W Bazylice Mariackiej w Krakowie pożegnano Wandę Półtawską, byłą więźniarkę obozu nazistowskiego, działaczkę pro life, przyjaciółkę Jana Pawła II. Pogrzeb miał charakter państwowy.
Krakowski sąd nie zgodził się na sądzenie grupy krakowian, która w listopadzie na ul. Łobzowskiej zablokowała furgonetkę antyaborcyjną. - Czyn pozbawiony był całkowicie ładunku społecznej szkodliwości - podkreślił sędzia Marek Imielski.
Szymon Hołownia oraz politycy ruchu Polska 2050 chcą wprowadzenia zakazu prezentowania drastycznych treści w przestrzeni publicznej. Do tego ma im posłużyć dopisek w art. 51 Kodeksu wykroczeń.
Plakaty, które miały promować w Polsce sprzeciw wobec aborcji, a według autorki ilustracji - radość macierzyństwa, ale nie macierzyństwa przymusowego, najpierw były w Krakowie przestrzenią dialogu między aktywistami pro- i anty-choice. Teraz zostały zniszczone, sprawców szuka policja.
- Mandat to za mała kara - usłyszały od krakowskich strażników miejskich trzy osoby, które zablokowały przejazd furgonetki antyaborcyjnej. O ich losie zdecyduje teraz sąd.
"Bawer Aondo-Akaa jest prześladowany. Wesprzyj go!" - prosi fundacja Pro - Prawo do Życia i podaje numer konta. Chodzi o to, że ciemnoskóry, niepełnosprawny aktywista przegrywa procesy o billboardy antyaborcyjne.
- W waszym parlamencie są ludzie, którzy tylko czekają, aby podpisać prawo aborcyjne. W maju odbędą się tu wybory prezydenckie. Zamierzacie głosować za życiem? - tymi słowami Abby Johnson, aktywistka ruchu pro-life zachęcała do walki z obecnym prawem aborcyjnym w Polsce. To jedne z najostrzejszych przepisów w Europie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.