10 tys. porcji ekologicznego karpia z Doliny Będkowskiej, kapusta z grochem i pieczywo - takie świąteczne rarytasy czekają na mieszkańców Krakowa od najbliższego poniedziałku, 5 grudnia. Bezpłatny poczęstunek będzie rozdawany w różnych punktach miasta.

- Uważam, że należy dzielić się tym, co się potrafi najlepiej, i uczyć tego nasze dzieci. Jeżeli ja potrafię smażyć ryby i je wyhodować, to powinienem to robić i to robię. A dlaczego mieszkańcy miasta Krakowa? Bo ja jestem z Krakowa. Tak po prostu należy. Dzielmy się z innymi tym, co potrafimy najlepiej - tłumaczył dwa lata temu, tuż przed startem świątecznej akcji, Bartłomiej Szczoczarz, właściciel gospodarstwa rybackiego Dolina Będkowska.

Smażony karp na ulicach Krakowa

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Pan Szczoczarz jest przyzwoitym Człowiekiem. Dobra nigdy dość. Dziękuję Panu!
    już oceniałe(a)ś
    6
    0