Część samorządów blisko związanych z politykami PiS zdecydowała się przekazać dane wyborców - z adresami zamieszkania i numerami PESEL - Poczcie Polskiej, choć wielu prawników zwraca uwagę, że było to bezprawne.
Głosowanie korespondencyjne 2020. Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez burmistrza Skawiny. Chodzi o przekazanie przez Norberta Rzepisko Poczcie Polskiej danych wyborców z terenu gminy.
- Naprawdę jest to jeden z najmądrzejszych powojennych polityków w Polsce. Bardzo ładnie rozpracował totalną opozycję - tak o Jarosławie Kaczyńskim mówił w Polskim Radiu Ryszard Majdzik, były opozycjonista, a teraz komentator prorządowych mediów.
Rozpisane na niedzielę, 10 maja wybory prezydenckie nie odbyły się. Jednak w Krakowie głosowanie i tak zorganizowano.
Jacek Sasin do dymisji i pod Trybunał Stanu za narażanie zdrowia Polaków i zmarnowanie pieniędzy - apelują małopolscy posłowie KO i dziękują tym samorządowcom, którzy nie przekazali Poczcie Polskiej danych mieszkańców.
Był eurodeputowanym, wiceprezydentem Krakowa, cztery miesiące spędził za kratkami niesłusznie oskarżony. Pod urzędem skarbowym palił PIT-y. W czasie telewizyjnej debaty kandydatów na prezydenta zamiast małżeństw jednopłciowych proponował likwidację podatków, bo wówczas nikomu nie będzie zależeć na wspólnym rozliczaniu się. Kim jest Stanisław Żółtek?
Do krakowskich domów pomocy społecznej zapukali listonosze ws. głosowania korespondencyjnego. Obu odesłano z kwitkiem.
- Bezpieczeństwo pocztowców to dla mnie priorytet - przekonuje Andrzej Bodziony, wywodzący się z Małopolski członek zarządu Poczty Polskiej. I w szczycie pandemii wysyła pracowników na mszę świętą w ich intencji.
Posłowie PiS dostali od władz partii polecenie nawiązania w majówkę kontaktu z kimś z narodowców, najlepiej z kręgów Konfederacji. Swoim rozmówcom mają dawać do zrozumienia, że PiS byłoby nawet gotowe poszerzyć rząd o członków Konfederacji.
Nie ma hologramów, oryginalnych pieczęci wyborczych, ani widocznych znaków zabezpieczających przed fałszerstwem. Sprawdziliśmy, jak wygląda karta do głosowania z pakietu wyborczego, który wyciekł z podkrakowskiej firmy pracującej na zlecenie Poczty Polskiej.
Głosowanie korespondencyjne 2020. "Wyborcza" dotarła do firmy, która składa pakiety wyborcze. To Paragon Customer Communications, która zajmuje się marketingiem bezpośrednim, drukuje ulotki reklamowe i szyje maseczki. - A teraz pakujemy miliony kart do głosowania - mówi pracownik firmy.
Głosowanie korespondencyjne 2020. Burmistrz podkrakowskiej Skawiny Norbert Rzepisko poinformował, że bazując na opiniach prawników, przekazał Poczcie Polskiej zaszyfrowany plik zawierający rejestr wyborców. Część mieszkańców gminy jest oburzona i czuje się oszukana.
Głosowanie korespondencyjne 2020. Kandydat na prezydenta RP Stanisław Żółtek twierdzi, że dotarł do oryginalnego pakietu wyborczego. "Składa go nie Poczta Polska, ale firma od marketingu bezpośredniego, a karta wyborcza nie ma żadnych zabezpieczeń przed fałszerstwem".
- Wybory prezydenckie to święto demokracji. Opozycja chce je odsunąć, co jest postawą nieodpowiedzialną - mówił w Radiu Kraków Arkadiusz Mularczyk. I o Gowinie: - Takie działania powinny być skoordynowane z rządem, w innym przypadku to polityczny teatrzyk.
Wojewoda Piotr Ćwik z PiS wysłał do małopolskich samorządowców pismo, w którym argumentuje, że Poczta Polska miała prawo żądać od nich danych wyborców, a teraz prawnym obowiązkiem włodarzy gmin jest jej te dane wydać.
W najbliższym czasie nie bierzmy udziału w wymuszanej przez rząd, chaotycznej wersji wyborów. Wybory są w demokracji konstytucyjnej ważne, tyle że muszą się odbywać wedle jasnych, znanych standardów - pisze w liście protestacyjnym grupa krakowian, m. in. Józefa Hennelowa, Krystyna Zachwatowicz-Wajda, Witold Bereś, Adam Szostkiewicz, Janusz A. Majcherek.
Eksperci i dziennikarze odpowiadają na pytania czytelników o edukację, "tarczę antykryzysową", prawo pracy, życie codzienne, podróże i zdrowie.
Prezydenci 12 największych miast Polski zapowiedzieli, że nie przekażą spisu wyborców Poczcie Polskiej. "Nie ma do tego podstawy prawnej" - poinformowali we wspólnym stanowisku członkowie Unii Metropolii Miast Polskich.
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki zapowiada, że jeśli posłowie Porozumienia Jarosława Gowina nie poprą głosowania korespondencyjnego 10 maja, to nie wyklucza końca koalicji. "Trzeba się będzie zastanowić nad losami współpracy z Porozumieniem" - mówił na antenie Radia Kraków.
Ludomir Handzel, prezydent Nowego Sącza, chce w piątek złożyć doniesienie do prokuratury w sprawie udostępnienia danych wyborców Poczcie Polskiej. Przesłania danych osobowych odmawiają też władze Kęt.
- Polecenie przekazania Poczcie Polskiej spisu wyborców celem organizacji wyborów korespondencyjnych w stanie prawnym na dziś nie ma podstawy prawnej i może nosić znamiona przestępstwa - oceniają eksperci z Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego. Ich zdaniem także przekazanie danych wyborców Poczcie może być przestępstwem.
- Wybory prezydenckie to nie tylko głosowanie. To także 90-dniowa kampania, której w tym momencie żaden kandydat, z wyjątkiem jednego, nie może prowadzić. Wybory w czasie epidemii koronawirusa pewnie zostaną uznane za legalne, ale społeczeństwo tego nie zapomni - mówi prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Kuriozalna forma, a na dodatek bez podstawy prawnej - tak samorządowcy z Krakowa komentują maila, jakiego w nocy do wszystkich samorządów wysłała Poczta Polska. Zawarto w nim żądanie udostępnienia w ciągu dwóch dni spisu wyborców, w tym danych wrażliwych, jak PESEL czy adres.
Tylko połowę z ponad czterystu pięćdziesięciu komisji wyborczych udałoby się obsadzić w Krakowie, gdyby doszło do wyborów prezydenckich.
- 10 kandydatów wystartuje w wyborach prezydenckich - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza. Wśród nich jest Stanisław Żółtek z Kongresu Nowej Prawicy, któremu w trakcie epidemii udało się zebrać 100 tys. podpisów poparcia.
Po wejściu w życie przepisów o powszechnym głosowaniu korespondencyjnym dopisanie się do spisu wyborców, w miejscu w którym faktycznie mieszkamy, będzie niemożliwe.
Okręgową Komisję Wyborczą w Krakowie w większości obsadzono sędziami, którzy "dobrej zmianie" zawdzięczają awans lub poparli kandydatów do neo-KRS.
Wicepremier Jarosław Gowin w weekend podtrzymał swoje poprzednie stanowisko: "Jest dla mnie oczywiste: wybory nie mogą odbyć się 10 maja".
- Projekt Jarosława Gowina nie ma mojej pełnej rekomendacji. Wybory prezydenckie można odłożyć tylko na rok. Przekazywanie działań administracyjnych wojsku zaczyna pachnieć stanem wojennym - alarmuje prof. Andrzej Zoll.
Były taktyk MON opracuje strategię dla listonoszy, którzy doręczą karty do głosowania, my je wypełnimy i wybierzemy prezydenta. Tak z grubsza wygląda plan na wybory, który PiS chce przecisnąć przez parlament, niczym wielbłąda przez ucho igielne. Z korespondencyjnym głosowaniem będzie jak z e-PUAPem: chcieć, nie znaczy móc.
Wybory prezydenckie 2020. W przypadku przełożenia wyborów prezydenckich możliwe jest wystawienie kandydatury Jarosława Gowina - takie informacje przekazują politycy związani z wicepremierem i tworzący razem z nim partię Porozumienie.
Trzeźwi i racjonalni obywatele, którzy mieli nadzieję, że władza się opamięta i przesunie termin wyborów na jesień, wyszli na naiwniaków: ostatnie dni pokazały, że Prawo i Sprawiedliwość prze do terminu majowego i zrobi wszystko, by 10 maja głosowanie się odbyło. Nieważne, w jakiej formie.
Politycy z Porozumienia Jarosława Gowina są gotowi opuścić rząd, jeśli PiS nadal będzie dążył do przeprowadzenia w maju wyborów na prezydenta metodą korespondencyjną. Ludzie Gowina mają też odejść z władz samorządów wojewódzkich. Jednak PiS ich przekonuje, by zapisali się do formacji Jarosława Kaczyńskiego.
Wybory prezydenckie 2020. - Samorządowcy działają w zgodzie z Konstytucją i interesem publicznym - przekonuje prof. Hubert Izdebski w ekspertyzie prawnej dla Fundacji im. Stefana Batorego.
Czy samorządy będą mieć problemy z miejscami na lokale wyborcze? Z obawy przed rozprzestrzenianiem się wirusa głosujących nie chcą w Krakowie: jeden ze żłobków, szkoła i szpital.
Wybory 2020. "Szanowny Panie, może Pan tego nie rozumie, ale są w życiu sprawy ważniejsze niż 'stanowiska'. Burmistrzem się bywa, człowiekiem się jest. Nie Pan dał mi 'stanowisko' i nie Pan mi je odbierze" - odpowiada marszałkowi Ryszardowi Terleckiemu Krzysztof Klęczar, burmistrz małopolskich Kęt.
Organizatorom wyborów w czasie epidemii grozi 8 lat więzienia - ostrzegają sędziowie. Politycy PiS nie słuchają i straszą samorządowców: Boicie się? To stracicie stanowiska.
Jeśli opozycja wezwie do bojkotu wyborów prezydenckich, frekwencja będzie bardzo niska - na co liczy PiS - a Andrzej Duda zostanie prezydentem po pierwszej turze. W maju do urn pójdą bowiem wyborcy, którym polityka już dawno pomieszała się z religią.
Sędziowie ze stowarzyszenia Themi ostrzegają: Wszystkie osoby uczestniczące w organizacji wyborów 10 mają mogą być narażone na odpowiedzialność za przestępstwo sprowadzenia powszechnego zagrożenia epidemiologicznego. Grozi im za to 8 lat więzienia.
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki skrytykował samorządy, które boją się zorganizować wybory prezydenckie 10 maja. Straszy burmistrzów i wójtów, że na ich miejsce "można wyznaczyć komisarzy".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.