Po trzech dniach od przejęcia władzy przez talibów, uciekający z Kabulu Alisher powiedział do żony: - Być może będziemy koczować na lotnisku tydzień. Może dwa. Ale jeśli zostaniemy w Afganistanie, to już zawsze będziemy żyć pod rządami terrorystów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.