Artur W., zakonnik z Tyńca i były proboszcz tamtejszej parafii, nie molestował seksualnie dziewczynki - orzekł krakowski sąd pierwszej instancji.
Był w stanie molestować mnie pod kocem przy całej rekolekcyjnej grupie - opowiada dziennikarce "Więzi" Nina, ofiara zakonnika. Przełożony jezuity tłumaczy się: - Zaprzestanie drążenia tej sprawy wydawało mi się wyrazem szacunku.
Dwoje oszustów zamieszanych w wyprowadzenie blisko miliona złotych z kont krakowskiego zakonu aresztowano na wniosek krakowskiej prokuratury. Zajmowali się m.in. obsługą kont bankowych, na które trafiały pieniądze przelewane przez oszukane osoby.
Prawie milion złotych ukradli oszuści z konta krakowskiego zakonu. Podawali się za funkcjonariuszy policji. Wiadomo, że za oszustwem stała zorganizowana grupa przestępcza. Policjanci zatrzymali dwie osoby zamieszane w przestępstwo.
Zakaz głoszenia homilii, kazań i publicznych nauk - to kara, która spotkała benedyktyna z Tyńca, który podczas rekolekcji w Stanisławie Górnym opowiadał fake newsy o Ukraińcach. Zakonnik do winy się nie przyznaje, ale przeprasza, "jeśli wypowiedzi sugerowały coś krzywdzącego".
Dwunastoosobowa grupa oszustów podawała się za policjantów, którzy zapewniali "policyjną ochronę oszczędności zgromadzonych na rachunkach bankowych". Oszukali w ten sposób jednego z krakowskich zakonników, uzyskując hasła dostępu do konta jego zakonu.
2,5 roku więzienia to kara dla Jarosława O., zakonnika, który molestował seksualnie oraz zmuszał przemocą do seksu trójkę nastolatków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.