Meteorolodzy przestrzegają przed intensywnymi opadami śniegu w regionach podgórskich. Wysoko w Tatrach odczuwalna temperatura spadnie poniżej minus 20 st. C. Ratownicy TOPR odradzają wyjścia w góry i podnoszą stopień zagrożenia lawinowego.
Trudne warunki na małopolskich drogach. Po opadach śniegu doszło do serii wypadków, w wielu miejscach występują też utrudnienia związane z poruszaniem się samochodów ciężarowych. Problemy mają też autobusy linii aglomeracyjnych.
Meteorolodzy prognozują, że od wtorkowego wieczora aż do weekendu będzie sypał śnieg. Odczuwalna temperatura w Tatrach może wynosić nawet minus 30 stopni Celsjusza. IMGW: - Będziemy wydawać ostrzeżenia przed silnym mrozem.
Meteorolodzy wydali także ostrzeżenia przed oblodzeniami prawie w całym kraju.
Do 17 stycznia stoki narciarskie są zamknięte. To nie znaczy, że są puste: opanowały je rodziny z dziećmi.
Uwaga, kierowcy i piesi w Krakowie i Małopolsce! Według prognoz IMGW w nocy po opadach deszczu może zamarzać nawierzchnia dróg i chodników.
- Streetbus nie zastąpi tradycyjnej ogrzewalni. Chcemy docierać nim do miejsc, w których bezdomni się grupują, próbują przetrwać noce jesienią i zimą. W autobusie ogrzeją się, wypiją coś ciepłego, dostaną koc - wyjaśnia radna Alicja Szczepańska, pomysłodawczyni "mobilnej ogrzewalni". Ta od 7 grudnia kursuje po ulicach miasta.
- Zimowe opony to podstawa - przypominają policjanci z Zakopanego. W całej Małopolsce spadł śnieg, temperatura spadła poniżej zera. Synoptycy ostrzegają: na drogach może być ślisko.
MPO informuje, że ulice są przygotowane na zimowe warunki, policja zaś apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach.
W Tatrach wieje halny, termometry wskazują dodatnie temperatury. Mimo to w Białce Tatrzańskiej rozpoczął się sezon narciarski. A razem z nim - policyjne kontrole na stokach.
Nad Tatrami coraz bardziej wzmaga się wiatr, który przynosi ze sobą ocieplenie i topnienie śniegu. Na szczytach gór porywy halnego sięgają nawet 160 km/godz. IMiGW wydało ostrzeżenie przed silnym wiatrem dla południa Małopolski, TPN odradza wycieczek w góry.
Paraliż na zakopiance między Myślenicami a Krakowem. Z powodu śnieżycy samochody stoją w wielokilometrowych korkach. Fatalna sytuacja jest też na drogach lokalnych.
W Krakowie spadł pierwszy śnieg. W nocy w mieście pracowało 106 jednostek MPO, w tym 29 solarek. Teraz czekają w gotowości, bo po południu temperatura ma spać poniżej 0 st. C i mogą wystąpić oblodzenia.
Prezydent Andrzej Duda nie wjedzie na Podhale, bo zablokujemy zakopiankę - zapowiadają przedsiębiorcy spod Tatr. I planują także protest w Warszawie.
Prognozy IMGW wskazują, że w najbliższy weekend może spaść pierwszy śnieg. W Krakowie do utrzymania dróg i chodników przygotowano 252 jednostki, zgromadzono 12,7 tys. ton soli, 4,7 tys. ton piasku, 745 ton chlorku wapnia.
Jeszcze w sobotę wicepremier Jarosław Gowin zapowiadał zamknięcie wszystkich stoków narciarskich w Polsce. We wtorek zmienił zdanie.
Przerwa w dostawie energii cieplnej w Krakowie. Awaria dotyczy budynków przy trzech ulicach.
Skoro pokoje w moim hotelu stoją puste, to może zimą przydadzą się ludziom bez dachu nad głową - mówi Przemysław Greniewicz, który za symboliczną złotówkę chce dać schronienie bezdomnym.
W niektórych obiektach na Podhalu wszystkie pokoje na nadchodzące zimowe ferie są już zarezerwowane. Turyści planują też pod Tatrami długi listopadowy weekend.
Zima na chwilę wróciła w Tatry. W Zakopanem spadło blisko 15 cm śniegu.
- Pod koniec tygodnia do Małopolski dotrze zimowa aura - zapowiadają synoptycy. Na południu regionu można spodziewać się opadów śniegu i mrozu.
Wysoko w górach pada śnieg. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ostrzega turystów i ogłasza pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
Na Podhale wróciła zima i śnieg. Nic dziwnego, wszak to jeszcze marzec. Ale górale - już z myślą o przyszłym roku - domagają się wprowadzenia na południu Polski nakazu jazdy na zimówkach. Od listopada do kwietnia.
Po ciepłych dniach na podhalańskich łąkach pojawiły się pierwsze krokusy. Ale zima pod Tatrami nie odpuszcza.
Na południe Małopolski wróciła prawdziwa zima. Z powodu opadów śniegu drogi są mocno oblodzone.
W całej Małopolsce od południa pada śnieg. Drogi w wielu miejscach są białe, a służby ostrzegają przed gołoledzią. W Krakowie znów problemy mają autobusy aglomeracyjne.
Na drogach w całej Małopolsce panują bardzo trudne warunki. Niektóre drogi są nieprzejezdne, a na większości zalega lód. Jest bardzo niebezpiecznie.
Po ciepłym początku listopada, pod koniec tygodnia wyraźnie się ochłodzi. Na Podhalu nocami temperatura może spadać do minus 10 stopni. Stacje narciarskie szykują się do rozpoczęcia śnieżenia stoków.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie dla mieszkańców południa Małopolski: w nocy z soboty na niedzielę temperatura minimalna może wynieść od -18 do -15°C. Ale mrozy mogą być jeszcze większe - zaznaczają meteorolodzy.
246 pojazdów Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania czeka już w gotowości, by gdy tylko chwyci mróz albo sypnie śniegiem, wyruszyć na krakowskie ulice. - Zima zapowiada się łagodna, ale musimy być gotowi na każdy scenariusz - mówi Henryk Kultys, prezes MPO Kraków.
Piłkarze Wisły Kraków będą szlifować formę przed wiosną w ekstraklasie na hiszpańskich boiskach. Klub przedstawił plany drużyny na zimowy okres przygotowawczy. Za granicę wyjedzie też Sandecja Nowy Sącz.
Na zakopiańskich ulicach grubość śniegowej pokrywy w poniedziałek przekroczyła już 15 cm. W Tatrach leży kilkadziesiąt centymetrów śniegu i obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. 1 listopada Słowacy zamykają wyżej położone szlaki.
Na stokach narciarskich w całym regionie trwa białe szaleństwo - dawno bowiem nie było tu tyle śniegu. Ekolodzy ostrzegają jednak, że w przyszłości coraz częściej będziemy mieli do czynienia z tzw. śnieżną biedą.
Szlaki turystyczne w Tatrach Słowackich znajdujące się powyżej schronisk od 1 listopada zostają zamknięte do 15 czerwca. W tym okresie możemy jedynie poruszać się szlakami prowadzącymi do schronisk Przy Popradzkim Stawie, Zbójnickiej chaty, Chaty Teryho, Przy Zielonym Stawie, Plesnivec, Śląski Dom.
Wojewoda małopolski zwrócił się z prośbą do policji, o zwiększenie patroli w regionach najbardziej dotkniętych brakiem prądu. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego na bieżąco sprawdza sytuację energetyczną przy ujęciach wody pitnej i w szpitalach. Bez prądu jest ciągle ponad 18 tys. mieszkańców Małopolski.
Zima sparaliżowała pracę londyńskich lotnisk. Z powodu intensywnej śnieżycy zamknięte jest w tej chwili Gatwick. Na Luton skasowano poranne loty - m.in. do Polski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.