Dobra wiadomość dla mieszkańców nowohuckiego osiedla Lesisko - uruchomiono pompownię, która uchroni tę część miasta przez zalewaniem. Wartość inwestycji to 7 mln zł.
Kraków przekaże 10 milionów złotych na sfinansowanie budowy dwukilometrowego odcinka z podwyższonymi brzegami rzeki Serafy. Ma to ochronić okolicznych mieszkańców przed powodzią.
14,6 km dróg dla rowerów przybędzie w Krakowie w tym i przyszłym roku. Niedługo rozpocznie się wylewanie asfaltu na wałach Wisły - odcinka od stopnia Przewóz do Przylasku Rusieckiego.
Mieszkańcy Poręby Wielkiej twierdzą, że jeden z ośrodków wypoczynkowych notorycznie zanieczyszcza potok Koninka. Właściciel otrzymał mandat w wysokości... 500 zł.
Wody Polskie planują wycinkę 54 drzew w użytku ekologicznym Dolina Prądnika w Krakowie. Sprzeciwiają się temu mieszkańcy. W oględzinach na terenie użytku wzięli dzisiaj udział posłanka Daria Gosek-Popiołek i radny Łukasz Maślona.
Zawiesina i mętny kolor wody w Rabie w pobliżu zapory w Dobczycach zaniepokoiły mieszkańców i miejscowych wędkarzy. "Chcielibyśmy nagłośnić problem i tym samym powołać grupę ekspertów, którzy skupią się na konkretnych rozwiązaniach" - komentuje Paweł Augustynek-Halny z sekcji PZW "Przyjaciele Raby".
Kilkadziesiąt kilometrów tras rowerowych powstanie w tym roku w Krakowie. Większość po wałach Wisły i Dłubni. W planach, chociaż odległych, jest też modernizacja części bulwarów.
Niedługo przy brzegach rzeki Serafy w Krakowie powstaną mury z grodzic winylowych, które będą chronić okoliczne tereny Bieżanowa przed zalewaniem.
Po kontroli Wody Polskie odwołały dyrektor Zarządu Zlewni w Żywcu Marię Wisińską-Kurz, ale po trzech dniach działaczka PiS wróciła na stanowisko. Posłowie KO proszą o interwencję NIK.
Pracownicy Wód Polskich w Krakowie naliczyli ponad 5 tys. rur, którymi wprost do rzek płyną ścieki albo deszczówka, a wraz z nimi zanieczyszczenia. Blisko połowa takich odpływów nie posiada pozwoleń wodnoprawnych.
Po głośnych protestach mieszkańców i kilkumiesięcznych konsultacjach Wody Polskie wycofują się z tworzenia zbiorników przeciwpowodziowych w otulinie Ojcowskiego Parku Narodowego
Spore opady deszczu przysporzyły wielu problemów mieszkańcom Krakowa. Sytuacja ta w największym stopniu dotknęła Bieżanów.
Prezydent Krakowa powołał zespół zadaniowy, który zajmie się przeciwdziałaniem podtopieniom w Bieżanowie. Mieszkańcy nie kryją rozżalenia, część z nich rozważa pozew zbiorowy przeciwko miastu i państwowym spółkom. Z Wód Polskich płyną informacje o zagrożeniu budowy kolejnego zbiornika retencyjnego.
Nie chcą zbiorników retencyjnych, nie zgadzają się na regulację rzek, protestują przeciwko wycince drzew i umacnianiu wałów. Jak urzędnicy mają walczyć z wielką wodą, gdy na drodze stoi zły ekolog?
Premier Morawiecki już w 2019 roku twierdził, że dzięki zbiornikowi retencyjnemu na Serafie mieszkańcy Bieżanowa mogą czuć się bezpiecznie. Po kolejnym zalaniu osiedli mieszkańcy tracą cierpliwość. Wody Polskie deklarują, że wybudują kolejne zbiorniki.
Po protestach mieszkańców Zarząd Zieleni Miejskiej ma odstąpić od betonowania ścieżki dla rowerów na wałach Rudawy. Ostateczna decyzja w sprawie nawierzchni pozostaje jednak w rękach Wód Polskich.
Mieszkańcy i miłośnicy Doliny Prądnika zorganizowali artystyczny happening, by pokazać swój sprzeciw wobec planów budowy w otulinie Ojcowskiego Parku Narodowego zbiornika przeciwpowodziowego. Swój apel chcą teraz dostarczyć ministrowi infrastruktury Andrzejowi Adamczykowi.
W sobotę studenci ASP przepłyną barką fragment Wisły, by w ten sposób okazać sprzeciw wobec planów budowy zbiornika przeciwpowodziowego w Dolinie Prądnika. Po zakończeniu spływu dołączą do mieszkańców, którzy zaprotestują na placu Matejki w Krakowie.
Plany ZZM na wybetonowanie ścieżki nad Rudawą podzieliły krakowian, ale przyrodnicy zwracają uwagę, że znacznie większą ingerencję w rzekę szykują Wody Polskie. - Planowana rozbudowa wałów przeciwpowodziowych oznacza wycinkę tysięcy drzew - alarmuje Towarzystwo na rzecz Ziemi.
Wystarczy zobaczyć, jak w ostatnich latach wysechł Zbiornik Sulejowski, który miał przecież retencjonować wodę. Wybudujmy następny? Stanie się z nim to samo! - mówi Sebastian Szklarek, ekohydrolog z Polskiej Akademii Nauk w Łodzi i autor bloga "Świat wody".
Już ponad 2300 wniosków do Ministerstwa Infrastruktury złożyli mieszkańcy, którzy sprzeciwiają się planom budowy zbiornika retencyjnego w otulinie Ojcowskiego Parku Narodowego. Interpelację przygotowali też parlamentarzyści z Krakowa - posłanka Daria Gosek-Popiołek, poseł Bogusław Sonik oraz senator Bogdan Klich.
Wody Polskie chcą w otulinie Ojcowskiego Parku Narodowego zbudować zbiornik przeciwpowodziowy. Mieszkańcy są zbulwersowani planami zalania cennych przyrodniczo i rekreacyjnie terenów. Zbiornika u siebie nie chce też sąsiednia gmina Zielonki.
We wtorek od rana krakowscy ekolodzy alarmują, że na wałach wzdłuż Rudawy trwa rzeź drzew. Państwowe przedsiębiorstwo Wody Polskie tłumaczy, dlaczego zdecydowało się wierzby wyciąć.
Za gospodarkę wodną odpowiadał będzie nie minister klimatu i środowiska, ale minister infrastruktury - wynika z najnowszego rozporządzenia rządu. Jemu podlegał będzie także Główny Urząd Inwestycji Morskich, którym miałby kierować były minister Marek Gróbarczyk.
Wykorzystując zapisy tzw. ustawy covidowej, deweloper chciał postawić cztery budynki na terenie, na którym Wody Polskie planują utworzenie dwóch suchych zbiorników przeciwpowodziowych. Sprawa trafiła do prokuratury.
Do konsultacji trafił długo wyczekiwany projekt tzw. ustawy przeciwsuszowej. Główne założenia? Przyspieszenie inwestycji, które mają przeciwdziałać suszy czy szerszy krąg płacących tzw. podatek od uszczelnionej powierzchni. Ekolodzy obawiają się, że specustawa pozbawi ich kontroli nad planowaną budową zbiorników czy regulacją rzek.
Nad potokiem Młyniska w Zakopanem rozpoczęły się prace budowlane. Wody Polskie na kilometrowym odcinku umacniają koryto, by zwiększyć przepustowość. Ekolodzy alarmują, że Młyniska przestanie być potokiem, a stanie się jedynie rynną odprowadzającą wodę.
Wody Polskie ogłosiły w czwartek przetarg na przebudowę wału przeciwpowodziowego na rzece Stradomce w dotkniętej podtopieniami gminie Łapanów. W planach jest także budowa dwóch zbiorników retencyjnych w okolicy.
Domagamy się ujawnienia dokumentów, dotyczących finansowania zabezpieczeń przeciwpowodziowych - ogłosili posłowie PO Aleksander Miszalski i Marek Sowa, występując do Wód Polskich z wnioskiem o kontrolę parlamentarną tej instytucji.
Przedstawiciele Wód Polskich i krakowscy społecznicy - ekolodzy i aktywiści stworzyli grupę roboczą, która ma ponownie zinwentaryzować 2,8 tys. drzew przeznaczonych do wycinki podczas modernizacji wałów przeciwpowodziowych w Krakowie. Być może część z nich uda się ocalić.
Budowa zakładu przetwarzania odpadów w centrum Skawiny zostaje odsunięta w czasie. Firma ma trzy lata, żeby przygotować obszerną analizę oddziaływania na środowisko - skawiński magistrat zdecydował, że bez niej nie wyda pozwolenia na budowę. Wcześniejsze składowiska śmierdziały i wybuchały na nich groźne pożary.
Wody Polskie rozbudują i podwyższą wały przeciwpowodziowe wzdłuż Wisły w Krakowie, na odcinku 21 km. Zaplanowane prace przewidują także wycinkę 2,8 tys. drzew, ale krakowscy przyrodnicy liczą, że część z nich uda się ocalić.
Z powodu awarii oczyszczalni ścieków w Kamienicy, podczyszczone tylko mechanicznie (ale nie biologicznie) ścieki spływają rurociągiem bezpośrednio do rzeki Kamienicy. Gmina uruchomiła beczkowozy.
Wody Polskie kilka dni temu podały informację, że na południu kraju wody nie brakuje, bo zbiorniki retencyjne zlokalizowane na górskich rzekach spełniają swoje zadania. W tym samym czasie swoje dno pokazało Jezioro Czorsztyńskie, spadł poziom wody w Jeziorze Mucharskim.
W ramach programu prowadzonego przez Wody Polskie pod auspicjami Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej opracowany jest plan przeciwdziałania suszy. Jednym z proponowanych rozwiązań jest przyjęcie nowych przepisów, które nakażą mieszkańcom ograniczenie zużycia wody. Innym - proponowanie rolnikom ubezpieczania się od suszy.
Strażacy neutralizują nieznaną substancję, która zanieczyściła zbiornik w Świnnej Porębie. Na miejscu pojawiła się grupa Ratownictwa Chemicznego z JRG Oświęcim oraz zastępy z powiatu wadowickiego i JRG 6 Kraków.
Działający od 16 lat sklep z lampami przy ul. Piłsudskiego został zamknięty. - Wody Polskie, właściciel lokalu bez powodu nie przedłużyły nam umowy - żali się właścicielka salonu. Teraz lokal stoi pusty, bo nowego najemcy nie ma.
W najbliższy weekend ruszają pierwsze rejsy edukacyjne po Zbiorniku Dobczyckim. To okazja, by zobaczyć zaporę czołową i elektrownię wodną z niedostępnej do tej pory perspektywy.
Podejrzenie znęcania się nad rybami. Elektrownia, która rzekomo działa, choć twierdzono, że nie - konferencja Wód Polskich wciąż nie wyjaśniła wielu wątpliwości w sprawie Świnnej Poręby.
Policja sprawdza, czy Wody Polskie nie złamały prawa obniżając poziom wód tuż po wpuszczeniu do niej ryb i skazując je na śmierć w męczarniach. Rządowa gra "w kotka i myszkę" z mieszkańcami terenów wokół Jeziora Mucharskiego trwa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.