Więcej kradzieży rowerów, włamań do samochodów, mieszkań czy piwnic. Mniej pijanych kierowców i pobić. Taki obraz przestępczości w Krakowie rysuje się po wygaszeniu ulicznych lamp.
37-latek usiłował dostać się do kilku samochodów, z jednego wyrzucił siedzącą za kierownicą kobietę, ale nie mógł uruchomić pojazdu. Kiedy właściciel innego auta próbował powstrzymać złodzieja, został przez niego potrącony.
Dwóch mężczyzn w sobotnie popołudnie wyrwało tylne wycieraczki w samochodach zaparkowanych w Podgórzu. Straty są szacowane na kilka tysięcy złotych.
W siedzibie Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie szefowa związków zawodowych handlowała storczykami. Przekonuje, że to forma pomocy dla gospodarstwa ogrodniczego, ale policjanci są oburzeni: - Nie róbmy z komendy bazaru!
Biegli wykluczyli urazową przyczynę zgonu - to wynik sekcji zwłok 32-latka, który zmarł pod koniec kwietnia w Piwnicznej. Zbigniew Stonoga przekonuje, że przyczyną śmierci mężczyzny jest pobicie przez policjantów.
We wtorek rano w Gołczy k. Miechowa doszło do wypadku. Kierujący samochodem osobowym zderzył się z ciężarówką i zginął na miejscu.
Młodzi rodzice dojechali do szpitala przy ul. Siemiradzkiego w Krakowie w towarzystwie radiowozów jadących na sygnale. - Akcja porodowa rozpoczęła się już w samochodzie. Ojciec dziecka bał się, że nie zdąży dojechać na czas do szpitala - relacjonują funkcjonariusze.
W Krakowie doszło do ewakuacji Galerii Krakowskiej i Solvay. Powodem było zgłoszenie o podłożonych bombach. Podobne alarmy wszczęto w całej Polsce.
Oświęcimscy policjanci zatrzymali 73-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalenie samochodu. Wcześniej wobec piromana, który notorycznie spalał odpady, kierowano wnioski o ukaranie do sądu.
Zbigniew Stonoga, kontrowersyjny przedsiębiorca i bloger, oskarża policję o spowodowanie śmierci 32-letniego Macieja K. Ta zdecydowanie zaprzecza, by funkcjonariusze pobili mężczyznę.
Do wypadku doszło w sobotę po godz. 11 na skrzyżowaniu ul. Mogilskiej z ul. Cystersów. Nikt nie został ranny.
Przypalając rozgrzanym metalowym prętem i bijąc deską po całym ciele, domagali się zwrotu pieniędzy. Policja zatrzymała wszystkich porywaczy dwudziestolatka spod Miechowa.
Odwołany prezes wodociągów w Dąbrowie Tarnowskiej odmawia wydania dokumentacji i kluczy do budynku miejskiej spółki jej nowym władzom. Na miejscu kilka razy interweniowała policja.
Nadchodząca recesja w gospodarce światowej wymaga od rządu ograniczenia wszelkich zbędnych wydatków publicznych - twierdzi Stowarzyszenie Wolne Konopie. I postuluje szybką depenalizację marihuany.
Olkuscy policjanci zatrzymali 28-latka ze Śląska, który myśląc, że rozmawia z 14-letnią dziewczynką, wysyłał jej treści pornograficzne i składał propozycje seksualne. W rzeczywistości za 14-latkę podawała się osoba dorosła, która przekazała korespondencję funkcjonariuszom.
Magdalena K. - domniemana szefowa gangu kiboli Cracovii - choć od jej zatrzymania na Słowacji mijają już prawie dwa miesiące, wciąż nie została wydana Polsce. To nie skutek pandemii koronawirusa, ale pytań tamtejszej prokuratury o problemy z praworządnością w Polsce.
Nadleśnictwo Krzeszowice uprzątnęło i przekazało do utylizacji 2200 kg pozostałości poubojowych około 150 zwierząt hodowlanych wyrzuconych przez nieznanych sprawców do lasu w pobliżu miejscowości Rusocice.
24-latek w poszukiwaniu kota, ubrany jedynie w spodenki, wspinał się po balkonach i wtargnął do mieszkania na szóstym piętrze bloku.
Małopolscy funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali mężczyznę, który chciał wywieźć z kraju 72 tys. maseczek ochronnych.
Policjant podbiegł do kierowcy i chciał wyciągnąć kluczyki ze stacyjki. Wówczas kierowca chwycił za pistolet i zaczął grozić policjantowi.
59-letni inwalida z Zakopanego został dotkliwie pobity i obrabowany. Po kilku dniach sprawcę złapali policjanci.
Od tygodnia w Krakowie nocą jest ciemno, bo w ramach oszczędności magistrat zdecydował się na wyłączanie ulicznych latarni. Jak gaśnie miasto? To doskonale widać z góry.
Telefon do Centrum Praw Kobiet podczas pandemii nie przestaje dzwonić, a policja odnotowuje większą liczbę interwencji domowych. CPK apeluje do premiera o szczególną pomoc rodzinom, które utknęły ze swoimi oprawcami w domach, i rozwiązania, które będą chronić ofiary przemocy.
Ubrany w czarny dres mężczyzna groził przechodniom maczetą. Do zdarzenia doszło na jednej z ulic Chrzanowa
Prawie 4 tys. interwencji domowych odnotowali krakowscy policjanci w marcu. To o 746 więcej niż w lutym. Eksperci alarmują: przemoc domowa podczas pandemii się nasila.
Zarzut uszkodzenia ciała usłyszał 35-letni mieszkaniec Oświęcimia po tym, jak pobił dwie ekspedientki sklepu spożywczego. Mężczyznę zdenerwował fakt, że nie został wpuszczony do marketu w tzw. godzinach dla seniora
Policja w Andrychowie została zaalarmowana o porwaniu 12-letniej dziewczynki romskiego pochodzenia. W jej poszukiwania zaangażowano setkę policjantów z Małopolski. Finał okazał się zaskakujący.
Młody mężczyzna pobił dwie ekspedientki, które nie chciały go wpuścić do sklepu w Oświęcimiu tuż przed rozpoczęciem godzin dla seniorów. Jedna z kobiet ma złamane biodro, druga - uraz głowy.
Zaparkowane na wzgórzu w pobliżu kościoła w Grodzisku audi stoczyło się z 50-metrowej skarpy wprost przed nadjeżdżający samochód. Pijani użytkownicy auta twierdzili, że pojazd został skradziony i że nie mają z tym nic wspólnego.
Poświąteczne uprawianie sportu skończyło się dla burmistrza Szczawnicy oburzeniem mieszkańców i interwencją policji. Jak tłumaczy Grzegorz Niezgoda, cała sytuacja nie wyglądała tak, jak przedstawiają ją mieszkańcy, nie była to też siłownia, a zamknięta od połowy marca sala ćwiczeń.
Środowe spotkanie z kolegą skończyło się dla 29-latka z Libiąża wypiciem dużej ilości alkoholu i wspinaczką bez ubrań na 15-metrowy komin. Leżąc nago na ziemi, tłumaczył policjantom, że nie miał zamiaru z niego skakać.
Mniejszy ruch na drogach nie oznacza mniej pracy dla policjantów drogówki. Na autostradzie A4 funkcjonariusze zatrzymali m.in. pędzącą 190 km/godz. 30-latkę oraz 58-latka, który nie dość, że miał cofnięte uprawnienia, to jego licznik wskazywał niemal 250 km/godz.
Dzięki czujności operatora monitoringu miejskiego udało się zatrzymać mężczyzn, którzy pod osłoną nocy zniszczyli zabytkową elewację kamienicy przy ul. Smoleńsk. Bazgroły ich autorstwa pojawiły się też na ul. Westerplatte.
Nawet 10 lat więzienia grozi sprawcom rabunku na szkołę w Andrychowie. Trójka sprawców, którzy dokonali sporych zniszczeń w placówce i pomagali w zbyciu kradzionych rzeczy, jest już w rękach policji. To młodzi mieszkańcy gminy.
34-latka została zatrzymana przez krakowskich policjantów, bo przejechała samochodem na czerwonym świetle. Okazało się, że jest poszukiwana listem gończym. Policja zatrzymała także jej pasażera.
W Krakowie w nocy zgasły światła. Decyzją ZDMK codziennie od północy do godziny 4 rano w całym mieście oświetlenie uliczne ma być wyłączone. Mieszkańcy są wściekli, ale policja (z którą pomysł nie był konsultowany) uspokaja: - Nie zanotowaliśmy wzrostu kolizji czy przestępstw. Było spokojnie.
Młoda kobieta nie miała dokumentów, telefonu, nie potrafiła powiedzieć, co robi w tym miejscu.
O godz. 24 z wtorku na środę Kraków zatonie w ciemnościach. Zarząd Dróg zdecydował, że codziennie od północy do 4 rano będzie wyłączał wszystkie światła uliczne. Pomysł nie był konsultowany z policją, a ta spodziewa się wzrostu włamań i kolizji
W Grodzisku (gm. Skała) samochód osobowy pozostawiony na kościelnym parkingu osunął się i spadł z 50-metrowej skarpy na drogę wojewódzką nr 773.
Policjanci zatrzymali w Krakowie czterech mężczyzn, którzy skradli motocykl. Dodatkowo zostali oni ukarani mandatami za naruszenie zakazu gromadzenia się oraz przemieszczania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.