Komisja Europejska poinformowała zarząd województwa małopolskiego o wstrzymaniu rozmów na temat inicjatywy REACT-EU. W jej ramach regiony UE mają otrzymać środki na odbudowę gospodarki i służby zdrowia po pandemii COVID-19. Decyzja KE jest związana z przyjętą przez Małopolskę uchwałą anty-LGBT.
W piątek do zarządu Województwa Małopolskiego nadeszło kolejne pismo z Komisji Europejskiej. Poinformował o tym wicemarszałek Małopolski Tomasz Urynowicz.
Ultimatum Komisji Europejskiej dla Małopolski
To pismo kolejne, bo przypomnijmy, że 14 lipca przedstawiciele KE zwrócili się do władz województwa, stawiając ultimatum. Dotyczyło ono uchwały anty-LGBT, która została przyjęta przez wojewódzkich radnych w 2019 roku. Dziś Komisja stawia sprawę jasno: albo Małopolska się z tej dyskryminującej i łamiącej podstawowe prawa UE deklaracji wycofa, albo może pożegnać się ze środkami unijnymi na kolejne lata. Chodzi o 2,5 mld euro.
Wszystkie komentarze
Je bać piSS exami
A mają tam przecież JedRaszewskiego IDziwisz, to się za nich wymodlą.
Oj, człowieku małej wiary, nie sądzisz chyba, że modlitwa jest gorsza w ratowaniu gospodarki i Małopolan, niż kasa z Unii ? Dla Małopolski tylko modlitwa.
Wolne Miasto Kraków!
Wolne od reszty Małopolski!
Niech pośle starą dude, ojczulka anżeja. Niczego pustak nie załatwi, ale przynajmniej rozbawi towarzystwo. W końcu trudno w XXI wieku spotkać jaskinowca
Obecna koalicja się posypała. Rząd traci bezwzględną większość więc odwołanie tej uchwały może pomóc im uniknąć przyszłej odpowiedzialności karnej.
Lepiej uciekać z tego statku, bo on powoli tonie. Przecież mają rodziny, dzieci, kredyty. Niewarto poświęcać życie swoje i najbliższych na trwanie przy obsesjach geja z Żoliborza.