Wyciągają śmierć ciężarnej kobiety z Pszczyny po miesiącu od pogrzebu, kłamią i manipulują, by uzasadnić chęć "zabijania nienarodzonych dzieci". Kto? Opozycja, liberalne media i "tak zwane środowiska kobiece". Taka jest narracja PiS i mediów sprzyjających partii rządzącej.
Literalnie każde zagrożenie zdrowia lub życia, niekoniecznie bezpośrednie czy poważne, już upoważnia do terminacji ciąży. Natomiast niekiedy trudno się dziwić lekarzom, że podejmowanie takich decyzji przychodzi z trudem, bo obawiają się, że orzecznictwo zadziała na ich niekorzyść - mówi Jolanta Budzowska, radczyni prawna, pełnomocniczka rodziny zmarłej 30-letniej Izabeli z Pszczyny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.