Na rodzinę Bochenków nikt tu złego słowa nie powie, ale pracowników z Azji wielu wolałoby odesłać do domu. - Zabierają pracę naszym. Strach dzieci z domu wypuścić - słyszymy w Strumianach, Ochmanowie i Zakrzowie, rodzinnych stronach byłego rzecznika rządu PiS Rafała Bochenka.
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez krakowską policję podczas zatrzymania dwóch obywateli Bangladeszu. Mężczyźni zostali wówczas brutalnie pobici, funkcjonariusze użyli przeciwko nich m.in. pałki i ręcznego miotacza gazu.
Policja zatrzymała podejrzanego o zastrzelenie mężczyzny w Lasku Wolskim. To 27-letni Francuz. - Grozi mu dożywocie - przekazuje Małopolska Policja.
Dotkliwie pobili niewinnych ludzi, użyli pałek, ręcznego miotacza gazu: krakowska prokuratura wszczęła śledztwo wobec policjantów z komisariatu przy ul. Zamoyskiego. Tymczasem wewnętrzna kontrola policji uchybień nie dostrzegła.
Przeprowadzali się z jednego mieszkania do drugiego. Policja wzięła obywateli Bangladeszu za włamywaczy, użyła gazu i pałki, wypuściła z komisariatu dopiero po kilkunastu godzinach. Teraz twierdzi, że czynności mające na celu zbadanie prawidłowości przeprowadzonej interwencji mogą potrwać nawet miesiąc.
Policjanci zatrzymali dwójkę obywateli Bangladeszu pod zarzutem obrabowania mieszkania. Tyle że mężczyźni przeprowadzali się i przewozili swoje rzeczy.
Na koniec marca w rejestrach małopolskich placówek ZUS było 55,4 tys. obywateli Ukrainy, o 2,5 tys. więcej niż w grudniu 2021 r. - podaje wojewódzki ZUS. I dodaje, że wybuch wojny nie spowodował masowego wyrejestrowywania Ukraińców z ubezpieczeń, pracodawcy raczej udzielali im urlopów.
Na Ukrainie trwa wojna. Pomagać możemy na wiele sposobów - kupując leki i najpotrzebniejsze artykuły, oddając krew, udostępniając swoje mieszkania uciekającym Ukraińcom czy wpłacając datki na organizacje pomocowe. Poszukiwane są osoby znające język ukraiński i rosyjski. Poniżej kompletna, przygotowana przez dziennikarzy portalu UA in Krakow infomacja o tym, jak pomagać w Krakowie.
Krakowski Urząd Stanu Cywilnego podsumował 2021 rok. W USC sporządzono 4 445 aktów małżeństwa - to znaczny wzrost w stosunku do poprzedniego roku. Coraz popularniejsze stają się śluby poza USC.
Jedna z dużych firm z powiatu nowosądeckiego nielegalnie zatrudniała 287 cudzoziemców - ustalili funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Pracownicy pochodzili przede wszystkim z Ukrainy oraz Mołdawii i Białorusi.
Asystenci międzykulturowi w szkołach, wsparcie organizacyjne i prawne, pomaganie w integracji, Centrum Wielokulturowe - to wszystko dzieje się w ramach programu "Otwarty Kraków". Niedługo minie pięć lat od jego wprowadzenia.
Po tekście "Wyborczej" Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie podjął decyzję o zawieszeniu sięgającej ponad pół tysiąca złotych kary dla 38-letniego Ukraińca, którego pobito w tramwaju. - Gdy czarno na białym potwierdzimy, że mężczyzna był osobą pokrzywdzoną, a nie tylko stroną konfliktu, jak przekazała nam policja, anulujemy mandat - mówi Sebastian Kowal, rzecznik ZTP.
Ponad pół tysiąca złotych mandatu ma zapłacić 38-latek, który padł ofiarą pobicia w tramwaju miejskim. - Podałem swoje dane policjantom, bo zgłaszałem napaść. Sprawę pobicia umorzono, a ja dostałem list z firmy windykacyjnej, że za tamto zdarzenie zostałem obarczony karą pieniężną. Jaka w tym była moja wina? - pyta pochodzący z Ukrainy Igor*.
Ukraińcy, Białorusini, Gruzini, Rosjanie, ale też Hindusi - to najliczniejsze grupy cudzoziemców w Małopolsce. Z danych GUS wynika, że w regionie legalnie pracują przedstawiciele 125 krajów świata.
Za działkę białego, niebezpiecznego dla życia i zdrowia proszku inkasował do 400 zł. Diler w obawie przed zdemaskowaniem wybierał klientów wśród nietrzeźwych cudzoziemców, którzy przyjechali na chwilę do Krakowa.
Podrabiane zaświadczenia o pracy bądź zameldowaniu - kilkuosobowa grupa umożliwiała w ten sposób legalizowanie pobytów w Małopolsce cudzoziemcom, którzy nielegalnie trafili do Polski. Trzy osoby staną za to przed sądem.
Senegalczyk i dwóch Nigeryjczyków zostali piłkarzami małopolskiego klubu piłkarskiego klasy okręgowej. Władze klubu nie zadbały jednak o dopełnienie wszystkich formalności przy zatrudnianiu cudzoziemców.
- Kiedy przyszedłem na komisariat, policjantka starała się zrobić wszystko, żeby odwieść mnie od złożenia zawiadomienia. A przecież atak nagrała kamera monitoringu miejskiego, przyniosłem puszkę, którą we mnie rzucono - opowiada Ruslan, obywatel Azerbejdżanu. Policja zaprzecza.
Pod koniec sierpnia w Małopolsce było 58,5 tys. cudzoziemców zarejestrowanych w ZUS-ie (o 3,8 tys. więcej niż pod koniec czerwca). To przedstawiciele 122 krajów świata; większość z nich pochodzi zza wschodniej granicy.
Kraków wybrał swoich Ambasadorów Wielokulturowości. To organizacje i ludzie, którzy pomagają cudzoziemcom. Oprócz Anny Wilczyńskiej oraz Davida McGirra wyróżniono także Chór w Kontakcie oraz Collaborate, Krakow!
W poniedziałek poznamy Krakowskich Ambasadorów Wielokulturowości 2019.
Przebywający w Polsce cudzoziemcy już nie muszą obawiać się wydalenia z kraju z powodu kończących się pozwoleń. Rozszerzona tzw. tarcza antykryzysowa wydłużyła terminy legalnego pobytu.
Z jednej strony Mohameda pamiętam jako osobę, której wymordowano całą rodzinę, z drugiej jako chłopaka, który słucha piosenek Biebera. Przy okazji wydarzeń w ramach Rethinking Refugees wolę opowiadać tę drugą historię - rozmowa z badaczką z UJ, Sindhują Sankaran.
Kraków w ciągu ostatnich pięciu lat z obszaru emigracyjnego stał się istotnym ośrodkiem przyjmującym imigrantów. Zdecydowana większość cudzoziemców, którzy decydują się na pracę lub studia w Krakowie, pochodzi z Ukrainy, jednak nie brakuje też obywateli innych krajów Unii Europejskich oraz osób spoza Europy.
Co dziesiąty mieszkaniec Krakowa jest już cudzoziemcem. Oficjalnie zameldowanych jest ponad 20 tys. Miasto skróciło już do kilku dni wydawanie dokumentów w sprawie pracy. Ulotki na temat Karty Krakowskiej są tłumaczone na angielski i ukraiński.
W Krakowie powstanie centrum informacyjne dla cudzoziemców, niedługo miasto ogłosi konkurs na jego prowadzenie. Czy jest potrzebne? NGO'sy zajmujące się pomocą obcokrajowcom nie mają wątpliwości, że tak. Rozpoczęcie życia w nowym miejscu zawsze jest skomplikowane
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.