Wody Polskie sprawdzają, jak doszło do zasypania terenu przeznaczonego na polder przeciwpowodziowy nad Wisłą. Odpady są tu wywożone z terenu kopalni Janina.
Po kilku miesiącach od powołania spółki Wody Polskie Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej rozważa jej reorganizację. Jej elementem może być powołanie nowego Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Nowym Sączu, który zajmie się ciekami górskimi.
Ponad 300 pracowników Wód Polskich protestowało na ulicach Starego Miasta. Blokowali ulice, wznosili okrzyki - chcą podwyżek pensji i lepszych warunków pracy.
Po tym, jak małopolski urząd marszałkowski przestrzegł, że nowa rządowa instytucja Wody Polskie może nie poradzić sobie w naszym regionie z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym, do Krakowa przyjechał jej prezes Przemysław Daca. Powołano specjalny zespół, który ma monitorować przejmowanie obowiązków od samorządów. Wody Polskie chcą też, by to właśnie samorządy nadal zajmowały się ścieżkami rowerowymi na wałach.
Czy nowa rządowa instytucja Wody Polskie poradzi sobie z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym? Samorządowcy mają co do tego poważne obawy. Na razie mają zapłacić pracownikom Wód zaległe trzynaste pensje.
Samorządowcy w całej Polsce obawiają się, że w przypadku zagrożenia powodzią, nowa rządowa instytucja Wody Polskie nie poradzi sobie z zabezpieczeniem. - Nie wszystkie urządzenia melioracyjne zostały obsadzone pracownikami, nieopłacane są rachunki za prąd do przepompowni - wylicza marszałek Małopolski Jacek Krupa i pisze w tej sprawie list do premiera.
Copyright © Agora SA