W poniedziałek rano przed szkołą w Libiążu w Małopolsce został postrzelony uczeń. Strzał padł z białego samochodu, który podjechał na parking przed placówką.
43-letni mieszkaniec Libiąża nie zatrzymał się do kontroli drogowej, więc policjanci rozpoczęli pościg. Okazało się, że mężczyzna ma na sumieniu o wiele gorsze przewinienia niż niezatrzymanie się do kontroli.
To już kolejny wypadek w pracy na terenie libiąskich kopalni. Pierwszy, śmiertelny, zdarzył się w kopalni węgla kamiennego, drugi - dolomitu. Oba w tym samym dniu.
Do tragicznego wypadku doszło w Zakładzie Górniczym Janina w Libiążu. Na poziomie 800 metrów znaleziony został górnik z raną głowy. Mężczyna nie żyje.
Brutalne morderstwo w Libiążu. 42-letni mężczyzna, fan militariów, jest oskarżony o zabójstwo matki. Grozi mu dożywocie.
Górnicy żądają spotkania z Jackiem Sasinem. Od stycznia kopalnie należące do spółki Tauron mają bowiem przejść pod pieczę Ministerstwa Aktywów Państwowych. A to do dziś nie dało górnikom gwarancji zatrudnienia.
Do silnego wstrząsu doszło w środę w kopalni Janina - poinformowało RMF. Wstrząs był odczuwalny w okolicznych miejscowościach.
Wezwani do domowej awantury libiąscy policjanci postanowili przebadać alkomatem rodziców, którzy mieli pod opieką trójkę dzieci. Teraz parze grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Policja w Libiążu dostała zgłoszenie: na ul. Oświęcimskiej znaleziono ranną sowę.
Mimo 3,5 promila alkoholu we krwi 39-latek z gminy Libiąż postanowił wybrać się na przejażdżkę samochodem. Zatrzymany przez policję nie był w stanie utrzymać pionu.
Policja bada okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w czwartek w godzinach popołudniowych w Libiążu na ul. Gromieckiej. Kierowca samochodu dostawczego zginął na miejscu.
Policja zatrzymała mieszkankę Libiąża, która kierując mercedesem, uderzyła w słup energetyczny. Po zdarzeniu kobieta oddaliła się z miejsca kolizji.
Nastolatek znalazł w lesie w Chrzanowie trzy niemieckie granaty z czasów II wojny światowej i postanowił je wyczyścić. Podczas wykonywania tych prac w garażu jeden z granatów wybuchł, powodując obrażenia ciała chłopca.
Mieszkańcy Libiąża bronią leśnego parku między domami i blokami, który wyciąć w pień chcą Lasy Państwowe. Po interwencji "Wyborczej" leśnicy proponują rozwiązanie.
W poniedziałek oszuści podający się za policjantów zadzwonili do kilkudziesięciu mieszkańców Małopolski i próbowali wyłudzić od nich oszczędności. 23 takie przypadki odnotowano w powiecie limanowskim, a 18 w powiecie tarnowskim. Potencjalnymi ofiarami byli nie tylko seniorzy, ale także osoby w średnim wieku - najmłodsza miała 37 lat.
Środowe spotkanie z kolegą skończyło się dla 29-latka z Libiąża wypiciem dużej ilości alkoholu i wspinaczką bez ubrań na 15-metrowy komin. Leżąc nago na ziemi, tłumaczył policjantom, że nie miał zamiaru z niego skakać.
Komornik każdego miesiąca pobierał z renty 11-letniej Zuzi z Libiąża 180 z 604 zł. Robił to wbrew firmie windykacyjnej, do której należał dług. - Nie wiedzieliśmy, że sytuacja finansowa w tym domu jest tak trudna. Wstrzymaliśmy ściąganie należności, a pobrane dotąd pieniądze zostały zwrócone - zapewnia "Wyborczą" firma Ultimo, do której należał dług.
Stulitrową beczkę z dymiącą substancją znaleziono na ul. Gromnickiej w Libiążu. Strażacy podejrzewają, że może pochodzić z czasów II wojny światowej. Na razie obyło się bez ewakuacji, dalsze decyzje będą podejmować saperzy.
Decyzją wojewody małopolskiego z lasu w Libiążu usunięto pomnik upamiętniający walkę z 6 maja 1944 roku. - W świetle przepisów o dekomunizacji przestrzeni publicznej tablica nadawała się wyłącznie do demontażu - komentuje Janusz Ślęzak, asystent prasowy IPN w Krakowie.
Wyniki wyborów samorządowych 2018. Libiąż.
Policjantów, których wezwano do interwencji w sprawie wałęsającego się wśród zabudowań dzika, czekało niemałe zaskoczenie. Zwierzę okazało się oswojoną świnką wietnamską, uciekinierką z oddalonej o kilka kilometrów hodowli.
Najpierw, widząc policjantów, demonstracyjnie przechadzał się po jezdni, później nie dawał się wylegitymować, nie wykonywał poleceń i proponował łapówkę. W końcu z kolegami rzucił się na policjantów, kopiąc jednego z nich w szyję i głowę. Funkcjonariusz trafił do szpitala.
Trasa kolejowa Trzebinia - Oświęcim wzbogaciła się o zmodernizowaną stację kolejową. W Libiążu pasażerowie mogą już korzystać z wygodnego peronu i kładki nad torami, inwestycje PKP PLK mają też zwiększyć ich bezpieczeństwo w okolicy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.