Komitet Obrony Demokracji organizuje w kilku małopolskich miastach "światełko dla sądów". To wyraz solidarności z sędziami, szkalowanymi przez osoby, które według doniesień Onetu inspirował wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak.
- Nowoczesna przyłącza się do apelu PO i SLD o natychmiastową dymisję ministra Ziobry. W tej chwili dochodzi do największej afery z okresu rządów PiS. To skandal, który podważa funkcjonowanie całego wymiaru sprawiedliwości - mówił na środowej konferencji poseł Jerzy Meysztowicz, wiceprzewodniczący partii Nowoczesna.
Czworo sędziów z Wieliczki ujawniło, że poparło kandydaturę sędziego Pawła Styrny do KRS. "Przy wszystkich oczywiście rozterkach, czy odciąć się od wszystkiego, czy jednak mieć jakiś wpływ, zdecydowaliśmy się na podpisanie listy kandydata" - napisali w oświadczeniu. - Takie świadome poparcie forsowanych zmian, stoi w sprzeczności z rotą ślubowania sędziowskiego - ocenia ich wystąpienie Stowarzyszenie Sędziów Themis.
29-latek z Chełmka dwa lata temu nieumyślnie spowodował pożar kilku hektarów lasu w czarnogórskim Barze. Teraz prezydent RP Andrzej Duda sprawdza, czy może skorzystać z prawa łaski i zwolnić go z odbywania wyroku.
IKEA na serwisie dla swoich pracowników opublikowała artykuł, w którym promowała tolerancję wobec środowisk LGBT+. Wpis skrytykował mężczyzna zatrudniony w krakowskim sklepie szwedzkiej sieci, za co stracił pracę. Instytut Ordo Iuris złożył w tej sprawie pozew do sądu. Interwencję zapowiedzieli też rzecznik praw obywatelskich oraz prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Choć minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wycofał się z podania do sądu prawników i doktorów Uniwersytetu Jagiellońskiego, publicznie zarzucił im manipulację i kłamstwo - zauważa Fundacja Krakowski Instytut Prawa Karnego. Zapowiada, że tego tak nie zostawi i rozważa wyegzekwowanie od Ziobry sprostowania nieprawdziwych informacji na drodze prawnej.
Nie będzie pozwu resortu sprawiedliwości przeciwko profesorom i doktorom Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak podaje radio RMF FM, jego złożenie zablokował Jarosław Kaczyński.
"Z niepokojem oraz niedowierzaniem przyjęliśmy komunikat zamieszczony na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości, a także nawiązujące do niego wypowiedzi wiceministra sprawiedliwości w publicznych mediach o zamiarze wytoczenia powództwa przeciwko nauczycielom akademickim Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego z powodu wyrażonej przez nich opinii w sprawie nowelizacji Kodeksu karnego" - tak władze najstarszej uczelni w Polsce skomentowały słowa Zbigniewa Ziobry.
"Bezprecedensowe działania Ministerstwa, podjęte jeszcze przed podpisaniem opiniowanej ustawy przez Prezydenta RP, godzą w wolność prowadzenia badań naukowych, ingerują w wolność wypowiedzi i wyrażania opinii oraz zagrażają standardom debaty o tworzeniu prawa w Rzeczypospolitej Polskiej" - komentują karniści z UJ, którzy zostali pozwani przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada złożenie pozwu do sądu przeciwko dwóm profesorom i pięciu doktorom prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Krytycznie odnieśli się oni do ostatnich zmian w Kodeksie karnym.
Rzeszowski sąd zawiesił proces Krzysztofa S., byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie, oskarżonego o przyjmowanie korzyści majątkowych. Powód? Sąd chce przesłuchać osoby, wobec których prokuratura prowadzi odrębne postępowanie. Te mogłyby odmówić składania zeznań.
- Do polityki nie idzie się dla pieniędzy - przekonywał Jarosław Kaczyński, a była premier Beata Szydło wzięła to sobie do serca. W ciągu trzech lat jej majątek wyraźnie uszczuplał: nie ma już samochodu, a do Brukseli wyjeżdża z 80 euro w kieszeni. Jaki majątek mają inni najważniejsi ludzie PiS z Małopolski?
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk opublikował na Twitterze dowód wpłaty 61,5 tys. zł na konto Caritasu Archidiecezji Krakowskiej. To pieniądze, które otrzymał w ramach nagród dla ministrów i wysokich urzędników. Gdy sprawę ujawnił poseł PO Krzysztof Brejza, ówczesna premier Beata Szydło przekonywała, że nagrody im "po prostu się należały".
Prokuratura nie zgadza się na przesłuchanie przed sądem koordynatora zespołu ekspertów przygotowujących opinię w sprawie przebiegu leczenia ojca Zbigniewa Ziobry. Bo wcześniej postawiła mu zarzuty wyłudzenia pieniędzy za tę opinię.
- Zależy mi, żeby Kraków i Małopolska miały w Parlamencie Europejskim skutecznego i sprawnego reprezentanta. Takim człowiekiem jest mój zastępca, minister Patryk Jaki - mówił Zbigniew Ziobro podczas konferencji w Krakowie. Sam Patryk Jaki przekonywał: - Cywilizacja chrześcijańska w Europie jest w odwrocie. Instytucje europejskie inwestują wielkie środki w ideologię i biurokrację, w efekcie Europa przestała być konkurencyjna gospodarczo z innymi kontynentami.
Była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie sędzia Beata Morawiec pozwała ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę za naruszenie dóbr osobistych. Domagała się przeprosin za komunikat opublikowany na stronie resortu. Warszawski sąd uznał dziś, że miała rację, i nakazał ministrowi przeprosić sędzię.
30 stycznia warszawski sąd ogłosi wyrok w procesie, jaki Beata Morawiec, b. prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, wytoczyła ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze.
Pracownicy krakowskiego sądu protestowali w piątek w południe przed budynkiem sądu. Wraz z pracownikami innych sądów przygotowali list do ministra Ziobry, w którym domagają się udziału w rozmowach z nim.
Przed warszawskim sądem ruszył proces, w którym była prezes krakowskiego sądu okręgowego Beata Morawiec pozwała ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę.
Wybory samorządowe 2018 w Krakowie. "Różnym wypowiedziom, które się komuś przytrafiły, nadajmy właściwą rangę. Traktujmy je z uśmiechem i nie mówimy o nich poważnie." Tak minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podsumował wypowiedzi krakowskich radnych PiS, że wysokie pozycje na listach ich partii zgarnęli "zdrajcy".
Błąd formalny popełniony przez włoski sąd był przyczyną wypuszczenia Pawła M. - przekonywał w środę w Krakowie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Prokuratura podejrzewa, że jeden ze stentów wszczepionych Jerzemu Ziobrze był przeterminowany, i pyta biegłych, jakie mogło to mieć konsekwencje. Śledczy sprawdzają też, czy stenty po terminie ważności implantowano innym pacjentom.
Jacek Wygoda, były krakowski prokurator, a dziś jeden z dyrektorów w Prokuraturze Krajowej, znalazł się wśród 10 nowych sędziów utworzonej przez PiS Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Ich nominacje podpisał prezydent Andrzej Duda.
Około 300 śledztw prowadzi prokuratorski zespół mający wyjaśnić proces reprywatyzacji w Krakowie. Pod lupą śledczych są m.in. kamienice przy ul. Starowiślnej 41 i 43, które remontuje deweloper i sprzedaje w nich mieszkania.
Rzecznik dyscyplinarny powołany przez Zbigniewa Ziobrę chce, by jego krakowski podwładny przyjrzał się sprawom, które toczyły się przeciw sędziom i zostały umorzone. - Władza rozpuszcza sieci i a nuż trafi się jakiś sędzia, wokół którego rozpęta się nagonkę - oburzają się sędziowie.
Mianowana przez Zbigniewa Ziobrę prezes krakowskiego sądu okręgowego chce przenieść sędziego Waldemara Żurka. - Odbieram to jako szykanę - mówi sędzia Żurek, znany z krytycznego stosunku do forsowanych przez PiS zmian w sądownictwie
O różnicach między opiniami poszczególnych zespołów a tym, co znalazło się ostatecznie w opinii dotyczącej oceny leczenia Jerzego Ziobry, mówił wczoraj w sądzie jeden z członków zespołu opiniującego.
Przez ponad sześć godzin przesłuchiwał sąd biegłego kardiochirurga Marka Cisowskiego, który uczestniczył w wydaniu opinii w sprawie przebiegu leczenia Jerzego Ziobry.
Przed krakowskim sądem rozpoczęła się kolejna rozprawa odwoławcza ws. lekarzy oskarżonych o błędy w leczeniu Jerzego Ziobry, ojca obecnego ministra sprawiedliwości.
Sędziowie krakowskiej apelacji krytykują w swojej uchwale działania mianowanej przez Zbigniewa Ziobrę prezes Sądu Okręgowego Dagmary Pawełczyk-Woickiej. Zarzucają jej nieuzasadnione odwołania podwładnych i obstrukcję organów samorządu sędziowskiego.
Zamieszanie wokół wniosku prokuratora o dołączenie do procesu ws. śmierci ojca Zbigniewa Ziobry protokołów z przesłuchania w osobnym śledztwie biegłych, którzy przygotowywali opinię na temat przebiegu leczenia Jerzego Ziobry. - To pogwałcenie prawa. Prokuratura kontroluje w ten sposób przebieg procesu - alarmowali na sali obrońcy oskarżonych lekarzy.
Dzień przed procesem odwoławczym w sprawie śmierci ojca Zbigniewa Ziobry stanowisko straciła przewodnicząca wydziału, w którym w pierwszej instancji uniewinniono lekarzy leczących Jerzego Ziobrę.
Przed krakowskim sądem rozpoczęła się rozprawa odwoławcza w sprawie śmierci ojca ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jego rodzina i prokurator domagają się uchylenia wyroku uniewinniającego czworo krakowskich lekarzy leczących Jerzego Ziobrę.
Krakowski sąd aresztował na trzy miesiące dwóch podejrzanych o udział w zabójstwie małżeństwa Jaroszewiczów.
Mamy przełom w sprawie zabójstwa małżeństwa Jaroszewiczów - powiedział Zbigniew Ziobro podczas konferencji w Krakowie. - Jesteśmy przekonani, że to nie jest pudło.
Dwóm osobom z Krakowa, które kandydują do Krajowej Rady Sądownictwa, przypominamy, że ten rząd kiedyś upadnie, ale wstyd zostanie na zawsze - podkreślali uczestnicy poniedziałkowej demonstracji przed krakowskim sadem zorganizowanej przez Komitet Obrony Demokracji i Akcję Demokracja.
Koszmar 27-letniego Dawida Szydły trwa już pół roku. Czwarte posiedzenie sądu, wyznaczone na 13 lutego, miało okazać się przełomowe. Tak się jednak nie stało. Mężczyzna musi wrócić na kolejną rozprawę. Tę zaplanowano na 5 kwietnia.
Na kwiecień wyznaczono w krakowskim sądzie rozprawę apelacyjną w sprawie czworga krakowskich lekarzy leczących Jerzego Ziobrę, ojca obecnego ministra sprawiedliwości.
W środę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odwołał Ewę Ługowską ze stanowiska prezesa Sądu Rejonowego w Wieliczce. Dwa dni wcześniej sędzia - wraz z pięcioma innymi - zrezygnowała z funkcji członka Kolegium Sądu Okręgowego w Krakowie. Jako powód podała brak możliwości współpracy z nową prezes SO mianowaną przez ministra Ziobrę.
Decyzją Ministerstwa Sprawiedliwości Ewa Ługowska w środę straciła stanowisko prezesa Sądu Rejonowego w Wieliczce. Dwa dni temu, sędzia wraz z pięcioma innymi, zrezygnowała z funkcji członka Kolegium Sądu Okręgowego w Krakowie. Jako powód podała brak możliwości współpracy z nową prezes SO mianowaną przez min. Zbigniewa Ziobrę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.