Premier Morawiecki wizytował w czwartek szpital tymczasowy w hali EXPO w Krakowie. Tradycją stało się już to, że przy takich okazjach unika pytań dziennikarzy. Dziś na spotkanie nie zostali wpuszczeni także fotoreporterzy. Monopol mają media narodowe.
- Afera wokół Daniela Obajtka zatacza coraz szersze kręgi. To jest sprawa dla wymiaru sprawiedliwości, dla CBA. To oni powinni go rozliczyć. Zamiast tego siedzą z założonymi rękami. Tak nie może być - mówią posłowie opozycji. Założyli zespół śledczy, w ramach którego chcą zbadać legalność działań prezesa Orlenu.
Protest pracowników szpitala im. Babińskiego. Marszałek po raz kolejny chce odwołać dyrektora placówki Stanisława Kracika. Jego miejsce ma zająć Zbiegniew Starzec, były wicewojewoda z PiS, który zasłynął opowieściami, jak w Oświęcimiu załatwia się lokalne interesy.
Joanna Górka-Firek, która pracuje w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz zasiada w radzie nadzorczej spółki Orlen Paliwa, jest pełnomocnikiem zarządu niewielkiej firmy Wędzonka w rodzinnych Myślenicach Daniela Obajtka. To m.in. oni dostarczają parówki na stacje Orlenu. Informację ujawnił TVN24.
Arcybiskup Marek Jędraszewski rozliczanie winy za rosnącą w krakowskim Kościele skalę apostazji zaczął od wiernych.
Po wyprowadzce słynnego Forum Ekonomicznego z Krynicy-Zdroju, w kurorcie Beskidu Sądeckiego ma odbywać się Forum Gospodarcze, ale już nie przygotowywane przez dotychczasowych organizatorów. Tak chcą władze Małopolski. Pomóc nowej imprezie może Orlen i jego prezes Daniel Obajtek.
"Ściągnięcie lekarzy jest konieczne, by ratować chorych ma COVID" - uważa wicemarszałek Senatu Marek Pęk. Co z chorymi na nowotwory? "To jest sytuacja ekstremalna, zawsze dochodzi do jakiegoś poświęcenia dóbr" - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Krakowie.
Pokoleniowa zmiana w Społecznym Komitecie Odnowy Zabytków Krakowa. Prezydent Duda nominował 33 nowych członków. I to nie koniec, bo po wakacjach do tego grona ma dołączyć kolejne 40 osób.
Na jaw wychodzą nowe fakty dotyczące majątku prezesa Orlenu Daniela Obajtka. - O, proszę jak im wyszło "Mieszkanie plus" - ironizuje opozycja. Europoseł Patryk Jaki w Radiu Zet stwierdził, że Obajtek mógł dorobić się, zanim został prezesem energetycznego giganta.
Przeprowadzka "Tygodnika Powszechnego" z ul. Wiślnej 12 staje się faktem. Po wypowiedzeniu umowy najmu przez krakowską kurię redakcja swój nowy rozdział będzie pisać na Ludwinowie. Zarząd TP w piątek podpisał umowę na wynajem z właścicielami lokalu przy ul. Dworskiej.
W imię walki z III RP Jarosław Kaczyński i Beata Szydło utorowali drogę do władzy człowiekowi, na którym ciążyły podejrzenia o działalność przestępczą.
Starostwo w Oświęcimiu zapłaciło firmie informatycznej ponad 600 tys. zł za odzyskanie danych zaszyfrowanych przez hakerów. Radni PiS zarzucają władzom z KO niegospodarność, a w sieci mnożą się teorie o powiązaniach z cyberprzestępcami. - To próba przykrycia nieudolności, jaką po ataku hakerów wykazuje Urząd Marszałkowski rządzony przez PiS - komentują informatycy.
Warty 5 mln zł wielki pałac w Łężkowicach k. Wieliczki to kolejna nieruchomość, należąca do rodziny Obajtków. Posłowie KO, Marek Sowa i Cezary Tomczyk wykazali, że Daniel Obajtek działkę kupił i szybko sprzedał ją bratu, leśniczemu. Zaledwie dwa lata później stanęła tam nieruchomość, która dziś oficjalnie należy już do prezesa PKN Orlen.
To sędzia Katarzyna Wysokińska-Walenciak ostatecznie zdecydowała o umorzeniu sprawy karnej przeciw Danielowi Obajtkowi w grudniu 2017 r. Miesiąc później - dzięki decyzji Zbigniewa Ziobry - jej kariera przyspieszyła, dziś jest już wiceprezesem Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
"Wina Tuska", "Nie rozpłacz się", "Żal ci, że nie twoje" - usłyszał poseł Koalicji Obywatelskiej w Lanckoronie. Marek Sowa przyjechał do wsi pod Krakowem, by opowiedzieć o nieruchomościach, które w gminie rządzonej przez PiS ma Daniel Obajtek. Konferencję zakłócał wójt gminy z PiS, który do kamer zapewniał, że cała Lanckorona jest "murem za Obajtkiem".
W błyskawicznej karierze byłego wójta Pcimia Daniela Obajtka nie ma przypadku - niczym ludowy bohater PiS miał być przeciwwagą dla Donalda Tuska, gdyby ten zdecydował się wrócić do krajowej polityki. W rodzinnym Pcimiu wielu wciąż wierzy, że tak będzie. Ale już nie wszyscy.
"O Boże błogosławieństwo i potrzebne łaski dla Daniela O." - w tej intencji zamówiona została msza na Jasnej Górze.
Złamał dwie ustawy. Czuje się bezkarny, bo wie, że syn go uniewinni - tak o prof. Janie Dudzie, przewodniczącym sejmiku Małopolski, mówi poseł KO Marek Sowa, który wraz z radnym Jerzym Fedorowiczem złożył skargę do wojewody na ojca prezydenta RP.
Dokładnie 3 marca 2008 roku wójt Obajtek poinformował, że potestuje przeciw ośmieszaniu Pcimia w reklamach banku z brytyjskim aktorem komediowym Johnem Cleese'em.
Oto zapis rozmów telefonicznych z 2009 roku Bernadetty Obajtek, pracownicy firmy TT Plast, a obecnie członkini zarządu firmy, z Szymonem, pracownikiem TT Plast. W kontekście tych nagrań publikujemy również fragmenty rozmów Daniela Obajtka i Szymona.
- Daniel powiedział, żebym się kontaktowała z panem, jak Polskę dzielić - mówiła w sierpniu 2009 r. Bernadetta Obajtek do dyrektora handlowego firmy TT Plast. Daniel Obajtek był wtedy wójtem Pcimia i - zgodnie z przepisami - nie mógł prowadzić żadnej działalności biznesowej.
Tuż przed rozprawą odwoławczą w sprawie wypadku w Oświęcimiu kolumny rządowej wiozącej Beatę Szydło zmieniono jednego z sędziów. W miejsce chorego sędziego nie wstawiono jednak pierwszego w kolejności zastępcy, tylko następnego - kojarzonego z "dobrą zmianą".
Sanepid w Limanowej zdecydował się zawiesić sprawę 17-letniej Małgorzaty, która zorganizowała w mieście Strajk Kobiet - dowiedziała się "Wyborcza". Decyzję ma podjąć dopiero wtedy, gdy sąd prawomocnie zdecyduje, czy nastolatka naruszyła przepisy epidemiczne, czy śladem wyroków w innych polskich miastach zdecyduje się na uniewinnienie.
Koleżanka z pracy w gminie Pcim - prezesem Lotosu, krewna wspólnika - wiceprezesem Energa-Obrót, kuzyn w Tauronie, a brat obecnego prezesa Orlenu - szefem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku. Oto jak bliscy i znajomi Daniela Obajtka robią kariery za "dobrej zmiany"
- W oświadczeniach majątkowych prezesa PKN Orlen są gigantyczne dziury, a to wszystko dlatego, że Jarosław Kaczyński roztoczył nad nim parasol ochronny - mówią posłowie Koalicji Obywatelskiej i składają zawiadomienie do prokuratury. To pokłosie ujawnionych przez "Wyborczą" taśm.
"Wielu ludzi uważa, że powinienem kandydować na prezydenta Rzeszowa, bo ze względu na pewną centrowość można wokół mnie budować szersze porozumienie:. Rozmowa z Pawłem Kowalem, posłem Koalicji Obywatelskiej z Krakowa.
Daniel Obajtek jako wójt Pcimia chciał wykończyć firmę swojego wuja, u którego wcześniej pracował. Kierował z tylnego siedzenia konkurencyjną spółką, choć jako samorządowiec nie mógł tego robić, a potem skłamał w tej sprawie przed sądem. Dowodzą tego nagrania rozmów Obajtka, które ma "Wyborcza".
Daniel Obajtek jako wójt Pcimia kierował z tylnego siedzenia lokalną firmą i chciał wykończyć konkurencyjną spółkę, należącą do wuja, z którym był w konflikcie. Jako samorządowiec nie mógł działać w biznesie, co więcej - skłamał w tej sprawie przed sądem. Dowodem są nagrania rozmów Obajtka, które ma "Wyborcza".
Działacze Platformy Obywatelskiej martwią się, jak po ogłoszeniu swojego stanowiska przez kierownictwo partii w sprawie aborcji będą postrzegani na Podhalu. Mnie martwi co innego - że działacze PO w ostatnich latach robili niewiele, by przekonać do siebie elektorat spoza wielkich miast.
Marszałek Małopolski dołączył się do głosów krytyki płynących z rządu wobec Jacka Majchrowskiego w sprawie Igrzysk Europejskich. Witold Kozłowski (PiS) zarzucił prezydentowi, że "nic nie robi". - Jak nie będzie możliwości współorganizowania igrzysk z Krakowem, będziemy dążyli, żeby organizatorami były Małopolska i Śląsk - przekazał marszałek Kozłowski.
Wojciecha D., radnego powiatowego PiS z Miechowa, który spowodował kolizję pod wypływem alkoholu, ze stanowiska członka zarządu powiatu nikt odwołać nie chce.
Zespół ds. Kobiet w Myślenicach działał niespełna rok. Burmistrz Jarosław Szlachetka z Prawa i Sprawiedliwości listownie poinformował członkinie, że radę rozwiązuje. "Priorytety polityki społecznej gminy się zmieniły" - twierdził w jednozdaniowym piśmie.
Po tekście "Wyborczej" wójt zrezygnował z pomysłu postawienia pomnika prof. Jana Szyszki, byłego ministra środowiska, w parku Zdrojowym w Wysowej-Zdroju. Co stanie się z odlaną już w brązie dwumetrową figurą?
Radny Łukasz Wantuch skierował do prezydenta Krakowa interpelację w sprawie nadania wybranemu miejscu w Krakowie nazwy "Skwer Praw Nienarodzonego Dziecka". Pomysł argumentuje prośbą jednej z mieszkanek Krakowa. - To dla mnie forma promocji społeczeństwa obywatelskiego - przekonuje radny.
Jarosław Kaczyński, uruchamiając dyskusję ws. aborcji, chciał zepchnąć Platformę na rubieże lewicy, by samemu zachować elektorat w centrum. Teraz będzie na każdym kroku powtarzać, że PO jest za "aborcją na życzenie", choć to nie jest prawdą. Przestrzegałem przed tym - mówi poseł Ireneusz Raś, należący do konserwatywnego skrzydła PO.
Mamy w Krakowie skwer Praw Kobiet. I to przed oknami siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Retoryka. Taką decyzję podjęli radni krakowscy. Dyskusja przed głosowaniem nad uchwałą była tyle burzliwa, co symboliczna. Pokazała przede wszystkim, jak prawa kobiet rozumieją działacze partii rządzącej.
We wsi Wysowa w Małopolsce planowane jest postawienie pomnika Jana Szyszki, byłego ministra środowiska - dowiedziała się "Wyborcza". Szyszko był kiedyś w Wysowej, a wójt widzi same korzyści z przedsięwzięcia.
Politycy PiS wyglądający zza okien siedziby partii w Krakowie będą mieli teraz przed oczami skwer Praw Kobiet. O nowej nazwie zdecydowali krakowscy radni.
- Może zaproponuję zakątek Ośmiorniczek przed biurem PO? Albo plac im. Madery przy biurze Nowoczesnej? A ulicę przed domem prezydenta Jacka Majchrowskiego nazwiemy ulicą Cygara - mówił na sesji rady miasta Michał Drewnicki z PiS. To jeden z wielu głosów w dyskusji na temat nazwania skweru przed biurem Prawa i Sprawiedliwości imieniem praw kobiet.
Krakowski sąd uznał, że wysocy politycy PiS, którzy rok temu, w czasie pandemii zjawili się na Wawelu w rocznicę smoleńską, choć obowiązywał zakaz zgromadzeń, nie złamali prawa. Bo zakazy pandemiczne były... niekonstytucyjne. I z tego samego powodu, zdaniem sądu, nie można ścigać dziś uczestników demonstracji Strajku Kobiet.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.