Historia bezdomnego 15-letniego Sebastiana z Krakowa ma drugie dno. Czy sytuacja rodziny nie jest aż tak dramatyczna, jak ta, w którą uwierzyła cała Polska po poruszającym liście chłopca z prośbą o pomoc, czy może ta sprawa jest bardziej skomplikowana? - Bezdomność ma różne twarze - odpowiada na wątpliwości poseł Lukasz Litewka, który założył internetową zbiórkę dla Sebastiana.
Na internetowej zrzutce dla bezdomnego 15-letniego chłopca z Krakowa zebrano ponad 700 tys. zł. Sprawa Sebastiana stała się głośna po tym, jak poseł Łukasz Litewka opublikował w internecie list od chłopca z prośbą o pomoc, w którym nastolatek przyznał, że czasem nocował z mamą na dworze. Co stanie się z kwotą zebraną od ponad 16 tys. osób? Decyzja już zapadła.
Fajny, schludny, radosny. Wzorowy uczeń - tak Sebastiana określa dyrektorka szkoły, którą 15-latek ukończył z wyróżnieniem. Nikt z nauczycieli ani kolegów nie zauważył, że jest bezdomny. W tej historii jest wiele znaków zapytania.
Nastolatek z Krakowa mieszkał z mamą na ulicy przez kilka lat. W szkole nikt tego nie zauważył. Wzorowy uczeń znikał szybko po lekcjach. Gdy chłopiec nie mógł już znieść łez mamy, poprosił o pomoc posła Łukasza Litewkę, a ten założył internetową zrzutkę. Błyskawicznie zebrano ponad pół miliona złotych. Teraz w pomoc włącza się też prezydent Krakowa Aleksander Miszalski.
Pod przebraniem starszego mężczyzny, który na Rynku w Krakowie wrzucił 100 tys. zł do puszki WOŚP, ukrył się youtuber motoryzacyjno-lifestylowy Budda. Już wcześniej uczestniczył w nietypowych akcjach charytatywnych. Jego film z niedzielnego wydarzenia obejrzało już ponad milion osób.
Chce wejść na Czerwone Wierchy, być kucharzem jak Robert Makłowicz, ale ma bardzo chore serce. Nauczyciel Roku, Dariusz Martynowicz, rozpoczął zbiórkę pieniędzy dla swojego byłego ucznia z Myślenic. By żył i spełniał marzenia, potrzebne jest milion złotych.
Ma ok. 2,5 metra wysokości i średnicę 2,42 metra. Bliźniaczo podobna do Zygmunta republika dzwonu, wykonana z twardego styropianu, wylądowała na aukcji WOŚP. Wylicytować ją - i wiele, wiele innych atrakcji - może każdy.
Krajowa Rada Sądownictwa przyjęła uchwałę zakazującą sędziom udziału w akcjach charytatywnych. - Ręce mi opadają. Myślałem, że neo-KRS już sięgnęła granicy absurdu w swoich działaniach, ale najwidoczniej byłem w błędzie - mówi sędzia Waldemar Żurek, który już zapowiedział, że nie będzie przestrzegał tego zakazu.
Głodne, zaniedbane i często wykluczone społecznie - taka jest rzeczywistość 300 tys. dzieci w Polsce. Aby zachęcić darczyńców do stałej pomocy, SOS Wioski Dziecięce startują z nową kampanią telewizyjną.
Stowarzyszenie "Krzysiek Pomaga Pomagać" zaprasza w sobotę 6 marca do stacji narciarskiej Suche Ski na Rodzinne Zawody Narciarskie. Stowarzyszenie Krzysztofa Graczyka od 2013 r. zbiera pieniądze na rehabilitację dla osób poszkodowanych. W tym roku pomoże sparaliżowanemu Łukaszowi Dacie.
- Chcemy zburzyć mit, że wakacje w Polsce to tylko Bałtyk i Podhale. Dziesięć lat temu zakochałam się w Warmii. I teraz tą miłością chcę podzielić się z innymi - opowiada Joanna Oziębała, założycielka luksusowych Villi na Warmii, która wylicytowała okładkę "Magazynu Kraków" na aukcji dla WOŚP.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.