Czuje się dobrze, zdrowieje, nawet zaczyna nudzić się w weterynaryjnym szpitalu. Jego stan poprawił się na tyle, że Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zdecydowało się go zabrać z lecznicy i umieścić w domu tymczasowym.
O tym, że przyjaźń ze zwierzętami jest jedną z najpiękniejszych relacji, której może doświadczyć człowiek, nie trzeba specjalnie przekonywać. Pomocną łapę w trudnych chwilach mogą wyciągnąć nawet te wyimaginowane, jak kot Preskot, bohater sztuki w reżyserii Mateusza Przyłęckiego. Premiera "Preskota" 7 października w Teatralnym Instytucie Młodych.
Po odjeździe pociągu do Gdyni na peronie dworca kolejowego w Krakowie została torba, a w niej kot. Wolontariuszka, która pomaga przebywającym na dworcu uchodźcom, poszukuje jego właścicieli.
Tatrzański Park Narodowy nakazał, aby pozbyto się kota ze schroniska na Hali Kondratowej w Tatrach, który wcześniej umilał towarzystwo gości. Stało się to po oficjalnym piśmie jednej z turystek, która oskarżyła czworonoga o... kłusownictwo.
Turyści znaleźli na Czerwonych Wierchach kota w plecaku. Przenieśli go na Kasprowy Wierch i przekazali pod opiekę pracowników kolejki linowej. Kot wrócił już do właścicieli.
Dziadek był z Saszą bardzo zżyty, niestety zmarł w początku grudnia. W ostatnich tygodniach życia nie rozpoznawał już swoich najbliższych, a kota tak. Sasza to najcenniejsze, co nam po dziadku zostało.
24-latek w poszukiwaniu kota, ubrany jedynie w spodenki, wspinał się po balkonach i wtargnął do mieszkania na szóstym piętrze bloku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.