Miłość do koni i ciężka praca, mierzona latami codziennych wyrzeczeń - tak w skrócie można opisać długą i krętą drogę Małgorzaty Skupień "Matuski" do reprezentacji narodowej w powożeniu. Niebawem wystartuje w Mistrzostwach Świata we Francji.
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński w piątek był gościem rozpoczynającego się w Zakopanem 53. Festiwalu Folkloru Ziem Górskich. Impreza rozpoczęła się od widowiskowych Mistrzostw Zakopanego w powożeniu zaprzęgami konnymi.
W czwartek zostanie zamknięty dla dorożek krakowski Rynek Główny. Wszystko z powodu nadchodzących upałów. Miasto apeluje do właścicieli koni, by je przed nim chronili i regularnie je poili.
Wóz hybrydowy miał być testowany przez fiakrów na drodze do Morskiego Oka w tym miesiącu. Pojawi się dopiero w sierpniu - ale posiadać będzie lżejszą i wytrzymalszą baterię od dotychczasowej. Jesienią władze TPN podejmą decyzję, co dalej z tradycyjnymi fasiągami.
We wtorkowe popołudnie termometry w Krakowie wskazują ok. 30°C. W kolejnych dniach będzie jeszcze cieplej. Synoptycy ostrzegają przed nadchodzącą falą upałów, a magistrat zakazuje wjazdu na Rynek koni dorożkarskich.
Konie zostaną poddane kolejnej kontroli pod koniec lipca. W tym czasie fiakrzy mają doprowadzić zwierzęta do pełni sił i zdrowia.
Stajnia Młynka, w której doszło do śmierci młodego źrebaka, poinformowała na swojej stronie internetowej o wynikach sekcji zwłok konia. Wcześniej w mediach społecznościowych alarmowała, że koń został zastrzelony z broni z tłumikiem. Właściciel przeprasza za zamieszanie.
Krakowskie Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt zarzuca władzom miasta, że ignorują lub lekceważą ostrzeżenie przed upałami, które wydał dla całego województwa małopolskiego IMGW. Aktywiści złożyli zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie.
Za jazdę fasiągiem do Morskiego Oka trzeba zapłacić o 20 zł więcej w stosunku do ub. roku, natomiast za powrót na parking - o 10 zł. Podwyżki spowodowane są inflacją, a co za tym idzie stale rosnącymi kosztami utrzymania zwierząt.
- Z informacji, które przekazali biegli, wynika, że nie było żadnego postrzału - przekazał we wtorek "Wyborczej" Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji. Funkcjonariusze sprawdzają, czy młodziutka klacz w pensjonacie dla koni pod Krakowem nie zginęła na skutek nieszczęśliwego wypadku, ale bez użycia broni.
W niespełna półtora roku po tragicznej śmierci Izabeli Grochowiny, młodej amazonki, powstała fundacja jej imienia. Jej celem jest pomoc zwierzętom i ochrona ich praw.
W krakowskiej Tauron Arenie odbywa się Cavaliada - widowiskowa impreza, w której główną rolę grają jeźdźcy i konie. Jednym z punktów programu był Halowy Puchar Polski w Powożeniu Zaprzęgami Czterokonnymi.
W Pekinie nie poszło nam najlepiej, dlatego tej zimy góralki i górale bardziej emocjonują się rywalizacją narciarzy ciągniętych przez pędzące konie. Gdyby to nie Chiny, lecz Polska organizowała w tym roku igrzyska, takie wyścigi byłyby dyscypliną pokazową.
Przy mroźnej i wietrznej pogodzie na Polanie Sywarne w Kościelisku rozegrano najważniejsze góralskie zawody sportowe. Na Kumoterską Gońbę zjeżdżają się nie tylko górale z całego Podhala, ale i miłośnicy koni i góralskiego folkloru z całej Polski.
Nocna kolizja pociągu z koniem w Poroninie. Niestety, zwierzę zderzenia nie przeżyło, nie wiadomo też, jak znalazło się na torach. Sprawą zajmuje się policja.
Para koni z saniami nieopodal Włosienicy pędziła przed siebie bez fiakra. Idący drogą do Morskiego Oka turyści ratowali się ucieczką.
Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt złożyło w środę w Radzie Miasta Krakowa projekt zakładający zniknięcie dorożek z Rynku. Podpisało się pod nim 835 osób. To dużo więcej niż wymagane minimum. "W XXI wieku to skaza na wizerunku miasta" - piszą o dorożkach ich przeciwnicy.
Po przebadaniu wszystkich koni z Morskiego Oka przy pełnym dopuszczalnym obciążeniu 12 pasażerami potwierdziło się, że konie pracują w przeciążeniu - podała fundacja Viva. Tatrzański Park Narodowy zapewnia, że prowadzi działania, które mają ulżyć pracy koni.
Atrakcja turystyczna z nutą tradycji czy ignorowane od 150 lat niepotrzebne cierpienie zwierząt? We wtorek, 14 września o godz. 17.15 na Rynku Głównym w Krakowie odbędzie się kolejny protest grupy "Wio z Krakowa" przeciwko wykorzystywaniu koni do jazdy w dorożkach.
Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt rozpoczęło zbiórkę podpisów pod projektem uchwały wprowadzającej zakaz funkcjonowania dorożek konnych na terenie Krakowa.
Policja interweniowała podczas protestu przeciwko wykorzystywaniu koni w dorożkach na Rynku Głównym w Krakowie. Według inicjatywy "Wio z Krakowa" w XXI wieku cierpienie zwierząt jest niedopuszczalne. A według dorożkarzy jest to piękna tradycja.
Na Równi Krupowej w Zakopanem podczas Mistrzostw Podhala w Powożeniu można było zobaczyć dorożki, które na co dzień spotykamy na zakopiańskich ulicach oraz paradne landa, zaprzęgane od święta, głównie, aby wozić nowożeńców. Były też, coraz popularniejsze, zaprzęgi sportowe.
Konie bez dorożkarza pędziły ulicą Szpitalną, wpadły na ulicę Basztową i zatrzymały się dopiero pod urzędem wojewody. Za doprowadzenie do tak niebezpiecznej sytuacji w centrum Krakowa woźnica utracił licencję.
Test wypadł pomyślnie. Od teraz wóz hybrydowy, wspomagający pracę koni na trasie do Morskiego Oka, będzie kursował między Palenicą Białczańską a Włosienicą. Jeśli przez całe lato spełni pokładane w nim nadzieje, TPN jesienią podejmie decyzję o produkcji kolejnych takich pojazdów.
Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego oraz fiakrzy mają dziś (28.06) sprawdzić w ruchu nowy model wozu hybrydowego na trasie do Morskiego Oka. Pojazd docelowo ma ułatwić pracę tamtejszych koni.
IMGW prognozuje, że przez najbliższe dni temperatura w Krakowie będzie przekraczać 30 st. Celsjusza. Magistrat wydał zakaz postoju dorożek konnych na płycie Rynku Głównego.
W ciągu trzech dni zamiast 300 przebadano 180 koni pracujących na trasie do Morskiego Oka. Powód? Zbyt mała liczba turystów. W dodatku członkowie fundacji Viva! twierdzą, że lekarze odeszli od części wcześniejszych ustaleń dotyczących przebiegu badań. Niewykluczone, że będzie kolejny termin.
Przez cały dzień lekarze weterynarii i członkowie Fundacji Viva! sprawdzają, czy konie ciągnące wozy na trasie prowadzącej do Morskiego Oka nie pracują ponad siły. Tym razem po raz pierwszy zwierzęta badane są w ruchu, a nie - jak dotychczas - w trakcie odpoczynku.
Dorożka bez woźnicy pędziła ulicą Szpitalną i Basztową. - Przyczynę zdarzenia wyjaśni postępowanie prowadzone przez Komendę Miejską Policji - słyszymy w magistracie. KSOZ domaga się wstrzymania ruchu dorożkarskiego na czas tego postępowania.
Fundacja Viva! otrzymała od dyrekcji Tatrzańskiego Parku Narodowego zgodę na przebadanie koni pracujących na trasie prowadzącej do Morskiego Oka. Pomiar ma wskazać, czy konie wożące ludzi w góry są przeciążone i pracują ponad siły.
Po przedstawieniu informacji o wprowadzeniu hybrydowego wozu konnego - czyli wspomaganego elektrycznie - na drodze do Morskiego Oka, Fundacja Viva! sprzeciwiła się tym planom.
Od tej wiosny, po pięciu latach od pojawienia się pomysłu, na trasie do Morskiego Oka ma zacząć kursować hybrydowy wóz konny, czyli taki jak tradycyjny, ale wspomagany elektrycznie. Poprzedni prototyp spłonął z powodu zwarcia instalacji.
Do tragedii doszło w ośrodku jeździeckim KJK Szary w Michałowicach. 23-letnia amazonka została kopnięta w głowę przez spłoszone zwierzę.
Odnosząc się do wypowiedzi pani Anny Plaszczyk, reprezentującej Fundację "Viva!", jakoby "TPN robił wszystko, by nie robić nic w sprawie koni z Morskiego Oka", wyjaśniamy, jak przebiegały tegoroczne uzgodnienia w sprawie badań koni - czytamy w odpowiedzi Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Po raz pierwszy od lat konie z Morskiego Oka nie zostaną w tym roku w ogóle przebadane - alarmuje Fundacja Viva!. Badania były przekładane od wiosny, powodem ma być pandemia.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu skazał fiakrów z Morskiego Oka za znęcanie się nad końmi. - Ich głównym celem był zysk, a ich działania były nieodłącznie związane z bólem i cierpieniem zwierząt - argumentował.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej zamierzają zgłosić poprawkę do nowej ustawy o ochronie zwierząt, którą przygotowuje Prawo i Sprawiedliwość. Ma ona zakazywać końskiego transportu nad Morskie Oko w Tatrach.
Po wydaniu alertu przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w związku z zagrożeniem upałami w Małopolsce Urząd Miasta Krakowa w porozumieniu ze Stowarzyszeniem Dorożkarzy Krakowskich ogłosił zamknięcie postoju dla dorożek konnych na Rynku Głównym w dniach 21 i 22 sierpnia w godz. od 11 do 18
W Tatrach doszło do kolejnego wypadku konia. Podczas pracy przewrócił się koń pracujący w Dolinie Chochołowskiej. Jak podaje Fundacja Viva, po jakimś czasie zwierzę wstało i dorożkarz znów zaprzągł je do powozu i kontynuował kurs.
Rozpędzony koń zaprzężony do wozu na trasie do Morskiego Oka najprawdopodobniej wystraszył się nadlatującego helikoptera TOPR i uderzył w bariery. Ze względu na jego stan weterynarz nakazał przewieźć zwierzę do ubojni. Animalsi nie kryją oburzenia i zapowiadają oddanie sprawy do sądu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.