Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski nie spieszy się z wprowadzeniem nocnej prohibicji w Warszawie. Kraków już udowodnił, że ograniczenia w sprzedaży trunków mogą przynieść spektakularne efekty. Czy teraz miasto weźmie się za knajpy serwujące alkohol?
Mieszkańcy centrum Krakowa mają dość "pijanej hałastry", która każdej nocy krzyczy, bije się lub wymiotuje pod ich oknami. Pozwali miasto za imprezowy hałas.
Pół roku obowiązuje w Krakowie uchwała o ograniczeniu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Władze miasta mówią o mniejszej liczbie wykroczeń i interwencji.
W nocy z 30 czerwca na 1 lipca zacznie obowiązywać w Krakowie uchwała o ograniczeniu nocnej detalicznej sprzedaży alkoholu. Przedsiębiorcy już przygotowują się do tego zakazu.
To jedna z najważniejszych decyzji, jakie samorząd krakowski podjął w ostatnich latach: radni miażdżącą przewagą (32 głosy za, 5 wstrzymujących się) przyjęli przygotowaną przez prezydenta Jacka Majchrowskiego uchwałę, która zakazuje detalicznej sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych między północą a godz. 5.30 na terenie wszystkich dzielnic Krakowa.
Krakowscy radni przyjęli uchwałę w sprawie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. Zakaz ma obowiązywać już od 1 lipca na terenie całego Krakowa.
Nocna prohibicja, zakaz obwoźnego handlu na Krupówkach czy ochrona Parku Krajobrazowego Równi Krupowej - uchwały Rady Miasta Zakopanego w noc sylwestrową przestały mieć jakiekolwiek znaczenie. Turyści i handlarze robili, co chcieli, a służby porządkowe nie były w stanie zapanować nad sytuacją.
Nocny zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach? - Zlikwidujcie jeszcze ogródki, będzie całkiem jak w latach osiemdziesiątych - komentują przeciwnicy. Ale entuzjaści ograniczeń przekonują, że miasto przestanie wreszcie kojarzyć się z alkoholowymi imprezami, a mieszkańcy będą spać spokojnie.
Podhalańscy przedsiębiorcy krytykują władze miasta za uchwalenie zakazu sprzedaży alkoholu od godz. 23 do 6. Nowe przepisy uderzą w dużej mierze w stacje paliw, aniżeli w sklepikarzy.
Koniec nocnego pijaństwa w stolicy Tatr. Rada miasta przyjęła zakaz sprzedaży napojów alkoholowych od godz. 23 do 6. Nocna prohibicja ma ukrócić burdy na ulicach Zakopanego.
Prohibicja w Zakopanem? Zakaz sprzedaży alkoholu miałby obowiązywać od godz. 23 do 6. To ma m.in. zmniejszyć liczbę podejmowanych przez policję interwencji odnośnie mieszkańców i turystów zakłócających porządek publiczny - o ile radni w czwartek zagłosują za przyjęciem uchwały.
W ten weekend w Kalwarii Zebrzydowskiej i okolicach trudniej będzie napić się wina, wódki czy koniaku. Gmina na czas uroczystości odpustowych wprowadziła zakaz sprzedaży, podawania i spożywania alkoholu. Wyjątkiem jest piwo.
Tuż po wakacjach władze Krakowa zamierzają przeprowadzić konsultacje społeczne, które mają przesądzić, czy sprzedaż alkoholu w mieście ma być ograniczona?
Na terenie dzielnicy I (Stare Miasto i Kazimierz) w sklepach nie będzie można w nocy sprzedawać alkoholu - zdecydowali radni po długich dyskusjach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.