Komisja Europejska poinformowała zarząd województwa małopolskiego o wstrzymaniu rozmów na temat inicjatywy REACT-EU. W jej ramach regiony UE mają otrzymać środki na odbudowę gospodarki i służby zdrowia po pandemii COVID-19. Decyzja KE jest związana z przyjętą przez Małopolskę uchwałą anty-LGBT.
Na najbliższy wtorek (17 sierpnia) zwołana została nadzwyczajna sesja sejmiku małopolskiego. Radni wojewódzcy zdecydują, czy unieważnić uchwałę anty-LGBT. Tego od władz regionu oczekuje Komisja Europejska, która grozi zamrożeniem funduszy unijnych.
Małopolscy radni opozycji przyznają, że część ich kolegów z PiS chętnie by się wycofała z deklaracji anty-LGBT (bo groźba utraty ok. 11 mld zł jednak robi wrażenie), ale komunikaty z Nowogrodzkiej są jasne: panie i panowie, cała naprzód, kto dotknie hamulca, ten zdrajca i frajer.
Prezydenci Krakowa, Oświęcimia i Tarnowa we wspólnym liście apelują do władz Małopolski o wycofanie się z uchwały anty-LGBT. "Niedyskryminowanie już nie wystarczy. Sprawa konstytucyjnego równouprawnienia osób ze względu na orientację seksualną czy tożsamość płciową wymaga intensywnych działań edukacyjnych na rzecz przeciwdziałania homofobii i transfobii" - piszą włodarze.
"Wycofacie się z homofobicznych deklaracji, albo fundusze unijne zostaną zamrożone" - takie ultimatum postawiła Małopolsce Komisja Europejska. W odpowiedzi wicemarszałek Tomasz Urynowicz przygotował projekt uchwały o odstąpieniu od homofobicznej deklaracji. Uchwała miała być głosowana przez zarząd województwa we wtorek 10 sierpnia, ale Urynowicza odesłano na urlop. Czy w ten sposób zarząd województwa chce uniknąć głosowania?
Posłowie Koalicji Polskiej dopytują władze sejmiku o uchwałę anty-LGBT, z powodu której Małopolsce grozi utrata środków unijnych. - Samorząd nie jest po to, by uprawiać politykę ideologiczną - przekonuje poseł Ireneusz Raś i proponuje przyjęcie deklaracji o wsparciu rodziny.
Prawnicy urzędu marszałkowskiego stawiają sprawę jasno: tylko unieważnienie uchwały anty-LGBT może uchronić Małopolskę przed utratą unijnych funduszy. Na podjęcie decyzji został miesiąc, ale oprócz 2,5 mld euro na stole leży także przyszłość koalicji PiS i Porozumienia.
W zarządzie Urzędu Marszałkowskiego, złożonego wyłącznie z polityków Zjednoczonej Prawicy, trwa spór o to, czy wycofać się z homofobicznej rezolucji potocznie uznawanej za ustanowienie województwa "strefą wolną od LGBT".
Komisja Europejska daje Małopolsce ultimatum: jeśli uchwała anty-LGBT nie zostanie unieważniona, wypłata unijnych środków na rozwój regionu zostanie wstrzymana. Zarząd województwa w sprawie cofnięcia uchwały jest podzielony. - To jedyne wyjście - przekonuje marszałków z PiS wicemarszałek z Porozumienia.
Europosłanka Róża Thun oraz europosłowie największych grup politycznych zapowiadają podjęcie kroków prawnych przeciwko Komisji Europejskiej, jeśli ta do 1 czerwca nie zajmie się kwestią praworządności w Polsce i na Węgrzech.
Spaliny z aut trują Kraków, a Komisja Europejska za samochodowy smog grozi nam pozwem. Rozwiązaniem są samochody bezemisyjne, którym ponad połowa mieszkańców mówi "tak" - wynika z raportu organizacji Transport & Environment.
Większość krakowskiej rady miasta zaapelowała do Komisji Europejskiej, żeby część środków unijnych trafiała bezpośrednio do samorządów, bez udziału rządu! Radni PiS: - Nie ma takiej możliwości!
91 proc. mieszkańców Krakowa jest zadowolona z życia w stolicy Małopolski - podaje w raporcie "Jakość życia w miastach europejskich 2020" Komisja Europejska. Najszczęśliwsi są mieszkańcy Kopenhagi i Sztokholmu.
Dziewięć parafii, w których zbierane są podpisy pod homofobicznym projektem ustawy "Stop LGBT", którego celem jest zakazanie Marszów Równości, otrzymało łącznie 26,8 mln zł dotacji z UE. Aktywiści o dyskryminującej inicjatywie poinformowali Komisję Europejską.
- KE to jest coraz bardziej instytucja monoideologiczna, lewicowa, która próbuje tę ideologię narzucić, uciekając się właśnie do takich ewidentnie bezprawnych zabiegów - tak prof. Ryszard Legutko komentuje doniesienia o braku pieniędzy z UE dla "stref wolnych od LGBT"
Małopolski Tuchów nie dostał unijnego dofinansowania na organizację spotkań miast partnerskich. Środki te otrzymywał corocznie od 15 lat. Powodem wyrzucenia z listy beneficjentów może być rezolucja tuchowskich radnych o "strefie wolnej od LGBT".
Pandemia ograniczy liczbę śmiertelnych ofiar na drogach, ale cel Unii Europejskiej, by ograniczyć liczbę wypadków o połowę w stosunku do roku 2010, nie zostanie osiągnięty - wynika z najnowszych danych Komisji Europejskiej.
- Co zrobiliście, by osoby LGBT nie były w Polsce dyskryminowane? - pyta rząd Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. I przypomina ministrom: od początku członkostwa w Unii Europejskiej Polska otrzymała ponad 100 mld euro dotacji. Takie pieniądze na szali stawiają politycy PiS, walcząc z osobami LGBT.
Komisja Europejska żąda od marszałka Witolda Kozłowskiego (PiS) wyjaśnień w sprawie unijnych funduszy. Kasa otrzymana w ramach polityki spójności miała pójść na działania antydyskryminacyjne, tymczasem rok temu Małopolska okrzyknęła się "strefą wolną od LGBT". Niewykluczone, że teraz kurek z dopłatami zostanie przez KE zakręcony.
W niedzielę ruszył Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu, który ma zachęcić do ekologicznych środków transportu: publicznego, rowerowego i pieszego. Do akcji po raz 19. włącza się także Kraków.
Nie ustają protesty przeciwko zmianom w sądownictwie. We wtorek o godz. 20 Komitet Obrony Demokracji kolejny raz manifestuje pod sądami w Krakowie i Oświęcimiu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.