System sprawiedliwości w moim mniemaniu winien kierować się bezwzględnością. Temida nie przez przypadek ma opaskę na oczach. Osąd chłopaka napadającego z maczetą na innego nastolatka musi być bardzo surowy. Oczywiście jestem przekonany, że należy podjąć próbę resocjalizacji, jednak nade wszystko społeczeństwo ma prawo oczekiwać, że ten młodociany bandyta nie przywali komuś maczetą po raz kolejny - mówi ks. Andrzej Augustyński, założyciel Siemachy.
Do domu 14-letniej Oliwii policjanci wpadli o 6 rano. Wywlekli dziewczynę z łóżka i zakuli w kajdanki. Nastolatka za pobicie koleżanki może spędzić w zamknięciu nawet 7 lat. - To karykatura resocjalizacji. Tak właśnie działają patologiczne zapisy pisowskiej ustawy o wspieraniu nieletnich - komentują eksperci.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.