Koniec kwietniowych upałów, przynajmniej na razie. W środę nadejdzie ochłodzenie, póki co niewielkie. W przyszłym tygodniu synoptycy nie wykluczają opadów śniegu.
Na początku tego stulecia z ciekawości kręciłem się koło niedźwiedziej gawry, na szczęście wtedy niezamieszkanej. To nie było zbyt mądre.
Brytyjski dyrygent Lee Reynolds będzie gościem marcowej odsłony cyklu "Gwiazdy z Sinfoniettą". Z Sinfoniettą Cracovią wystąpi też walijski skrzypek Charlie Lovell Jones. Wspólny koncert krakowskiej orkiestry i zaproszonych gwiazd 21 marca - pierwszego dnia kalendarzowej wiosny - w Filharmonii Krakowskiej.
W ostatnich dniach lutego TPN przestrzegł turystów przed rozmarzającą taflą Morskiego Oka, co zwykle działo się w kwietniu. Miesiąc wcześniej w Tatrach zakwitły pierwsze krokusy. Niedźwiedzie nie chcą już spać. Nawet bobry pojawiły się już na wysokości ok. 1400 m n.p.m.
Słupki termometrów pokazują kilkanaście stopni powyżej zera. W powietrzu czuć wiosnę, ale meteorolodzy podają, że zimne dni nie odeszły już na dobre. Prognozy mówią o zimnej Wielkanocy. Z deszczem, a nawet śniegiem.
Po śniegu na nizinach ani śladu, kilkunastostopniowe dodatnie temperatury. Choć w kalendarzu połowa lutego, my czujemy wiosnę. A wraz z nami ptaki, które w ciepłym mieście odzywają się coraz głośniej. Patrzymy na klucz żurawi czy gęsi i pytamy z troską: To nie za wcześnie?
W weekend w Tatrach spadnie nawet 30 cm śniegu, natomiast w Zakopanem i okolicach ok. 20 cm. Wysoko w górach będzie wiał także mocny wiatr, osiągający w porywach do 85 km/godz.
Koniec tygodnia w Krakowie zapowiada się ciepły. W weekend słupki termometrów mają pokazywać powyżej 20 stopni Celsjusza. Chłodniej i deszczowo będzie w środę.
Długa zima w Tatrach spowodowała, że lodowa kra wciąż utrzymuje się na tafli Morskiego Oka - największego tatrzańskiego jeziora. Wciąż są tu widoczne ślady potężnych lawin, które schodziły ostatniej zimy. W pobliżu lawinisk wędrują też niedźwiedzie.
Według mojej opinii wybór trasy przez ojca dziewczynek nie był właściwy w tych warunkach. Z chwilą, kiedy ojciec uznał, że warunki są coraz trudniejsze, wezwał jednak pomoc i było to działanie jak najbardziej właściwe - napisał Jan Krzysztof, naczelnik TOPR, po akcji uratowania pod Szpiglasową Przełęczą ojca z dziećmi w wieku 7 i 9 lat.
Przez prawie siedem godzin ratownicy TOPR sprowadzali spod Szpiglasowej Przełęczy ojca, który z dwójką swoich kilkuletnich dzieci utknął w głębokim śniegu. Sprawę bada policja.
Potężna lawina zeszła do Doliny Żarskiej w Tatrach Zachodnich, po słowackiej stronie gór. Zasypała drogę do schroniska. Jedna z kamer monitoringu w Tatrach uchwyciła moment zejścia lawiny. Ratownicy przeszukali masy śniegu.
W krakowskim Ogrodzie Botanicznym UJ ptasia wiosna - na świat przyszły małe puszczyki. Nigdy wcześniej sowy nie złożyły jaj właśnie tam.
Choć na Podhalu zima ma się dobrze, w sobotę 1 kwietnia tradycyjnie rozpoczyna się już 89. turystyczny sezon flisacki. Za spływ przełomem Dunajca zapłacimy więcej niż w ubiegłym roku.
Powrót zimy w Tatrach. Wysoko w górach spadnie nawet 30 cm śniegu. Biało zrobi się także na Podhalu.
W Tatrach wiosną kwitnie ponad 100 mln krokusów. Te naturalne kobierce nie tworzyłyby się aż w takiej skali, gdyby nie pasterstwo. Drodzy turyści, tylko ich nie zadepczcie! Będą was pilnować "krokusowe patrole".
Ciepła aura, brak zainteresowanych wiosennym szusowaniem sprawiły, że znaczna część stacji narciarskich na Podhalu zakończyła sezon. W niektórych wciąż jednak można pojeździć. Po słowackiej stronie odbywa się to w ramach "Białych szkół".
21 marca to data symboliczna dla wielu osób. W pierwszy dzień wiosny, 73 lata temu, założono klub piłkarski Hutnik Kraków. W 2005 roku datę tę ustanowiono zaś Światowym Dniem Osób z Zespołem Downa. Z tej okazji władze klubu zaprosiły na mecz pomiędzy obiema świętującymi grupami.
Jedne lawiny pędzą z prędkością nawet 360 km/godz., niosąc ze sobą śnieżny pył. Inne są nieco wolniejsze, za to z bardzo ciężkim śniegiem. 20 lat temu, tuż przed Wielkanocą, lawina przysypała 19 osób w rejonie Kasprowego Wierchu. Cudem nikt nie zginął.
Na Podhalu pojawiły się już pierwsze krokusy. Ale ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przestrzegają: wyżej w górach wciąż panuje prawdziwa zima.
Chcecie wiosny? Wybierzcie się do krakowskich parków, gdzie za kilka tygodni rozkwitną setki tysięcy kwiatów - między innymi w parku Krowoderskim, parku Kościuszki, parku Lotników Polskich i w Rynku Podgórskim.
Prokuratura w sprawie działań ks. Jacka Stryczka wobec pracowników Stowarzyszenia Wiosna umorzyła nie tylko postępowanie w sprawie mobbingu. Uznała też, że wytransferowanie pieniędzy z konta stowarzyszenia przez jego następcę, ks. Grzegorza Babiarza nie było przestępstwem, ale efektem nadmiernego klikania przez niego w klawiaturę podczas przelewu.
Drzewa pylą coraz dłużej, pyłki są coraz bardziej agresywne - mówi alergolog, prof. Ewa Czarnobilska. Efekt? Alergicy cierpią na potęgę, u wielu zapalenie zatok przechodzi w astmę, a zapalenie spojówek jest tak silne, że trzeba stosować antybiotyki i sterydy
Ze względów przyrodniczych od 14 maja zamyka się dla wszelkich form narciarstwa cały obszar Tatr z wyłączeniem szlaku: Morskie Oko - Rysy - ogłosił Tatrzański Park Narodowy.
Podhalańskie polany zakwitły wreszcie krokusami. Oznacza to, że bardzo surowa zima nie powinna już wrócić w góry. Ale w regionie ciągle można szusować.
"Początek tygodnia jest słoneczny, ale już od wtorku zaobserwujemy zachmurzenia. Pojawią się opady deszczu, a od środy również deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Nocami temperatura może spaść nawet poniżej 0 st. C" - komunikują meteorolodzy z IMGW.
W niedzielę o godz. 16.33 Słońce przechodzi przez tzw. punkt Barana na niebie, co oznacza, że zaczyna się astronomiczna wiosna. W Krakowie uczczono jej nadejście Półmaratonem Marzanny. To była juz 18. edycja biegu, z którego dochód wspiera krakowską kardiochirurgię dziecięcą. W tym roku dodatkowo połmaraton odbył się pod hasłem "Stop the war. Solidarni z Ukrainą".
Meteorolodzy z IMGW przygotowali prognozę pogody na najbliższy tydzień. Choć poniedziałek w Krakowie jest bardzo słoneczny i ciepły, to kolejne dni przyniosą więcej chmur i deszcz. Noce nadal będą chłodne, miejscami nawet do minus 7°C.
Nie wypalajmy traw! - apelują strażacy i alarmują, że tylko od początku marca wyjechali do pożarów aż 123 razy. Wskutek wypalania ginie wiele gatunków roślin i zwierząt, a w wyniku spowodowanych nim nieszczęśliwych wypadków - również ludzi.
Pierwszy dzień maja w Krakowie jest pochmurny i deszczowy. Ale i przy takiej aurze łatwo już dostrzec, że wiosna w mieście rozgościła się na dobre, mimo że w ostatnich tygodniach kilka razy zima stawała jej na drodze.
- Stop pożarom traw! - apelują strażacy. Bezmyślne wypalanie naraża życie i zdrowie ludzi, zwłaszcza w czasie pandemii. W płomieniach giną też zwierzęta.
W nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas z zimowego na letni. O godz. 2 w nocy wskazówki przestawimy na godz. 3.
Od rana w Krakowie obowiązuje I stopień zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza. Analiza czujników WIOŚ pokazuje, że miejscami mamy do czynienia z aż dwukrotnym przekroczeniem dopuszczalnych norm stężenia pyłów PM10.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed opadami śniegu w powiatach: tatrzańskim, nowotarskim, nowosądeckim, limanowskim, suskim i myślenickim. Na Podhalu drogi już są białe i śliskie.
Rozpoczyna się pozimowe sprzątanie miasta. Na głównych ulicach sprzęt będzie pracować w nocy, na osiedlach w dzień.
W niedzielę w całym kraju mamy piękną, słoneczną pogodę. Termometry pokażą nawet do 14 stopni na plusie. Do kraju lecą bociany. Czy to koniec zimy? Niekoniecznie. W marcu spodziewane są chłody i śnieg.
- Mówimy jasno: dość pseudokompromisów. Skrajności to zakaz aborcji i nakaz aborcji - stwierdza lewica i zaczyna zbiórkę pod projektem ustawy legalizującej aborcję.
Szykują się zmiany w krakowskiej lewicy, które mają wzmocnić SLD. Plan zakłada transfer młodych działaczy z Partii Razem, utworzenie centrum spotkań SLD w Nowej Hucie i wejście do rady miasta w 2023 r.
Prawie 60 tys. zł wyciągnął ze stowarzyszenia Wiosna ks. Grzegorz Babiarz - ustaliła "Wyborcza". Pieniądze trafiły do firm i osób zaprzyjaźnionych z pełniącym nielegalnie funkcje prezesa księdzem.
Prokuratura rozszerzyła śledztwo w sprawie mobbingu w stowarzyszeniu Wiosna. Bada już nie tylko, czy pracownicy byli nękani, ale także jak dysponowano pieniędzmi stowarzyszenia po przejęciu w nim władzy przez człowieka ks. Jacka Stryczka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.