Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że sprawa Tymoteusza Szydły, syna byłej premier, zyskała rangę międzynarodową. Śledczy wystąpili do władz sądowych Zjednoczonego Królestwa o przesłuchanie dwojga świadków, zwrócili się również w tej sprawie do Stanów Zjednoczonych i Facebooka. Temat, jak widać, jest cholernie poważny.
Przemysław Radzik, zastępca rzecznika dyscyplinarnego dla sędziów, zwany w środowisku "egzekutorem Ziobry", chce postawić sędziemu Waldemarowi Żurkowi sześć zarzutów dyscyplinarnych, m.in. za to, że przemawiał do uczestników Tour de Konstytucja i rozmawiał z uczniami o łamaniu konstytucji przez prezydenta.
W przyszłym tygodniu w Polsce odbędą się obrady w ramach Konwencji Karpackiej, która ma za zadanie chronić przyrodę tych gór. Greenpeace na spotkaniu zamierza przedstawić delegatom swoje postulaty dotyczące planu ochrony Karpat. Ekolodzy zwracają też uwagę na zawłaszczenie Lasów Państwowych przez ludzi Zbigniewa Ziobry.
Powołany przez Zbigniewa Ziobrę rzecznik dyscyplinarny dla sędziów chce ukarania sędziego Waldemara Żurka. Bo rzekomo miał publicznie powiedzieć do wiceprezesa krakowskiego Sądu Okręgowego: "Jak będę ministrem, wszyscy będziecie siedzieć". Sęk w tym, że słyszał to tylko sam wiceprezes.
W Krakowie obradują eurodeputowani Socjalistów i Demokratów. - Zbigniew Ziobro mówi, że polskiej suwerenności zagraża Rosja i UE. Czyś ty, bracie, zgłupiał? Co trzeba mieć w głowie, jakie analizy robić, by tak uważać? - pytał Włodzimierz Czarzasty. Socjaliści i Demokraci przyjęli podczas krakowskiego kongresu Europejską Kartę Praw Kobiet.
"Mała partia, ok. 1 proc. poparcia, ogłasza, że to ona będzie bronić suwerenności Polski? Zmiana nazwy nic nie zmieni" - ironicznie i nieco pogardliwie komentował na Twitterze Ryszard Terlecki z PiS zapowiedzi Zbigniewa Ziobry podczas konwencji Suwerennej Polski. To nie pierwszy ostry zgrzyt między politykami z Krakowa.
Zbigniew Ziobro, mimo przegranego procesu, nie musi na razie przepraszać sędzi Beaty Morawiec do czasu rozstrzygnięcia jego wniosku o kasację wyroku. Do rozpoznania sprawy przez Sąd Najwyższy wyznaczono właśnie skład. To sami neosędziowie.
Przemysław Radzik, zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów, chce wyjaśnień w tej sprawie od sędziego Wojciech Maczugi. To zapowiedź wytoczenia mu postępowania dyscyplinarnego.
Całe obecne kierownictwo Sądu Okręgowego w Krakowie to osoby, które podpisały się na listach poparcia dla Dagmary Pawełczyk-Woickiej, gdy startowała do neo-KRS. Właśnie dołączył do nich nowy wiceprezes - Michał Puza.
Kraków okazał się bezkonkurencyjny w rankingu zaprezentowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Absolwenci prawa UJ i UEK wypadli najlepiej pod kątem zdawalności egzaminów na aplikacje.
Polską scenkę polityczną zdominowały dwa majestatyczne orły, które od lat wzbudzają moją ciekawość, a także tzw. instynkta, co z natury należą do grzesznych, i trzeba się ich raczej wstydzić, aniżeli się nimi chwalić. Nic jednak na to nie poradzę; trudno, bywa.
Taka anegdota z internetu. Dziennikarka pyta byłego premiera Leszka Millera: - Swego czasu nazwał pan Zbyszka Ziobrę "zerem". Czy po latach potwierdza pan swoją diagnozę? - Nie potwierdzam - odrzekł Miller. - Zdecydowanie go przeszacowałem...
Krakowscy sędziowie piszą do władz sądu okręgowego i apelacyjnego, domagając się pełnego wyjaśnienia sprawy związanej z uchyleniem kary pieniężnej nałożonej na przewodniczącą neo-KRS Dagmarę Pawełczyk-Woicką. "Wyrażamy głębokie zaniepokojenie brakiem wnikliwości w wyjaśnieniu tej sprawy bez zawiadomienia stosownych organów" - podkreślają.
Prezes sądu nie tylko nie zamierza zawiadamiać prokuratury ws. nacisków na członków składu, który zajmował się grzywną dla przewodniczącej neo-KRS, ale żąda też przeprosin od sędziego, który go o tym powiadomił. - Sposób wyjaśnienia tych zarzutów rzuca cień na cały wymiar sprawiedliwości - uważają krakowscy sędziowie.
Może to żal, może podejrzenie spisku, może jedno i drugie - prof. Wojciech Roszkowski poskarżył się światu na sędziego, który będzie orzekać w jego sprawie. Tym sędzią jest Waldemar Żurek.
Szkolna koleżanka Zbigniewa Ziobry i zarazem szefowa upolitycznionej KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka nie będzie musiała płacić grzywny. Decyzja zapadła w dziwnych okolicznoścach, a jeden z sędziów złożył zawiadomienie o podejrzeniu bezprawnego wpływania na treść orzeczenia sądu.
Sędzia Waldemar Żurek ma orzekać w sprawie prof. Wojciecha Roszkowskiego. Adwokat autora podręcznika do HiT wnioskuje o zbadanie bezstronności i niezawisłości sędziego z Krakowa. Roszkowski został pozwany przez rodzica dziecka poczętego dzięki in vitro.
Bartłomiej Migda, dotychczasowy prezes Sądu Rejonowego Kraków-Nowa Huta, został nowym prezesem Sądu Okręgowego w Krakowie.
Pawełczyk-Woicka złożyła rezygnację z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie, którą przyjął minister sprawiedliwości.
Prokurator generalny nie wahał się złożyć w tej sprawie kasacji do Sądu Najwyższego, mimo że sprawa już się przedawniała. Powiększył tylko koszty, które trzeba teraz zapłacić.
Pieniądz musi krążyć w gminie. Ja tu założyłem biznes, wiceminister zrobił wesele, ja zatrudniam samych swoich - i tak dbamy o nasze - mówi właściciel "Gościńca", w którym odbyło się huczne wesele wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka, bohatera afery ciągnikowej.
Sąd w Katowicach nie zatwierdził we wtorek wniosku prokuratury o skazanie bez rozprawy Marka B., który rzekomo miał wręczyć łapówkę sędzi Beacie Morawiec. - W wyjaśnieniach podejrzanego jest zbyt dużo sprzeczności - podkreślił sąd.
Sąd w Katowicach nie zdecydował, czy zatwierdzić wniosek prokuratury o skazanie bez rozprawy Marka B., który rzekomo miał wręczyć telefon sędzi Beacie Morawiec za pozytywny wyrok.
Prokuratura Krajowa wydała oświadczenie w sprawie poniedziałkowego tekstu "Wyborczej" "Szwajcarskie zlecenie ws. śmierci ojca Zbigniewa Ziobry. Płaci prokuratura".
Prokuratura nie chce ujawnić, ile zapłaciła za opinię ekspertów ze Szwajcarii w sprawie śmierci ojca Zbigniewa Ziobry w krakowskim szpitalu. Za to sama od lat ściga sędzię, bo miała zatwierdzić rzekomo zbyt kosztowną opinię w procesie, w którym uniewinniła lekarzy.
Z akt sprawy prowadzonej przez krakowskiego sędziego Waldemara Żurka usunięto jego zarządzenie, w którym pyta przełożonych, czy podjęli kroki, by neosędziowie nie wydawali orzeczeń, które mogą skutkować w przyszłości odszkodowaniami. W zamian włożono kserokopię tegoż dokumentu, już bez tego pytania.
Politycy PiS próbują osłabić Solidarną Polskę w mateczniku Zjednoczonej Prawicy - na południu Małopolski i na Podkarpaciu. Między działaczami tych formacji trwa wypominanie, kto tuż przed napaścią Rosji na Ukrainę częściej przyrównywał Unię Europejską do Związku Radzieckiego.
Powołana przez Zbigniewa Ziobrę prezes krakowskiego sądu chciała pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziego Waldemara Żurka za jego udział w Tour de Konstytucja (m.in. w Dobczycach) i krytyczne uwagi o stanie sądownictwa. Krakowski rzecznik dyscyplinarny uznał jednak, że nie ma do tego podstaw. - Sędzia nie uchybił godności urzędu - ocenił.
- Sytuacja, w której czynny polityk obozu władzy ściąga sędziego z sali sądowej w czasie, gdy on wykonuje swoje obowiązki orzecznicze, to wtargnięcie z butami polityka do świątyni wymiaru sprawiedliwości - mówił sędzia Dariusz Mazur na proteście w obronie sędzi Joanny Hetnarowicz-Sikory zawieszonej przez min. Zbigniewa Ziobrę.
Mianowana przez ministra Ziobrę prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, Dagmara Pawełczyk-Woicka, jej zastępczyni oraz były zastępca, a dziś szef neoKRS, chcą zasiadać w nowej kadencji w upolitycznionej Krajowej Radzie Sądownictwa. Na listach ich poparcia pełno sędziów, którzy awans zawdzięczają "dobrej zmianie" lub podpisywali się już w poprzednim naborze.
Dwaj krakowscy sędziowie, Maciej Czajka i Dariusz Mazur, nie będą już ścigani za rozklejenie na korytarzu sądu plakatów z postulatami sędziów niezgadzających się na demolowanie praworządności. Po trzech latach rzecznik dyscyplinarny umorzył postępowanie. - Żaden przepis prawa krajowego nie ogranicza sędziom praw obywatelskich, w tym prawa do swobodnej wypowiedzi - stwierdził.
Krajowa Rada Sądownictwa przyjęła uchwałę zakazującą sędziom udziału w akcjach charytatywnych. - Ręce mi opadają. Myślałem, że neo-KRS już sięgnęła granicy absurdu w swoich działaniach, ale najwidoczniej byłem w błędzie - mówi sędzia Waldemar Żurek, który już zapowiedział, że nie będzie przestrzegał tego zakazu.
Sąd nie zgodził się na sądzenie grupy krakowian, która rok temu zablokowała furgonetkę antyaborcyjną. Sprawa by się na tym zakończyła, bo straż miejska się nie odwołała, ale do akcji wkroczył prokurator Ziobro. I złożył wniosek o kasację postanowienia do Sądu Najwyższego!
Prokurator generalny Zbigniew Ziobro chce zmiany prawomocnego już wyroku nakazującego byłej żonie sędziego Waldemara Żurka przeproszenie go za podanie nieprawdziwych informacji, m.in. o niepłaceniu alimentów na córki. Złożył w tej sprawie skargę nadzwyczajną.
Władza nie odpuszcza sędzi Beacie Morawiec. Prokuraturze nie udało się doprowadzić do uchylenia jej immunitetu, więc teraz do ataku ruszył rzecznik dyscyplinarny sądów. Ogłosił, że chce je postawić zarzuty za te same kwestie co prokuratura.
- Pani Dagmara Pawełczyk-Woicka nadużyła właśnie swojej władzy, by bez mojej zgody mnie przenieść - mówi sędzia Maciej Czajka, który wraz z 11 innymi krakowskimi sędziami oświadczył, że nie będzie orzekał razem z sędziami powołanymi przy udziale upolitycznionej KRS. Za karę władze sądu jego i dwoje innych sygnatariuszy deklaracji karnie przeniosły do innych wydziałów. Sędzia Czajka, mający 20-letnie doświadczenie w wydziale karnym, ma teraz orzekać w wydziale cywilnym.
Zarzut "uchybienia godności zawodu" stawia sędziemu Waldemarowi Żurkowi zastępca sędziowskiego rzecznika dyscypliny Michał Lasota. Sędzia Żurek miał grozić wiceprezesowi SO w Krakowie Mieczysławowi Potejce.
Obrońca młodego kierowcy oskarżonego o spowodowanie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło wystąpił o wyłączenie z sądzącego go składu sędziego kojarzonego z "dobrą zmianą". Powołał się na wątpliwości TSUE dotyczące zasad delegowania sędziów przez ministra sprawiedliwości.
- To dzięki wam Daniel O. z 2013 roku, bez wyroku sądu, stał się dziwnym trafem w 2016 roku Danielem Obajtkiem - grzmiała w Sejmie posłanka Klaudia Jachira. O godz. 2 w nocy zakończyła się debata ws. działań prokuratury dotyczących afery Obajtka.
Delegacje prokuratora Mariusza Krasonia miały cechy dyskryminacji - orzekł krakowski sąd. To porażka prokuratury, która prześladowała śledczego za jego działalność w Stowarzyszeniu Lex Super Omnia, krytykującego działania obecnej władzy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.