Dwójka słowackich dziennikarzy wybrała się do Zakopanego na wycieczkę. To, co zobaczyli na Podhalu, było dla nich szokiem, powrotem do przedpandemicznej beztroski. - Na Słowacji nie masz nawet gdzie pójść na piwo. Kolega ma urodziny, więc świętujemy je tutaj w Polsce. Wszyscy jesteśmy zaszczepieni, jesteśmy młodzi, zdrowi, uprawiamy sport i jesteśmy tu na świeżym powietrzu. Więc po co maska? - mówią im napotkani w Zakopanem rodacy.
Gerard Wolski - aktywista z Zakopanego, przeciwnik szczepień i lockdownu, dotąd walczący z "segregacją sanitarną" - trafił na oddział covidowy szpitala. "Byłem już w stanie krytycznym" - napisał w internecie, zachęcając swoich znajomych do szczepień przeciwko koronawirusowi.
Zakopane. Wysokie ceny noclegów, niepokojąca sytuacja epidemiczna na Podhalu, ogrom osób niezaszczepionych i obawy przed ewentualnym lockdownem branży hotelowej sprawiły, że coraz więcej Polaków rezygnuje z pobytu w święta Bożego Narodzenia pod Giewontem.
Wraz z rosnącą liczbą zachorowań na COVID-19 rząd Słowacji od poniedziałku 22 listopada wprowadza trzytygodniowy lockdown dla osób niezaszczepionych.
Codziennie w Polsce przybywa 15-20 tys. chorych na COVID-19. Epidemiolodzy przewidują, że w grudniu ta liczba może sięgnąć 30-40 tys. Źródła rządowe znowu mówią o lockdownie, odwoływaniu dużych imprez i zamykaniu instytucji kultury. Tylko czy kultura to wytrzyma?
Na dziecięcym oddziale covidowym w szpitalu im. Żeromskiego w Krakowie rekordowa liczba dzieci od początku tej fali pandemii. W innych szpitalach trzeba dostawiać łóżka dla dzieci z wirusem RSV. - Zbieramy żniwo lockdownu - alarmują pediatrzy.
Już nie pięć, a dziesięć powiatów od 25 października objętych zostanie czarną strefą na Słowacji. Zmiana ta ma związek z lawinowym przyrostem zachorowań na koronawirusa.
Nawet dwie trzecie mieszkańców Podhala wciąż pozostaje niezaszczepionych. Tylko w powiecie nowotarskim na pierwszą dawkę szczepionki dziennie decyduje się mniej niż dziesięć osób.
Pozostawieni bez opieki medycznej w czasie lockdownu pacjenci wracają do lekarzy z nowotworami. Tylko we wrześniu w Małopolsce wystawiono 2537 kart DILO. O ponad 600 więcej niż rok temu. Dla wielu pacjentów jednak na leczenie może być już za późno.
Jest coś symbolicznego w tym, że premierę "Orfeusza w piekle", zabawnego dzieła Offenbacha, dwa razy odwołano z powodu koronawirusa. Operetkę wreszcie zobaczymy 30 września, dzień wcześniej statystyki pandemiczne odnotowały ponad tysiąc zakażeń.
- Teraz jest ostatni moment, żeby zareagować. Kiedy będziemy mieć 10, 20, 30 tys. zakażeń dziennie, to już nie będzie czasu na reakcję, tylko na lockdown. Musimy mądrze otworzyć szkoły, żebyśmy ich za chwilę nie musieli zamykać - mówi prof. Krzysztof Pyrć, specjalista w zakresie mikrobiologii i wirusologii z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Niemal pół miliona pasażerów skorzystało z usług krakowskiego lotniska w Balicach. Kraków Airport odrabia pandemiczne straty. Ale wciąż notuje mniejsze zainteresowanie lotami niż przed koronawirusem. W sierpniu - o 41 procent.
Kraków Airport podsumował ruch na lotnisku w Balicach w lipcu 2021 r. Jeśli porównać liczbę pasażerów w te wakacje do pandemicznego lipca 2020 r., to jest nieźle - lotnisko obsłużyło o 86 proc. pasażerów więcej. Ale gdy spojrzymy na dane sprzed pandemii, widać, że ruch jest o połowę mniejszy.
Krakowska "Spiżarka" nie doświadczyła normalności - otworzyła się rok temu, przed drugim lockdownem. Właściciele dziś przyznają, że to COVID-19 pomógł w stworzeniu lokalu. Ale też jest największym dla niego zagrożeniem.
Restauracja Schronisko Bukowina nie będzie ukarana za otwarcie lokalu w styczniu tego roku, gdy obowiązywał lockdown. Sanepid właśnie umorzył pięć postępowań wobec restauracji.
Odkąd zostały zniesione obostrzenia i rozpoczął się sezon wakacyjny, w Zakopanem i na Podhalu bardzo wzrosło zapotrzebowanie na pracowników w gastronomii i hotelarstwie. Na portalach ogłoszeniowych przeważają oferty pracy dla kelnerów, poszukiwani są szefowie kuchni, personel sprzątający. Jednak chętnych nie ma.
Na przejściach granicznych Niedzica - Lysá nad Dunajcem i w Leluchowie przeciw zamknięciu przejść granicznych wspólnie protestowali Polacy i Słowacy. - To koniec dla naszych wspólnych interesów - argumentowali.
Pierwszy lockdown, drugi lockdown, puste miasto, zmęczeni ludzie, nadzieja, dystans - taki jest pandemiczny Kraków, który pokazuje wystawa "Współistnienie" w Muzeum Krakowa.
W podhalańskich gminach liczba zaszczepionych wzrosła średnio o 2 proc. Rząd ostrzega, że w przypadku kolejnej falii pandemii jako pierwsze będą zamykane gminy o najniższym poziomie wyszczepienia.
Według najnowszych pomysłów resortu zdrowia kolejne obostrzenia związane z czwartą falą koronawirusa dotknęłyby gmin z najmniejszą liczbą osób zaszczepionych. To oznacza, że niemal w środku wakacji w Zakopanem i na Podhalu można spodziewać się zamknięcia restauracji i noclegów.
Zamknięcie w domach widać jak na dłoni w policyjnych statystykach. Ogólna liczba przestępstw w Krakowie w 2020 roku wyniosła 17 639 i było ich dokładnie o 1832 mniej niż w roku 2019. Było mniej włamań, bo siedzieliśmy w domu i pilnowaliśmy dobytku. Na ulicach było spokojniej, bo zamknięte były bary i nie było turystów.
To absolutny rekord w historii pomiarów ruchu rowerowego w Krakowie - trasą do Tyńca przejechało jednego dnia niemal 9 tys. cyklistów. Na rower wsiada coraz więcej kobiet i osób starszych.
Choć po długim lockdownie ciężko w to uwierzyć, koncert Krzysztofa Zalewskiego w krakowskim klubie Studio wydarzył się naprawdę. Ba, był najlepszą rzeczą, od której można zacząć powrót do normalności.
Radni miasta z klubu PiS chcą abolicji dla przedsiębiorców, którzy nie zdążyli przygotować się do zmian wprowadzanych zapisami Parku Kulturowego Nowa Huta.
Około 500 osób ustawiło się w weekend w kolejce do wejścia do Hype Parku - nowej miejscówki na imprezowej mapie Krakowa. Przy ul. Kamiennej interweniowała policja. Okoliczni mieszkańcy skarżyli się na zakłócanie ciszy nocnej, tłumy na ulicach, porzucone samochody i młodych ludzi kładących się na torach kolejowych.
Energylandia po lockdownie otwiera się w reżimie sanitarnym: cały teren dezynfekuje dron, obłożenie to nadal tylko 50 procent. - Chcielibyśmy już zamknąć ten pandemiczny rozdział, zapomnieć o nim i ruszyć do przodu - mówi Marek Goczał, właściciel zatorskiego parku rozrywki.
Od 100 (!) do 49 procent - tak swoje straty podliczają właściciele podhalańskich stoków narciarskich względem poprzednich sezonów. Jednocześnie pod Tatrami nie brak przedsiębiorców, którzy po zimie pełnej zakazów i obostrzeń pozostali bez jakiejkolwiek pomocy ze strony rządu.
Kraków przeżywa wysyp piekarni rzemieślniczych. Można w nich kupić chleb wyrabiany tradycyjnymi metodami. Część z nich to "pandemiczne dzieci" - powstały, gdy zamknięto restauracje, a bezrobotni kucharze zabrali się za wypiekanie chleba.
Możesz iść do fryzjera, potem do kościoła, pojechać na weekend do hotelu. Ale żeby wypić piwo w ogródku, musisz poczekać kolejne dwa tygodnie. Żeby zjeść obiad w knajpie - miesiąc. To jest absurd - oceniają decyzje rządu restauratorzy. Kawiarnie i restauracje będą otwarte dopiero 29 maja
Nowa Huta jest parkiem kulturowym, jego zapisy już obowiązują. Na dostosowanie się do zmian nowohuckie instytucje i lokalni przedsiębiorcy mieli półtora roku. Po 29 maja posypią się mandaty?
- W związku z postępującym spadkiem liczby zachorowań na koronawirusa podjęliśmy decyzję o otwarciu większości filii - poinformowała dyrekcja Biblioteki Kraków. Książki będzie można wypożyczać od czwartku.
Pomimo zbierającej śmiertelne żniwo pandemii arcybiskup Marek Jędraszewski nie rezygnuje z bierzmowania młodzieży. Podczas uroczystości nie jest przestrzegany limit osób oraz nakaz zasłaniania ust i nosa.
O jedną trzecią wzrosła w Małopolsce liczba dzieci i nastolatków, którzy stały się ofiarami zamachów samobójczych - wynika z danych udostępnionych nam przez policję.
Słowacja od 19 kwietnia zluzuje ograniczenia. Przywrócona zostanie m.in. możliwość przemieszczania się pomiędzy powiatami, pobyty turystyczne możliwe będą również poza granicami powiatu, w którym się mieszka.
Baseny "Gorący Potok" w Szaflarach to teraz Centrum Leczenia Balneoterapią. W czasie lockdownu baseny muszą być zamknięte - kompleks działa więc teraz jako ośrodek rehabilitacji - donosi Onet.pl
- Zakładamy, że w lipcu kibice wrócą na stadiony. To jest plan A. Jeśli kibice nie wrócą, będziemy musieli rozglądać się za alternatywnymi źródłami przychodów - o sytuacji finansowej Wisły Kraków opowiada jej wiceprezes Maciej Bałaziński.
Dzień po otwarciu wystawy "Wszystkie arrasy króla" lockdown zamknął ją dla zwiedzających. Muzealnicy pracowali nad możliwością wirtualnego spaceru po ekspozycji. Udało się. Od 9 kwietnia arrasy możemy podziwiać online.
Przedsiębiorcy z Podhala krytykują rząd za przedłużanie lockdownu i odbieranie im możliowści zarobku. - Mamy dość. Nie może być tak, że u Rydzyka ludzie tańczą, a restauracje są zamknięte - podkreślają i zapowiadają swoją wizytę w Warszawie 10 kwietnia.
W pierwszy dzień lockdownu w parafii na krakowskich Czyżynach odbyło się bierzmowanie dla uczniów szkół ponadpodstawowych. - Myślę, że każdy z nas czuł się bezpieczny. Duch Święty zstąpił na nas, a my wszyscy zdołaliśmy się ustrzec przed niebezpieczeństwami - mówił do młodych biskup Robert Chrząszcz.
W Krakowie powstała pierwsza w Polsce poradnia psychosomatyczna dla pacjentów z cukrzycą typu 1. To przełomowe rozwiązanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.