Najpierw, widząc policjantów, demonstracyjnie przechadzał się po jezdni, później nie dawał się wylegitymować, nie wykonywał poleceń i proponował łapówkę. W końcu z kolegami rzucił się na policjantów, kopiąc jednego z nich w szyję i głowę. Funkcjonariusz trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło 11 marca około godz. 1 w nocy w Libiążu. Patrolujący okolice ul. Jana Pawła II policjanci zauważyli dwóch mężczyzn wychodzących z jednego z lokali. Jeden z nich, 25-latek, na widok radiowozu zaczął demonstracyjnie przechadzać się po jezdni, lekceważąc przejeżdżające pojazdy i przepisy ruchu drogowego.
Funkcjonariusze postanowili wylegitymować mężczyznę, ten jednak nie chciał okazać dokumentu tożsamości i podać swoich danych. Nie wykonywał też żadnych poleceń funkcjonariuszy.
Wszystkie komentarze