Karp, kapusta z grochem, zupa grzybowa i pieczywo - takie świąteczne rarytasy czekają na mieszkańców Krakowa w ramach kolejnej edycji przedświątecznej akcji. Bezpłatny poczęstunek jest rozdawany w różnych punktach miasta.
W witrynie jednego ze sklepów ogólnospożywczych na warszawskiej Pradze czytam anons napisany ręcznie dużymi literami: "Zatrudnię osobę do ogłuszania karpia. (Na umowę o dzieło lub zlecenie)".
Narzekamy, że ościsty albo że smakuje mułem, ale i tak ląduje na wigilijnym stole. Tradycja zobowiązuje, więc zapłacimy za karpia tyle, ile żądają sprzedawcy i sieci sklepowe. A ceny na rynku oszalały, i to nie tylko przez inflację.
W tym roku za kilogram karpia zapłacimy o 40 proc. więcej niż rok temu. Znacznie droższe jest pieczywo, nabiał i wędliny, ceny masła poszły w górę o 100 proc., cukru - nawet o 117 proc. Z zakupami warto się pospieszyć, bo przed samymi świętami ceny mogą być jeszcze wyższe.
10 tys. porcji ekologicznego karpia z Doliny Będkowskiej, kapusta z grochem i pieczywo - takie świąteczne rarytasy czekają na mieszkańców Krakowa od najbliższego poniedziałku, 5 grudnia. Bezpłatny poczęstunek będzie rozdawany w różnych punktach miasta.
10 tys. porcji ekologicznego karpia z Doliny Będkowskiej, kapusta z grochem i pieczywo - takie świąteczne rarytasy czekają na mieszkańców Krakowa od najbliższego poniedziałku. Bezpłatny poczęstunek będzie rozdawany w różnych punktach miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.