Asma, Sara i Shahida, młode Afganki, które zaprosiła do Krakowa Polska Misja Medyczna, zostaną w Polsce na dłużej. Będą tu studiować, ale dostaną coś więcej niż tylko możliwość nauki - bezpieczeństwo.
Zdjęcie Afganek z Kabulu stało się głównym motywem kartki świątecznej, jaką władze Muzeum Auschwitz stworzyły, by uczcić żydowską Chanukę. Przekaz nie został jednak zrozumiany przez internautów. Dyrekcja muzeum tłumaczy więc wprost: "Chcieliśmy skłonić do moralnej refleksji na temat świata, w którym żyjemy".
Kraków pracuje nad usprawnieniem przepisów, które pozwolą na legalne zapewnienie mieszkań dla osób, które nie są obywatelami Polski. - Nie wiem, ile rodzin damy radę zabezpieczyć, ale będę się starała poprzez zespoły mieszkaniowe o przyznanie kilku lokali - wylicza radna Alicja Szczepańska.
Po trzech dniach od przejęcia władzy przez talibów, uciekający z Kabulu Alisher powiedział do żony: - Być może będziemy koczować na lotnisku tydzień. Może dwa. Ale jeśli zostaniemy w Afganistanie, to już zawsze będziemy żyć pod rządami terrorystów.
Piotr Pustelnik, Andrzej Bargiel, Łukasz Kocewiak, Jarosław Botor i Bogusław Magrel włączyli się w pomoc dla ogarniętego terrorem Afganistanu. Namawiają m.in. do wsparcia zbiórki pieniężnej Polskiej Misji Medycznej, która trafi do szpitali w Paktika i Mazar Il Sharif.
Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali sześcioro obywateli Afganistanu i obywatelkę Iranu. Rodzice z trójką dzieci, obywatelka Iranu oraz Afgańczyk podróżowali w naczepie, którą przewożony był granulat do produkcji styropianu.
Safia Rabati: - Z jednej strony czuję ogromną wdzięczność za to, że Polacy uratowali moją rodzinę z Afganistanu i tutaj ją przywieźli, ale to, co się dzieje teraz, to nie jest gościnne traktowanie.
- Dość tortur na granicy! - apelują aktywiści z organizacji Salam Lab, Kolektywu Podżegaczki oraz Spółdzielni Praktyk Wywrotowych i zachęcają do solidarności z uchodźcami przetrzymywanymi na granicy polsko-białoruskiej. Manifest w obronie Afgańczyków w piątek o godz. 18 pod pomnikiem Adama Mickiewicza.
Polscy fotografowie przekazali zdjęcia na rzecz aukcji charytatywnej Polskiej Misji Medycznej. Sprzedaż zdjęć potrwa do 17 września. Cała zebrana kwota zostanie przeznaczona na zakup środków medycznych dla szpitali w Afganistanie.
- Wspólnie z prezydentami miast zadeklarowałem gotowość wsparcia obywateli Afganistanu w tym trudnym dla nich czasie - zapowiedział Jacek Majchrowski. Żeby jednak mówić o szczegółach tej pomocy, niezbędne jest zielone światło od rządu.
Polska Misja Medyczna prowadzi zbiórkę pieniędzy na zakup leków i produktów medycznych dla szpitali oraz izb porodowych w Afganistanie. - Z zebranych środków sfinansujemy środki opatrunkowe i niezbędne leki, w tym antybiotyki na potrzeby leczenia kobiet i dzieci - informuje PMM. Darowiznę należy przekazać na numer konta Polskiej Misji Medycznej: 62 1240 2294 1111 0000 3718 5444 z dopiskiem "Afganistan".
Około 150 osób demonstrowało w niedzielę, 22 sierpnia, w Krakowie w obronie uchodźców z Afganistanu. Domagali się między innymi, by Polska zobowiązała się do przyjęcia 20 tys. imigrantów, którzy potrzebują pomocy.
W niedzielę 22 sierpnia pod konsulatem USA w Krakowie planowana jest demonstracja solidarności z Afganistanem. "Boimy się o życie kobiet, dzieci i każdego Afgańczyka" - mówią organizatorzy.
Radny Łukasz Maślona zwrócił się do prezydenta Jacka Majchrowskiego, by zdecydował się na przyjęcie uchodźców z Afganistanu i wsparcie ich pobytu w naszym kraju.
Dwóch obywateli Afganistanu przejechało pół Europy w naczepie tira przewożącego arbuzy. Zeskoczyli w Polsce, co jednak zauważyli inni kierowcy, którzy powiadomili policję.
Nową metodę wyłudzania pieniędzy odkryli małopolscy policjanci. Naciągacze podają się za żołnierza przebywającego na misji w Afganistanie i pod taką legendą zaczepiają użytkowniczki portali społecznościowych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.