Miejscy kontrolerzy, którzy weszli do szpitala im. Narutowicza w Krakowie, badają okoliczności śmierci jednego z pacjentów.
Jerzy Stuhr trzy tygodnie temu w klinice w Zakopanem przeszedł drugą operację usunięcia raka krtani.
Bezpłatny dostęp do leczenia najnowszymi lekami onkologicznymi, onkohematologicznymi, ale też np. na uporczywe migreny - w Krakowie otwarty został dziś nowoczesny ośrodek badań klinicznych - MCM Pratia. Do udziału w badaniach nad lekami pacjentów kwalifikują lekarze
Onkofundacja Alivia ogłosiła konkurs na szpital onkologiczny dziesięciolecia oraz na lekarza przyjaznego chorym na raka. Czy szpitale i specjaliści z Krakowa mają w nim szansę? O tym mogą zdecydować pacjenci.
Minął ponad rok od opublikowania przez NIK raportu miażdżącego system opieki zdrowotnej w Polsce za brak dostępu dzieci chorych na raka do leczenia protonami. Heroiczne próby udostępnienia go dla małych pacjentów podjął ostatnio szpital św. Łukasza w Tarnowie.
Szpital Uniwersytecki w Krakowie oprotestował nowe zasady rozliczania świadczeń medycznych. Wyceny procedur zostały drastycznie zaniżone.
U wielu kobiet, które przeżyły raka sutka - po latach od leczenia - dochodzi do zawałów serca i udarów. Lekarze i naukowcy z Collegium Medicum UJ odkryli, dlaczego tak się dzieje i jak do takich następstw nie dopuścić.
Narodowy Instytut Onkologii - tam powinny zgłaszać się uciekinierzy, którym wojna przerwała leczenie onkologiczne - podał małopolski oddział NFZ.
Nie możemy wpisać pana na listę oczekujących - usłyszał pan Jan w jednym z hospicjów domowych w Krakowie. Kolejne zaoferowało pomoc za trzy tygodnie. Wcześniej przez pięć miesięcy mężczyzna nie mógł się doczekać na leczenie raka. Teraz jest już na nie za późno.
Chory na nowotwór nerki pan Jan przez kilka miesięcy krążył między lekarzami w poszukiwaniu pomocy. Nie przyjął go żaden szpital. Dziś na leczenie jest za późno, mężczyźnie zaproponowano hospicjum. - Mówicie o pacjentach straconych? To właśnie ja.
Pamir Highway - legendarna i wymagająca trasa, której nie udało się nikomu przebiec tylko z plecakiem. Krakowianie Szymon Makuch i Kamil Klich podejmą wyzwanie. Mają cel: 100 tys. zł dla Fundacji "Herosi".
O 10 proc. wzrosła liczba pacjentów z rakiem płuc diagnozowanym w czwartym stadium, ponad 30 proc. operacji onkologicznych jest odwoływanych. Lekarze alarmują: sytuacja jest dramatyczna. Chorzy, którzy nie otrzymują w porę pomocy, to pacjenci straceni.
Przez pandemię koronawirusa chorzy na raka mają odwoływane operacje. - Sytuacja jest dramatyczna - alarmują lekarze, bo opóźnienie leczenia dotyczy pacjentów, którzy już i tak trafili do szpitala za późno. Jeśli nie będą mieć szybko operacji, czeka ich leczenie paliatywne. Albo śmierć.
Pozostawieni bez opieki medycznej w czasie lockdownu pacjenci wracają do lekarzy z nowotworami. Tylko we wrześniu w Małopolsce wystawiono 2537 kart DILO. O ponad 600 więcej niż rok temu. Dla wielu pacjentów jednak na leczenie może być już za późno.
- Mam synka i męża, i tę okrutną chorobę, z którą się zmagam. Moim jedynym ratunkiem jest leczenie w Kolonii w Niemczech - mówi Agnieszka Gil z Olkusza. I prosi o pomoc w zbiórce pieniędzy.
W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie wykonano po raz pierwszy w Polsce innowacyjną operację guza mózgu metodą laserowej ablacji pod kontrolą rezonansu magnetycznego. "To szansa dla pacjentów, którzy z uwagi na umiejscowienie nowotworu lub dodatkowe obciążenia zdrowotne nie uzyskują kwalifikacji do otwartej operacji".
Słońce i solaria to główne przyczyna czerniaka i różnych odmian raka skóry. W upalne dni warto założyć kapelusz, długi rękaw, a do tego krem z dobrym filtrem - nie tylko na wakacjach, także w mieście - ostrzegają onkolodzy.
- Gdybym tylko mogła, wszystkie dzieci chore na raka leczyłabym protonami - mówi prof. Barbara Alicja Jareczek, szefowa radioterapii w Instytucie Onkologii w Mediolanie. Tymczasem w Krakowie taką szansę dostało zaledwie 13 dzieci!
Wieloletni kierownik Starego Kleparza w Krakowie walczy o życie. Jego córki uruchomiły zbiórkę pieniędzy i apelują: Jeśli tak jak my kochasz swoją rodzinę, jeśli zrobiłbyś dla niej wszystko, błagamy - pomóż nam.
Pracownicy Zakładu Radiologii Dzieci i Dorosłych szpitala w Krakowie-Prokocimiu pomylili się i napromieniowali pacjentce zdrową pierś zamiast chorej. Sprawę bada prokuratura.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.