektualnej, to ściema żeby zaistnieć . Następnym razem niech włoży swą bohaterkę do klatki z rupieciami - to dopiero będzie pole do dociekań i analiz.
    już oceniałe(a)ś
    55
    8
    Duet Kuśmirowski/Potocka wykonał manewr dobrze znany odbiorcom (marnej) sztuki: stworzyli performance tak niedopowiedziany, że daje się od reinterpretować po fakcie zupełnie dowolnie, zależnie od potrzeb. Działanie, które wywołało głęboki niesmak zrównywaniem "prześladowania" Potockiej z Zagładą teraz okazuje się niby środkiem do uświadomienia jej, jak źle postępowała dręcząc innych. Przy okazji dostaje się krytykom, którzy zostają wrzuceni do jednego worka z hejterami, studentom-ceramikom i wszystkim, którzy nie mają ochoty być poniżani przez (pseudo)charyzmatycznych (pseudo)geniuszy przyznających sobie prawo do niedopuszczalnych zachowań. Wyjaśnienia Kuśmirowskiego są chaotyczne, niespójne i pozbawione solidnej argumentacji, można je traktować jak ciąg dalszy jego akcji artystycznej (są nim, bo ją interpretują), ale nie wnoszą nic nowego, bo dzięki kompletnej i zamierzonej niekomunikatywności tej akcji są niefalsyfikowalne, czyli nie mają żadnej poznawczej wartości.
    już oceniałe(a)ś
    49
    4
    Potocka jako niewinna ofiara zbiorowej nienawiści, tak jak Żydzi? Jedyne, czego brakowało w tym "performensie", to wykonanie go na terenie obozu w pobliskim Płaszowie. Tfu.
    @bambulibambolak
    Rzeczywiście. Ja to czytam jeszcze w inny sposób, że Żydzi zasłużyli na to, co ich spotkało. Skoro działanie artysty jest karą dla pani Potockiej.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @bambulibambolak
    Dlaczego nie? Pamiętamy ilu oburzonych, niejednokrotnie z samego Olimpu kultury, odzywało się w obronie tej pani.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0