W odpowiedzi na senatorską interwencję Krzysztofa Brejzy małopolska kurator oświaty Barbara Nowak pisze, że słów o agencji towarzyskiej nie opublikowała małopolska kurator oświaty, a zrobiła to... Barbara Nowak. I jest to jej "prywatna opinia gwarantowana wolnością słowa".
Małopolska kurator oświaty, Barbara Nowak, nie ujawni, skąd wie o tym, że podczas demonstracji strajku kobiet dzieci były częstowane alkoholem i narkotykami. "Wspólnym mianownikiem zgłoszeń było żądanie anonimowości" - tłumaczy w odpowiedzi na żądanie posłanek Koalicji Obywatelskiej.
W grudniu ub.r. Stowarzyszenie Umarłych Statutów złożyło wniosek do Małopolskiej Kurator Oświaty w sprawie kontroli statutu Katolickiego LO im. Świętej Rodziny z Nazaretu w Krakowie, który zakazuje pełnoletnim uczniom m.in. uprawiania seksu, posiadania gadżetów erotycznych czy spożywania alkoholu. Barbara Nowak przeprowadziła kontrolę statutu, ale uchyliła wyłącznie mniej kontrowersyjne przepisy.
Gdy ojciec dowiedział się, że jestem transpłciowy, wykrzyczał mi: "jak przyjedziesz do domu, to zerwę z ciebie ubranie i puszczę nago po wsi, żeby każdy zobaczył, że jesteś kobietą". To, co mówią kurator Barbara Nowak i minister edukacji, to młyn na wodę dla mojej rodziny, która mnie nie akceptuje - opowiada Ksawery, student UJ.
- Podczas demonstracji organizowanych przez Strajk Kobiet dzieci były częstowane alkoholem i narkotykami - oznajmiła w Radiu Maryja małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. Prorokuje też, że prawo do aborcji doprowadzi do... zabijania wymagających nauczycieli.
- Zastanawiam się, dlaczego ludzie, zamiast mówić prawdę, wolą wejść do szafy i siedzieć cicho? - pyta minister Czarnek w wywiadzie dla "Sieci". A przecież sam robi wszystko, by wychować takich obywateli.
Kolejne słowa wsparcia dla rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego. "Dziękuję za odważny sprzeciw wobec mowy nienawiści" - pisze w liście do prof. Jacka Popiela, rektora UJ, posłanka Daria Gosek-Popiołek. "To, jak zachowamy się w najbliższych tygodniach, zostanie zauważone. Zachowajmy się jak należy" - dodaje Inicjatywa Pracownicza UJ.
Już po raz drugi w tym miesiącu Adam Bodnar interweniuje w sprawie małopolskiej kurator oświaty. Tym razem krytykuje Barbarę Nowak za zapowiedź zwolnienia dyrektorki podstawówki z Dobczyc, której uczniowie wzięli udział w rozmowie o konstytucji. "Takie reakcje mogą zniechęcać nauczycieli do wykazywania inicjatywy i wychodzenia poza utarte schematy, co przyczyni się do podtrzymywania obrazu polskiej szkoły jako nudnej, zamkniętej na świat, opresyjnej i mało kreatywnej" - podnosi RPO.
Jakie narzędzia wpływu na uniwersytet mają Nowak, Czarnek i Legutko? Niestety, duży. UJ jest uczelnią państwową, może się więc rychło okazać, że dziwnym trafem na krakowską uczelnię trafi mniej pieniędzy niż dotychczas.
- UJ wskazał, że ankieta jest badaniem naukowym. Ja te wyjaśnienia przyjmuję, ale nie ma podstaw prawnych, by wyodrębniać płeć inną niż kobieta i mężczyzna - mówił w czwartek w Sejmie minister Przemysław Czarnek. I dodawał, że jego zdaniem na UJ dzieją się "bulwersujące rzeczy", a kurator Barbara Nowak wykonuje swoje funkcje "wzorowo i znakomicie".
Burmistrz Dobczyc chce, by rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli "dogłębnie zbadał" sprawę udziału uczniów z podstawówki nr 1 w akcji Tour de Konstytucja. I informuje, że gdyby dostał zapowiadany przez kurator Nowak wniosek o odwołanie dyrektorki podstawówki bez wcześniejszego postępowania wyjaśniającego, żadnej takiej decyzji nie podejmie.
Na UJ trafiło pismo z Ministerstwa Edukacji w sprawie ankiet dotyczących bezpieczeństwa studentów. Przemysław Czarnek domaga się wyjaśnień. Tymczasem w obronie uczelni murem staje uniwersytecka społeczność. - Z dużym strachem spoglądamy w przyszłość - piszą studenci.
- Nie trzeba być nadprzeciętnie inteligentnym, by wiedzieć, że teoria genderów żyje wyłącznie z wymyślania nierówności, a im więcej genderów przyjmuje na wejściu, tym więcej nierówności znajduje - pisze w liście do rektora UJ prof. Ryszard Legutko. Europoseł PiS domaga się od uczelni likwidacji działu, który zajmuje się bezpieczeństwem i równym traktowaniem studentów.
- Atak kurator Barbary Nowak na Uniwersytet Jagielloński to ofensywa skierowana przeciw nauce polskiej. To niebezpieczna próba pacyfikacji i odebrania autonomii. Może wywołać efekt mrożący na wszystkich uczelniach w kraju - ocenia Janusz Majcherek, filozof, publicysta.
Udostępniony przeze mnie screen został wykorzystany do zaatakowania UJ, a także całego środowiska LGBT+. Jestem tym oburzony, tym bardziej że jest to sprzeczne z naszymi intencjami. Chcieliśmy, wręcz przeciwnie, pochwalić się, że nasza uczelnia jest otwarta na każdego - mówi Maciek, student UJ.
Fakt ukończenia studiów pod kierunkiem wybitnego naukowca czy naukowczyni nie oznacza automatycznego nabycia podobnych kwalifikacji czy cech charakteru - pisze rodzina wybitnego historyka.
18 czerwca to nie tylko miesięcznica pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich, ale też rocznica urodzin byłego prezydenta. Jak co roku na Wawelu zjawił się Jarosław Kaczyński wraz z licznymi politykami PiS. Abp Marek Jędraszewski, który odprawił mszę, mówił w homilii: - Mamy prawo, by dziękować za to życie pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pana prezesa.
Kurator Barbara Nowak odpowiada na list rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Jacka Popieli. Powołuje się w nim na słowa Jana Pawła II i przekonuje, że identyfikowanie studentów według płci kulturowej czy orientacji seksualnej wypacza ideę uniwersytetu jako ośrodka wiedzy.
Po tym, jak minister edukacji zażądał wyjaśnień od UJ w sprawie pytania o płeć w anonimowej ankiecie, poseł Lewicy Maciej Gdula zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego o skierowanie Przemysława Czarnka na warsztaty antydyskryminacyjne. Zaapelował też do wojewody małopolskiego o odwołanie małopolskiej kurator ze stanowiska.
"Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak po raz kolejny obraziła osoby z tożsamością płciową inną niż tradycyjna. Już nie złościłam się. Pojawił się we mnie gniew połączony z refleksją, że żyję w kraju, w którym łamane są prawa człowieka" - pisze dr Małgorzata Majewska z Instytutu Dziennikarstwa UJ. I podkreśla, że jest dumna z bycia promotorem pracy osoby transpłciowej.
Kurator Barbara Nowak i minister Przemysław Czarnek chcieliby, by życie było czarno-białe. A nie jest. Wymazywanie z polskiego społeczeństwa osób transpłciowych czy niebinarnych - tak jak próbuje robić to dzisiaj obóz rządzący - jest nieludzkie i nie może być na to naszego przyzwolenia.
Jest coś mimo wszystko optymistycznego w przygnębiającej historii Aleksandry Sutkowskiej, dyrektorki szkoły w Dobczycach. Dyrektorce grozi zwolnienie, ponieważ zgodziła się na udział uczniów w spotkaniu poświęconym konstytucji. Frontalny atak na nią przypuściła małopolska kurator oświaty Barbara Nowak, zarzucając upolitycznienie szkoły.
Minister edukacji Przemysław Czarnek skierował do władz Uniwersytetu Jagiellońskiego pismo z prośbą o pilne wyjaśnienie sprawy ankiety, dotyczącej bezpieczeństwa i równego traktowania na uczelni. Wcześniej małopolska kurator oświaty Barbara Nowak nazwała inicjatywę UJ "segregacją studentów po neomarksistowsku".
Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Jacek Popiel napisał list do małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak, po tym, gdy ta stwierdziła, że UJ "zamienia się w agencję towarzyską".
Wciąż nie ma wniosku o odwołanie dyrektorki szkoły w Dobczycach za to, że pozwoliła uczniom uczestniczyć w spotkaniu o Konstytucji. Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty, miała go złożyć w miniony poniedziałek. To nie pierwszy raz, kiedy próbuje usunąć tę dyrektorkę ze stanowiska.
Uniwersytet Jagielloński przygotował ankietę dotyczącą bezpieczeństwa i równego traktowania na uczelni. Małopolska kurator oświaty stwierdziła, że UJ "segreguje studentów po neomarksistowsku".
"Zwracamy się z apelem i zarazem prośbą o zaniechanie jakichkolwiek pochopnych działań wobec nauczycieli i dyrekcji szkoły, w tym w szczególności wszelkich potencjalnych nagan i zwolnień. Nie dajmy się zwyciężyć polityce i wprowadzić przy tym naszych dzieci, nauczycieli i dyrekcji w błędne poczucie winy" - czytamy w oświadczeniu Rady Rodziców ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Dobczycach.
"Wystąpię z wnioskiem o odwołanie w trybie pilnym dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Dobczycach" - zapowiada małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. To efekt kontroli, którą kuratorium przeprowadziło w środę - dzień po tym, kiedy uczniowie tej szkoły wzięli udział w spotkaniu Tour de Konstytucja.
Kontrola w szkole z kuratorium, groźby ministra Przemysława Czarnka o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego, mocne słowa o "obrzydliwym skandalu" i "indoktrynacji" - taki finał ma wizyta przedszkolaków i uczniów podstawówki z Dobczyc na ogólnodostępnym spotkaniu poświęconym Konstytucji. Dzieci otrzymały flagi Polski i egzemplarze Konstytucji RP, zadawały pytania.
Małopolska kurator oświaty wystosowała do dyrektorów szkół w Tarnowie i rodziców uczniów pismo, w którym nawołuje, by ci nie uczestniczyli w zaplanowanym na poniedziałek spotkaniu poświęconym dyskryminacji i walce z homofobią.
Absolwenci liceum w Limanowej chcą, by dyrekcja wyciągnęła konsekwencje wobec katechety, który na religii uczył maturzystów, że homoseksualizm można "leczyć" elektrowstrząsami czy okaleczaniem narządów płciowych. Małopolska Kurator Oświaty w środę ogłosiła, że sprawę księdza zamyka. I skrytykowała młodych, którzy nie chcieli tematu wyciszyć w murach placówki.
Małopolska kurator oświaty w transfobiczny sposób odniosła się do historii dziewczynki z Podkowy Leśnej, której historię upubliczniła w mediach społecznościowych Krystyna Pawłowicz. Uważa, że to m.in. wina rodziców i polityków Lewicy, którzy "dążą do tego, by dzieci nie wiedziały, jakiej są płci".
Twierdziła, że środowisko LGBT promuje pedofilię, zachęcała do walki z islamem, mówiła o Polsce wolnej od zachodniego lewactwa. Młodzi Demokraci domagają się odwołania małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak. Jest petycja w tej sprawie.
Czy w Małopolsce mamy niższy poziom moralny nauczycieli? - pyta poseł Aleksander Miszalski i alarmuje o wzroście liczby postępowań dyscyplinarnych dla nauczycieli. Chce, by wojewoda małopolski zerwał umowę z kurator oświaty, która daje jej pełny nadzór nad komisjami dyscyplinarnymi: - To tak, jak byśmy mieli sąd i prokuraturę w jednym.
Zgodnie z prawem osoby starające się o mieszkanie komunalne mogą odmówić przyjęcia zaproponowanego lokalu tylko dwa razy. Dlaczego małopolskiej kurator oświaty Barbarze Nowak i jej mężowi miasto przedstawiło aż cztery lokale?
Są urzędnicy równi i są urzędnicy równiejsi. Do tych drugich z pewnością zalicza się małopolska kurator oświaty Barbara Nowak, która wspólnie z mężem przez lata toczyła walkę o lokal komunalny.
Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak i jej mąż dostali mieszkanie komunalne od miasta. Wcześniej odrzucili trzy propozycje, bo miały "za niski standard". Od radnych słyszymy, że prezydent Krakowa nie chce zadzierać z kurator Nowak, bo ta poblokowałaby wtedy wszystkie konkursy na dyrektorów szkół.
Za napisanie wiersza czy nagranie piosenki o tematyce antyaborcyjnej uczniowie mogą dostać dodatkowe punkty na świadectwie - zadecydowało małopolskie kuratorium oświaty, twierdząc, że taki konkurs opiera się na wiedzy. "Tak się pierze mózgi dzieciom" - komentuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Ksenofobicznych i Rasistowskich.
10,5 tys. nauczycieli klas 1-3 z Małopolski ma zostać przetestowanych na obecność SARS-CoV-2 w tym tygodniu. Możliwe, że już za tydzień do szkół w Małopolsce i woj. świętokrzyskim wrócą uczniowie najmłodszych klas. - Testy mają dać poczucie bezpieczeństwa - nie kryje wojewoda Łukasz Kmita.
Gdy padają słowa o "tęczowej zarazie", a lokalna kurator oświaty nawołuje do zatrzymania "ideologii LGBT", Kraków staje się miastem, w którym Freemuse, międzynarodowa organizacja zajmująca się prawami człowieka, ogłasza swój raport o dyskryminacji osób nieheteronormatywnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.