Dyskryminacja niejedno ma imię. Często bardziej boli, jeśli ktoś nazywa siebie "sojusznikiem" i bojownikiem o prawa mniejszości, a potem stosuje kalki językowe znane z homilii Marka Jędraszewskiego czy homofobicznych wypowiedzi polityków prawicy. To tu zasadza się istota sporu wokół postawy kryminolożki z UJ, dr Magdaleny Grzyb.
Kontrola miała wykazać, że dzieci nie mają stałego dostępu do jedzenia, żyły w bałaganie, spały w nieobleczonej pościeli, na której leżały resztki starej żywności. A ich wychowawcy używali niecenzuralnych słów, raz pocięli piłkę do gry. Co z tymi wnioskami zrobił Urząd Miasta Krakowa? Zgodził się, by fundacja przestała prowadzić placówkę opiekuńczo-wychowawczą i zamierza rozdzielić mieszkające tam dzieci.
Ze względu na fakt, że lotnisko to ważny element krajowej infrastruktury i jednocześnie obiekt o bezdyskusyjnie istotnym znaczeniu dla małopolskiej gospodarki, czujemy się zobowiązani do polemiki ze stwierdzeniami zawartymi w artykule: "Dlaczego oddala się budowa pasa startowego Kraków Airport? Rażące błędy i zaniedbania RDOŚ".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.