Podczas środowej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w małopolskim Zakliczynie na szyję rzuciła mu się kobieta, która w internecie deklaruje, że jest w nim zakochana. Czy służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo głowy państwa dochowały w tej sytuacji procedur? Specjaliści od bezpieczeństwa uważają, że sytuacja jest niedopuszczalna.
- W waszym parlamencie są ludzie, którzy tylko czekają, aby podpisać prawo aborcyjne. W maju odbędą się tu wybory prezydenckie. Zamierzacie głosować za życiem? - tymi słowami Abby Johnson, aktywistka ruchu pro-life zachęcała do walki z obecnym prawem aborcyjnym w Polsce. To jedne z najostrzejszych przepisów w Europie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.