Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Prokocimiu już w tym tygodniu zaczyna operować małych pacjentów przy użyciu robota. Krakowski szpital to pierwsza i jedyna placówka, która oferować będzie tego typu leczenie. Prof. Rafał Chrzan, szef Uniwersyteckiego Centrum Robotyki Pediatrycznej, tłumaczy dlaczego jest ono korzystniejsze dla małych pacjentów.
Prawie 15 milionów złotych ma kosztować zakup systemu chirurgii robotycznej do zabiegów pediatrycznych przez Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Prokocimiu. To pierwszy zakup dla Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Robotycznej, które powstaje w Krakowie.
Jak to możliwe, że 14-letnia dziewczynka leży przez ponad pięć godzin w śniegu, w centrum miasta, i nikt jej nie pomaga? Na to pytanie próbują sobie odpowiedzieć wszyscy mieszkańcy Andrychowa. Na przysklepowym parkingu, na którym w środku dnia zamarzła nastolatka, palą się dziesiątki zniczy. - Gdyby ktoś przywiązał tutaj psa, służby zareagowałyby w sekundę. Ale na ludzką krzywdę mamy zbiorową znieczulicę - słyszę.
- Obecnie 19 osób z Ukrainy - jako asystenci lekarzy i pielęgniarek - pracuje w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu - informuje Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, rzeczniczka prasowa placówki.
Kombajn wciągnął włosy i zerwał skórę z głowy 12-letniej dziewczynki, gdy ta weszła między maszynę a traktor. Dziewczynka została przetransportowana śmigłowcem do szpitala dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Przeszła skomplikowaną operację, jest w śpiączce.
Wejście do szpitala, wszystkie wyjścia z budynku: prywatne i służbowe, nadgodziny - dziś ruszył pilotażowy program rejestracji czasu pracy w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu. Od 1 sierpnia system obejmie wszystkich pracowników.
Jak bardzo w stosowaniu technologii informatycznych zapóźniony jest Szpital Dziecięcy w Prokocimiu? - Oceniamy, że na 15 lat - odpowiada jego dyrekcja. Ale to się zmienia.
- Realnej pomocy ze strony rządu nasz szpital nie otrzymał dotąd żadnej, liczymy na drugą turę negocjacji w styczniu - ujawnił prof. Wojciech Cyrul, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu
- Zrobię wszystko, aby dzieci były zaopiekowane, a lekarze poczuli, że ktoś dba o ich interesy - mówi "Wyborczej" prof. Wojciech Cyrul, który wygrał konkurs na stanowisko nowego dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu.
Do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu znów wzywano straż pożarną. W nocy z niedzieli na poniedziałek patomorfologia o mało się nie spaliła. - Żywego ognia nie było, tylko się dymiło - zastrzega tymczasem Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, rzecznik prasowa placówki.
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy wnioskuje o 248 mln zł z Krajowego Planu Odbudowy. Pieniądze te chcą przeznaczyć m.in. na nowe oddziały psychiatrii dziecięcej, chorób zakaźnych i gabinety pomocy chorym noworodkom. - Wierzę, że potrzeby zdrowotne dzieci w końcu wyjdą na plan pierwszy. Że nie tylko będzie się dużo o nich mówić, ale i zacznie dużo robić - mówi prof. Maciej Kowalczyk ze szpitala dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu.
Podczas środowej sesji rady miasta wybuchła kłótnia o to, czy pomysł na park Słona Woda w Prokocimiu był autorstwa aktywistów, radnych czy urzędników z ZZM. Ostatecznie projekt uchwały nie został przyjęty.
Rzecznik praw pacjenta bada, dlaczego w szpitalu dziecięcym w Prokocimiu 13-letnia dziewczynka całą noc umierała z bólu, zamiast trafić na zabieg. Dzisiaj nie oddycha, nie mówi i nie chodzi.
Ponad 50 mln euro doda UE na zakup sprzętu medycznego do nowego Szpitala Uniwersyteckiego w Prokocimiu.
Krakowski sąd nie zgodził się we wtorek na odroczenie wykonania kary orzeczonej wobec Jan S., byłego zastępcy ordynatora ze szpitala dziecięcego w Prokocimiu. Lekarza do zakładu karnego ma doprowadzić policja.
Jest kolejny wniosek o ułaskawienie dr. Jana S., lekarza z Prokocimia skazanego za branie pieniędzy od rodziców leczonych dzieci.
Do szpitala w Krakowie-Prokocimiu trafiła 9-letnia dziewczynka z objawami zatrucia narkotykami. Pierwsze badanie wykazało ecstasy w organizmie. Dziewczynka mogła dostać narkotyk w cukierku. Eksperci mówią, że może to być nowa generacja narkotyków.
Władze Collegium Medicum UJ postanowiły pożegnać się z dotychczasowym dyrektorem Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu - Maciejem Kowalczykiem. Uczelnia poszukuje nowej osoby na to stanowisko
Rodzice dzieci zakwalifikowanych do eksperymentalnego leczenia komórkami macierzystymi protestowali przed Uniwersyteckim Szpitalem Dziecięcym w Prokocimiu przeciwko przerwaniu terapii przez Collegium Medicum UJ.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.