Operatorki polewaczek, zamiatarek, śmieciarek - po raz pierwszy w swojej historii krakowskie MPO chce zatrudnić kobiety. Dyrekcja tłumaczy: to nie jest męski zawód, to zawód, który wykonują ludzie.
Krakowianie skarżą się, że MPO nie odbiera od nich bioodpadów. - Szczególnie w czasie upałów resztki pleśnieją, śmierdzą, a w przeciekających workach zalęga się robactwo - alarmują.
Wezbrana w zeszłym tygodniu Wisła pozostawiła na nabrzeżach zwały błota, gałęzi i śmieci. Skutki powodzi można oglądnąć samemu na spacerze lub... na naszych zdjęciach.
Kraków zbada, jakie pojazdy poruszają się po mieście i które z nich najbardziej zatruwają powietrze. To może być pierwszy krok ku zakazowi wjazdu aut z silnikiem diesela.
Od 1 kwietnia w Krakowie zmienią się zasady segregowania odpadów. Najbardziej odczują je mieszkańcy domów jednorodzinnych.
Od 1 kwietnia obierki z ziemniaków, fusy albo skorupki jajek zamiast do odpadów zmieszanych wrzucać będziemy do pojemników na bioresztki. Zmienią się także kolory kubłów i worków na śmieci.
W Krakowie już 14 lutego rozpoczęło się sprzątanie ulic po zimie. Wielu mieszkańców skarży się jednak, że miasto nadal tonie w pyle, brudzie i śmieciach.
W całej Małopolsce od południa pada śnieg. Drogi w wielu miejscach są białe, a służby ostrzegają przed gołoledzią. W Krakowie znów problemy mają autobusy aglomeracyjne.
Na drogach w całej Małopolsce panują bardzo trudne warunki. Niektóre drogi są nieprzejezdne, a na większości zalega lód. Jest bardzo niebezpiecznie.
Trwająca zaledwie kilka minut śnieżyca sparaliżowała Kraków. Kierowcy stoją w korkach, a z powodu nieprzejezdnych ulic nie kursuje część autobusów miejskich.
"Tradycyjnie jak co roku w ramach programu odbioru odpadów zielonych w Krakowie rusza zbiórka naturalnych choinek, która potrwa od 7 stycznia do 15 lutego" - informuje Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. W kolejnych dniach będzie można oddać również tzw. zielone odpady.
Od kwietnia krakowianie będą musieli osobno segregować także papier i odpady biodegradowalne. Kubły i worki na śmieci będą miały inne kolory. Czy inne będą także ceny za odbiór śmieci?
To nowa inicjatywa Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, która ma ułatwić mieszkańcom Krakowa pozbycie się kłopotliwych odpadów, np. żarówek, baterii, igieł i strzykawek. W mieście możemy znaleźć już dwa ekopudełka, w planach jest ustawienie kolejnych.
Największe wyzwanie Krakowa? Bez wątpienia smog. Mimo że zanieczyszczenie powietrza jest wciąż duże, walka na tym polu trwa od wielu lat, a dzięki prowadzonej przez siebie polityce Kraków stał się polskim liderem w walce o środowisko.
Ponad 4 mln zł sięgają już zaległości krakowian, którzy w terminie nie płacą miastu za wywóz śmieci. Tymczasem resort środowiska chce, by ci, którzy odpadów nie segregują, płacili za nie czterokrotnie więcej.
Pracę na Rynku Głównym i okolicznych uliczkach rozpoczęła pierwsza w pełni elektryczna zamiatarka Electra 2.0 wyprodukowana przez włoską firmę Tenax.
Niedopałki papierosów, puszki, butelki, liście - Kraków zakupił urządzenia, które skuteczniej i szybciej będą oczyszczać ulice ze śmieci.
Polewaczki i zamiatarki pojawiły się na terenie huty ArcelorMittal Poland. Zmywają powierzchnię jezdni i zbierają z niej pył. Pracy mają niemało: huta zajmuje ponad 1000 hektarów, na których znajduje się prawie 60 kilometrów dróg, a także chodniki i zatoki przystankowe.
Na chodnikach dalej zalega sól z piachem! - denerwują się mieszkańcy Krakowa. MPO odpowiada, że ponad połowa ulic w mieście została już wyczyszczona, a codziennie czyści je 130 samochodów z myjkami. Tyle że część robi to w czasie porannego szczytu komunikacyjnego.
- Trudno zakładać, że skład odpadów jest dziś taki sam jak w 2004 r. czy że mieszkaniec Krakowa zużywa dokładnie tyle samo plastikowych butelek co mieszkaniec małego miasteczka. Udowodnimy różnice między rzeczywistością a ministerialną teorią - mówi Marek Kabaciński, wiceprezes MPO. Rozmowa z Markiem Kabacińskim, wiceprezesem i dyrektorem eksploatacyjnym MPO.
Mieszkańcy Krakowa nie będą chcieli segregować bioodpadów z kuchni - wynika z pilotażu MPO. Obecnie na osiedlach objętych testem brązowe kosze stoją prawie puste. Nie wiadomo, czemu ma służyć segregowanie resztek jedzenia, jednak za rok obowiązkiem tym zostanie objęte całe miasto.
Tysiąc budek lęgowych dla małych ptaków rozdali z okazji walentynek przedstawiciele krakowskiego MPO i Asocjacji Promotorów Radosnego Ptaka.
246 pojazdów Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania czeka już w gotowości, by gdy tylko chwyci mróz albo sypnie śniegiem, wyruszyć na krakowskie ulice. - Zima zapowiada się łagodna, ale musimy być gotowi na każdy scenariusz - mówi Henryk Kultys, prezes MPO Kraków.
Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania testuje nowe, ekologiczne odkurzacze, które posprzątają krakowskie ulice. Koszt jednego waha się od 60-80 tysięcy złotych.
Z roku na rok produkujemy coraz więcej śmieci. Mimo to Kraków osiąga świetne wyniki w gospodarce odpadami. Jak miastu udaje się wygrywać wojnę ze śmieciami i spełniać wyśrubowane normy unijne?
Zatrudnia ponad 1000 osób, zarządza dwoma ważnymi systemami miejskimi i inwestuje w najnowocześniejszy sprzęt - MPO obchodzi jubileusz 150 lat istnienia
Po zebraniu ponad dwóch ton pyłów z ul. Lea radni podejmują kolejne kroki w walce ze smogiem. W środę podczas sesji radni zawnioskowali do ZIKiT o przygotowanie planu czyszczenia kolejnych ulic.
1160 kg pyłu zebrano podczas pierwszego dnia pilotażowej akcji czyszczenia ulicy Lea. Te zanieczyszczenia na co dzień unoszą się na wysokość naszych głów i trafiają wprost do naszych płuc.
Jeszcze się nie zaczęła, a już budzi protesty: pilotażowa akcja sprzątania ulicy Lea z warstwy niebezpiecznych dla człowieka pyłów wzburzyła właścicieli aut. Powód? Nie chcą parkować na innych ulicach. Połowa nie usunęła o godz. 20 swoich samochodów. Policja zapowiada postępowanie w tej sprawie.
Za kilka dni wygasają dotychczasowe umowy na dzierżawę pojemników na śmieci i MPO wzywa mieszkańców do podpisania nowych. Pisma wielu wprowadzają w błąd, a pod siedzibą spółki tworzą się kolejki.
14 lutego krakowskie MPO wraz z Asocjacją Promotorów Radosnego Ptaka , rozda przed magistratem kolejnych kilkaset domków dla ptaków. Wybór święta zakochanych na dzień przeprowadzenie akcji nie jest jednak przypadkowy.- Budka lęgowa to krakowski symbol miłości - przekonują inicjatorzy.
Są w mieście zagadki, są i absurdy komunikacyjne. Odśnieżanie ścieżek rowerowych (DDR) to właśnie taka ciekawostka, nad którą rowerzysta pochyli się wtedy, kiedy z czarnego chodnika zjedzie nagle na chodnik z solidną warstwą śniegu. Jechał kilometr po czarnym, teraz porusza się sto metrów po białym, a za chwilę znów po czarnym. Jeżeli nie jedzie szybko, to zdąży przed białym wyhamować; jeżeli mknął, zapewne się wywróci.
Ponad 20 tys. choinek oddali po świętach krakowianie. W ciągu ostatnich trzech lat to wzrost o niemal dwa tysiące proc.! Sukces, bo drzewek nie wyrzucamy już do śmietników, ale wierzymy, że można je jeszcze wykorzystać.
Praktyki i szkolenia, badania ilości i jakości odpadów, wspólne opracowywanie i wdrażanie nowych technologii przetwarzania - to tylko kilka punktów umowy podpisanej przez MPO i Politechniką Krakowską. Skorzystać mają i studenci, i miasto.
Po wczorajszym ataku zimy, we wtorek śniegu jeszcze będzie przybywać. Miasto zapewnia jednak, że wszystkie drogi są przejezdne, bo dyżur pełnią dziś 183 spośród 244 jednostek MPO do odśnieżania.
Nagłe opady śniegu i minusowa temperatura sparaliżowały większość Krakowa. W poniedziałek po południu miasto stanęło w ogromnych korkach. Duże problemy miała komunikacja miejska.
Nowy rok, nowe podwyżki - nie 1, a 4 zł miesięcznie zapłacą krakowianie za dzierżawę pojemników na śmieci od MPO. Firma tłumaczy zmianę taryfy kosztami utrzymania kubłów, które wynoszą miesięcznie 3,95 zł. Przegłosowali ją w czerwcu radni miasta.
Wzdłuż krakowskich ulic - na kilku odcinkach o łącznej długości ponad 3 km - montowane są maty przeciwsolne. Będą one chronić drzewa i krzewy przed solą używaną zimą przez drogowców.
W Krakowie aż 27 proc. odpadów z selektywnej zbiórki jest recyklingowanych. To jeden z najlepszych wyników w kraju, choć na co dzień wielu mieszkańców wciąż ma kłopot z segregowaniem - do żółtych pojemników wrzucają wszystko.
Jeśli pogoda pozwoli, jeszcze tej jesieni MPO zacznie pilotażowo czyścić ul. Lea z zalegających na styku jezdni i chodnika pyłów. Dwa razy w tygodniu od godz. 20 ma obowiązywać zakaz parkowania po poszczególnych stronach drogi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.