W rejonie ul. Nad Sudołem na Prądniku Białym powstał kolejny krakowski "mikrolas". We wspólnym sadzeniu wzięli udział mieszkańcy, a także dzieci z okolicznej szkoły podstawowej.
Miejska spółka Klimat-Energia-Gospodarka Wodna poszukuje wykonawców dwóch ogrodów deszczowych. Pierwszy ma powstać przy ul. Chełmońskiego, a drugi przy ul. Monte Cassino.
Na krakowskich Błoniach zaczęły się sianokosy. Prowadzi je rolnik spod Krakowa, siano trafi potem do jego gospodarstwa. Zaangażowani są także pracownicy ZZM.
Café Zakopianka, słynna krakowska kawiarnia na Plantach i okrąglak w Parku Jordana mogłyby służyć mieszkańcom, ale zamiast tego od kilku lat niszczeją, bo miasto nie ma pieniędzy na ich remont.
W styczniu zdewastowano trzy ławki, w lutym jedną. Dwie zostały ukradzione, zniknął też kosz na śmieci. O nową ścieżkę nad Rudawą krakowianie toczyli ostrą walkę. Dlaczego nie potrafimy o nią dbać, gdy już powstała? Bo jest wspólna, a "wspólne to niczyje"? Co z nami jest nie tak?
Co z parkiem rzecznym Dłubnia? Miasto nie wykupiło większości działek znajdujących się wzdłuż rzeki. Z 53 ha, bo o taki teren chodzi, własnością gminy jest zaledwie 7 ha.
Piotr Kempf, dotychczasowy dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej, został nowym dyrektorem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie.
Kraków, jak i inne miasta na prawach powiatu, powinien mieć ogrodnika miejskiego - przekonują krakowscy radni Koalicji Obywatelskiej. To jeden z pomysłów zawartych w programie wyborczym tej formacji.
Wybite szyby, przeciekający dach, połamane balustrady, bazgroły na ścianach - tak wygląda dziś Jordanówka, ulubione miejsce mieszkańców odwiedzających park Jordana. Co z zapowiadanym przez miasto remontem?
Czy na Rynku Głównym będą posadzone nowe drzewa? W 2022 roku był to zwycięski projekt w krakowskim budżecie obywatelskim, na jego realizację poczekamy jednak jeszcze kilkanaście miesięcy.
Park Tetmajera, Złocień, w Węgrzynowicach - krakowianie i krakowianki dostaną w tym roku nowe przestrzenie do rekreacji. W planach jest również park przed pałacem w Łobzowie.
"Pracowity poranek na Rynku Głównym. Rozstawianych jest 14 donic z drzewami" - chwalą się miejscy urzędnicy. Mieszkańcy punktują: - Projekt "Posadźmy drzewa na Rynku Głównym" wygrał w budżecie obywatelskim i zakładał sadzenie drzew, a nie ustawianie donic.
Trwają prace przy urządzaniu parku kieszonkowego na os. Krakowiaków w Nowej Hucie. Wszystko w ramach kilkuletniego projektu "Rewitalizacja wnętrz kwartałów zabudowy na terenie Nowej Huty".
Zarząd Zieleni Miejskiej zbuduje nowe pomosty widokowe na Łąkach Nowohuckich. Rozbiórka starych, które są już mocno zdewastowane, jeszcze w tym roku. Inwestycja ma kosztować 1,5 mln zł.
Trwa kolejna odsłona projektu "Parkobus w Zieleni", podczas którego uczestnicy odkrywają tereny zielone w Krakowie. Tym razem zabierze chętnych do winnicy Srebrna Góra.
"Uwaga na jeże!" - o więcej tablic takiej treści apeluje do ZZM Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt. Choć tablice już w Krakowie są, jest ich zaledwie 26. Zdaniem KSOZ to za mało, w dodatku część zasłaniają gałęzie.
Po protestach mieszkańców miasto wycofuje się z pomysłu budowy parkingu w okolicach Zakrzówka. Urzędnicy doszli do wniosku, że prace wiązałyby się z wycinką drzew.
Zakasali rękawy, zebrali pieniądze i zwieźli do parku Grzegórzeckiego stare betonowe kosze na śmieci i nieużywane już ławki z położonej nieopodal wspólnoty mieszkaniowej, która u siebie sprzęt wymieniła na nowy. - Pięć lat czekamy, aż miasto zainstaluje tu kilka ławek! O nic więcej nie prosimy. Już mamy dosyć, zorganizowaliśmy się sami - przyznaje Monika Firlej, mieszkanka Grzegórzek.
Na największej łące w centrum Krakowa - Błoniach - rozpoczęły się sianokosy. I to jest atrakcja dla mieszkańców i turystów, którzy przychodzą robić sobie zdjęcia na wielkich belach.
Ja już straciłam rachubę, ile tu czekamy. Mąż zajął kolejkę, stoi tam, pod drzewem. Głupio byłoby się teraz wycofać, bo przyjechaliśmy tu specjalnie spod Łodzi.
Zielone miasta to miasta chłodniejsze, ale też... pełne kleszczy. Nie trzeba iść do lasu, żeby wrócić z kleszczem; wystarczy iść do jednego z krakowskich parków.
Od 8 lipca na kąpielisko Zakrzówek może wejść równocześnie 1 tys. osób. Taką decyzję podjął Zarząd Zieleni Miejskiej na prośbę pracujących tam ratowników. Pojawią się więc bramki i opaski.
Krakowianie, którzy w środę przyszli wykąpać się w pływających basenach na Zakrzówku, zdziwili się, że z użytku wyłączony jest jeden z nich. Co się stało?
Poprzyklejane gumy, niedopałki powciskane między deski, do tego bazgroły w toaletach i nieczynna winda dla osób niepełnosprawnych, bo... ktoś wykręcił śrubkę. To tylko część "zakrzówkowej codzienności" zaprezentowanej przez Zarząd Zieleni Miejskiej.
Zalew Nowohucki będzie kąpieliskiem, ale poczekamy na to do przyszłego roku. Zarząd Zieleni Miejskiej musi najpierw przygotować regulamin i oznaczyć kąpielisko.
Mieszkańcy otworzyli Zakrzówek trzy tygodnie temu, urzędnicy - dziś (22 czerwca). Na oficjalny debiut kąpieliska zjechali też krakowscy posłowie.
2 lipca, w setną rocznicę urodzin Wisławy Szymborskiej zostanie otwarty park upamiętniający noblistkę. W parku zobaczymy liczne nawiązania do twórczości poetki, a nad całością górować będzie mural z jej najsłynniejszym wierszem.
Na terenach należących do gminy trawa koszona jest rzadziej i nie do "gołej ziemi". A jak utrzymuje się zieleń na terenach prywatnych? Okazuje się, że większość wspólnot i spółdzielni też stosuje się do tych standardów.
Ani "krakowskie Malediwy", ani "podwawelskie Seszele" - to jest po prostu Zakrzówek. Z pływającymi basenami, pomostami, ścieżkami biegowymi. Czy podoba się mieszkańcom?
Po opóźniającej się ze względu na odkrycia archeologiczne rewitalizacji, w sobotę 27 maja Zielona Krupnicza została otwarta. Zazieleniła się po remoncie, stała się przestrzenią rekreacyjną.
Kiedy miasto przedstawiło swój pomysł na rewitalizację parku Bednarskiego, okoliczni mieszkańcy rozstawili tu namioty i grzmieli, że Zarząd Zieleni Miejskiej chce odebrać temu miejscu duszę. Nieco ponad rok od rozpoczęcia remontu urzędnicy oddają park mieszkańcom. Z jakim skutkiem?
Planowana przy ścieżce rowerowej nad Rudawą strefa wypoczynkowo-edukacyjna będzie znacznie ograniczona - to ustalenia z dzisiejszych rozmów między wiceprezydentem Jerzym Muzykiem a aktywistami i mieszkańcami Zwierzyńca, którzy walczą o zachowanie dzikiej łąki nad rzeką.
Kto by nie chciał mieszkać w zielonej okolicy? Nie zawsze mamy taką możliwość, ale można przecież ukwiecić balkon albo zasiać łąkę kwietną. Zarząd Zieleni Miejskiej rozdaje nasiona w ramach projektu "Dopraw miasto zielenią".
W piątek wieczorem w zabytkowym dworze Bemów w parku Duchackim wybuchł pożar. Ogień strawił dach, może być też uszkodzony strop w nowszej części budynku.
Za prawie 4 mln zł miasto wyremontowało park, do którego nie ma jak wejść. Chodzi o park Matejki w Nowej Hucie.
"Zobaczcie, jak miasto Kraków niszczy unikatową ostoję przyrody. Pomóżcie nam obronić łąki nad Rudawą" - mieszkańcy wzięli w dłonie grabie i łopaty i zorganizowali protest przeciw planom miasta. Na dzikich wałach rzeki ma powstać ścieżka rowerowa z infrastrukturą.
Trwają nasadzenia nowych drzew i krzewów, na ukończeniu są prace w "domku ogrodnika" - dobiega końca trwający ponad rok remont parku Bednarskiego. Jego oficjalne otwarcie planowane jest na koniec kwietnia.
Jeszcze w tym roku przy ul. Radzikowskiego, gdzie stał motel Krak, powstanie park. Magistrat ogłosił właśnie przetarg na zagospodarowania zielonego terenu.
Od kilku lat Kraków dyskutuje, jak zagospodarować wały nad Rudawą - jedni chcą betonu i asfaltowej ścieżki rowerowej, drudzy postulują, żeby zostawić tak, jak jest. Jak pogodzić te wizje?
Czy ratunkiem dla słynnej kawiarni będzie wystawienie jej na sprzedaż, czy też remont i oddanie w ręce fundacji noszącej imię słynnego piosenkarza?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.