W centrum Krakowa zatrzymano mężczyznę, który myślał, że wysyła swoje nagie zdjęcia dziewczynkom. Próbował też zdobyć ich fotografie i nakłaniał je do masturbacji. Faktycznie kontaktował się z "łowcami pedofilów". Zatrzymała go policja.
Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy, tym razem w wykonaniu burmistrza Brzeska. Jak się okazało, bardzo potrzebne - kierowca miał ponad dwa promile, a chwilę później na drodze mógł trafić na grupy pielgrzymów.
Na ulice Krakowa wróciła furgonetka z drastycznymi, krwawymi obrazami. Mimo obywatelskiego zatrzymania policjanci pozwolili na jej przejazd. Powód? Wciąż nie ma przepisów zabraniających eksponowanie makabrycznych ilustracji w mieście.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.