Warszawski sąd odrzucił oskarżenie o zniesławienie, którego miał dopuścić się Michał Kowalówka, pisząc na Twitterze, że Jan Kanthak przed laty składał mu propozycję seksu oralnego w nieistniejącym klubie LGBT-friendly. Polityk zapowiada odwołanie od decyzji sądu.
Jan Kanthak złoży zawiadomienia do prokuratury w związku z wpisem na Twitterze o jego wizycie w klubie gay-friendly w Krakowie i propozycji seksu oralnego, którą rzekomo miał złożyć innemu mężczyźnie. "Będzie zawiadomienie z art. 212 o zniesławienie" - zapowiedział poseł na antenie Onetu Rano.
Burza w internecie po wpisie lewicowego działacza o obecności Jana Kanthaka w krakowskim klubie gay-friendly.
Szykują się zmiany w krakowskiej lewicy, które mają wzmocnić SLD. Plan zakłada transfer młodych działaczy z Partii Razem, utworzenie centrum spotkań SLD w Nowej Hucie i wejście do rady miasta w 2023 r.
"Nawet na konserwatywnym południu można zrobić coś, co daje nadzieję!" - napisał na Twitterze jeden z uczestników pierwszego w historii Rabki Marszu Równości. Wzięło w nim udział ok. 30 osób. Kontrmanifestantów było dwa razy więcej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.