Na ulice Krakowa wróciła furgonetka z drastycznymi, krwawymi obrazami. Mimo obywatelskiego zatrzymania policjanci pozwolili na jej przejazd. Powód? Wciąż nie ma przepisów zabraniających eksponowanie makabrycznych ilustracji w mieście.
Błyskawica - symbol Strajku Kobiet - znalazła się na murach bazyliki na Skałce. Krakowska policja szuka jej autora, może mu grozić nawet 8 lat więzienia.
Ochroniarz, który skuł i potraktował gazem klienta sklepu Biedronka w Krakowie, został zwolniony z pracy. "Przekroczył swoje uprawnienia" - przyznają szefowie agencji ochrony Argus, w której był zatrudniony.
Policja nie będzie składać wniosku do sądu o ukaranie po Strajku Kobiet w Zakopanem dziennikarki "Gazety Wyborczej" Angeliki Pitoń. - Decyzja zapadła po przeanalizowaniu zebranego materiału - tłumaczy rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.
Zakończyło się pierwsze w Krakowie badanie społeczności LGBT+. Wyniki nie napawają optymizmem. Większość ankietowanych rozważa wyprowadzkę za granicę, bo w mieście doświadczyli dyskryminacji. Często więcej niż raz.
Uczestniczka Strajku Kobiet w Krakowie została wylegitymowana, a następnie zatrzymana i przewieziona na komisariat przy ul. Szerokiej. - Policjanci powalili mnie na ziemię i szarpiąc za włosy, zaciągnęli do radiowozu. Płakałam z bólu, a oni się śmiali. Powtarzali kłamstwa, że kopnęłam któregoś z nich - relacjonuje dziewczyna.
Zrzeszająca dziennikarzy z całego świata organizacja apeluje do polskich władz o wycofanie zarzutów wobec Agaty Grzybowskiej i Angeliki Pitoń.
Powalony na ziemię, spryskany gazem po oczach, skuty kajdankami. Tak potraktowany przez ochroniarza został 20-letni klient sklepu Biedronka w Krakowie. Tylko dlatego, że ten, zupełnie bezpodstawnie, podejrzewał go o brak zapłaty i usłyszał wschodni akcent.
Podejmowane przez policję takie czynności mogą bowiem wywołać efekt mrożący dla działalności prasy - niepokoi się rzecznik praw obywatelskich i interweniuje ws. zarzutów dla dziennikarki "Wyborczej".
Małopolska policja nie chce ujawnić, ile biur i domów działaczy PiS ochraniają funkcjonariusze. Na pytania z "Wyborczej" jej rzecznik odpowiada, że "wykracza to poza zakres informacji publicznej".
Skorodowany pocisk o długości około 30 cm wykopał pracownik firmy budowlanej podczas prac ziemnych przy ulicy Wielki Wygon w Starym Sączu.
Około 300 osób bierze udział w proteście "Nigdy nie będziesz szła sama". Zebrani protestują przeciwko ostatnim działaniom policji wymierzonym w dziennikarki i dziennikarzy. - Jesteśmy tu z wami. Nigdy nie będziesz szła sama. Nie ma naszej zgody na takie działania - wołała Lana Dadu.
Policja postawiła we wtorek zarzuty karne mężczyźnie, który kilka dni temu zadał ciosy nożem motocykliście w Andrychowie. Podejrzany 39-latek twierdzi, że działał w obronie własnej. Policja zwolniła go do domu.
Dzielnicowy z oświęcimskiej komendy policji zatrzymał poszukiwanego listem gończym 37-latka. Mężczyzna przez dwa lata ukrywał się w różnych miasta przed grożącą mu trzyletnią karą więzienia.
41-letni mężczyzna biegał z maczetą po centrum Nowego Sącza, grożąc swojemu sąsiadowi. Agresor trafił już do aresztu.
Angelika Pitoń, dziennikarka krakowskiej "Wyborczej" usłyszała dwa zarzuty. Policja oskarża ją o używanie nieprzyzwoitych słów i brak maseczki na proteście w Zakopanem. - Zarzuty są absurdalne - komentuje Pitoń.
Krzysiek chwycił jej głowę od tyłu i przyciągnął w stronę krocza, wykonując ruch symulujący seks oralny. Nauczycielka nie zareagowała. Skończyło się upomnieniem od sądu rodzinnego dla dwóch chłopców. Sąd surowiej potraktował matkę dziewczynki.
"Nie trzeba było brać dzieci na nielegalne zgromadzenie. Legitymowanie jest chyba do przewidzenia jak się robi coś nielegalnego" - tak rzecznik małopolskiej policji zareagował na relację kobiet protestujących w sobotę w Krakowie.
Kilka dni temu miejscy radni uchwalili zakaz prezentowania na plakatach i billboardach drastycznych treści w Krakowie. Teraz uchwałę może uchylić wojewoda Łukasz Kmita.
- Kiedy przyszedłem na komisariat, policjantka starała się zrobić wszystko, żeby odwieść mnie od złożenia zawiadomienia. A przecież atak nagrała kamera monitoringu miejskiego, przyniosłem puszkę, którą we mnie rzucono - opowiada Ruslan, obywatel Azerbejdżanu. Policja zaprzecza.
Młody motocyklista trafił do wadowickiego szpitala w ranami kłutymi ręki i uda. Kilkakrotnie nożem ugodził go 39-latek z Andrychowa.
Doszczętnie spalone dwa pojazdy do transportu pacjentów to bilans pożaru, który wybuchł na terenie Szpitala im. Ludwika Rydygiera w Krakowie. - Nie było osób poszkodowanych ani konieczności ewakuacji szpitala - dowiadujemy się od strażaków.
"Jesteśmy tu dla naszych dzieci" - taki transparent nieśli uczestnicy sobotniego marszu w Krakowie, spod Wawelu na Rynek. Policja przypominała, że manifestacja jest nielegalna i spisywała demonstrujących.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za próbę przekupienia policjantów kierowcy grozi nawet 10 lat więzienia.
Strajk Kobiet. Po czwartkowym proteście na ulicy Szerokiej aktywiści i aktywistki ze Strajku Kobiet mają liczne zarzuty do policjantów, którzy ich legitymowali.
W piątek policyjnym konwojem z Bańskiej Bystrzycy na Słowacji do Krakowa ma być przewieziona Magdalena K., ps. Kralka, była przywódczyni gangu kiboli Cracovii.
Z roku na rok w Małopolsce dochodzi do mniejszej liczby wypadków i tragedii. Rośnie za to liczba piratów drogowych, którzy stracili prawo jazdy. Na mapie Europy polskie drogi nadal należą do jednych z najniebezpieczniejszych.
W środę na terenie powiatu krakowskiego doszło do czterech prób wyłudzeń pieniędzy metodą "na policjanta". Oszuści zadzwonili tym razem do starszych kobiet z gminy Skawina.
W piątek o godz. 6 dwa samochody osobowe zderzyły się na drodze krajowej nr 44 (odcinek Oświęcim - Kraków) w Przeciszowie. Są ranni.
Strajk Kobiet. Trwa protest przed komisariatem policji przy ul. Szerokiej w Krakowie. Budynek ochraniają funkcjonariusze.
37-letni kierowca po pijanemu wiózł swoje trzy córki. Najstarsza ma 9 lat. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Teraz mężczyzna stanie przed sądem.
W piątek 6 listopada, ok. godz. 18 mężczyzna próbował wciągnąć w zarośla 14-letnią dziewczynkę. Policja nadal nie ustaliła, kim jest napastnik.
Miejscy radni przyjęli obywatelski projekt uchwały zakazujący prezentowania na plakatach czy billboardach w przestrzeni Krakowa drastycznych treści. Są jednak obawy, że uchwałę uchyli wojewoda małopolski.
Oświęcimscy dzielnicowi znaleźli dziewięć ostrych, metalowych prętów, wbitych w ziemię na terenach zielonych na jednym z oświęcimskich osiedli. Podejrzewają, że pręty ktoś specjalnie przygotował, aby raniły albo przebiły opony samochodowe.
Strajk kobiet w Krakowie. Kilkadziesiąt osób w środę o godz. 9 protestowało przed komisariatem policji na Kazimierzu, gdzie przesłuchiwane były ich koleżanki. Zostali wylegitymowani i spisani przez policjantów.
Trzy budynki spłonęły w ciągu jednego dnia pod Tarnowem. Policja podejrzewa, że ktoś celowo podłożył pod nie ogień.
Policja zjawiła się wieczorem u kobiety maltretowanej przez byłego męża. Funkcjonariusze zażądali od niej telefonu, twierdząc, że inaczej przeszukają dom. Bo jak twierdzili śledczy, "muszą wyjaśnić sprzeczne informacje".
38-latek prowadził samochód ulicami Oświęcimia po zażyciu narkotyków. Został zatrzymany za zbyt szybką jazdę, a odpowie za posiadanie narkotyków i amunicji bez zezwolenia.
W miejscowości Radocyna przechodzień znalazł leżące na łące zwłoki mężczyzny. Policja bada przyczynę zgonu.
38-latek przewoził ciągnikiem czterech pasażerów i nie chciał się zatrzymać do kontroli. Okazało się, że był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.